Ukraina. Konferencja prasowa w Kijowie. Draghi, Macron i Scholz: popieramy kandydaturę Ukrainy do UE

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po spotkaniu z liderami Niemiec, Francji, Włoch i Rumunii w Kijowie: rozmawialiśmy o koordynacji wsparcia dla Ukrainy i jej odbudowie. - Im więcej broni dostaniemy, tym prędzej wyzwolimy nasze ziemie - powiedział.

- Rozmawialiśmy o wsparciu w powojennej odbudowie - wymieniał Zełenski. Dodał, że poruszone zostały też tematy blokady eksportu ukraińskiego zboża i nałożenia na Rosję siódmego pakietu sankcji. 

- Celem Rosji jest zniszczenie Ukrainy, a przez to zniszczenie całej Europy - mówił ukraiński przywódca i dodał, że Moskwa chce udowodnić Europie, że nie jest skuteczna. - Rosja chce wojny - zaznaczył Zełenski i dodał, że Kreml "szuka nowych sposobów na zastraszenie Europy". 

Włochy chcą Ukrainy w UE

- Przybyliśmy do Ukrainy, żeby okazać wsparcie prezydentowi Zełenskiemu i narodowi ukraińskiemu - powiedział premier Włoch Mario Draghi. - Najważniejszą wiadomością tego spotkania jest to, że Włochy chcą widzieć Ukrainę w składzie Unii Europejskiej - zadeklarował i podkreślił "jednoznaczne wsparcie dla Kijowa w drodze do uzyskania statusu kandydata". Zaznaczył jednocześnie, że droga w kierunku dołączenia do Wspólnoty będzie obfita w "głębokie reformy". 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski: Zadaniem numer jeden jest przywrócenie pokoju

- Dzisiaj zobaczyliśmy okropne następstwa agresji rosyjskiej. Absolutnie wspieramy przeprowadzenie niezbędnych śledztw, jeśli chodzi o udokumentowanie tych zbrodni wojennych oraz wyników ostrzałów. Zobaczyliśmy to okrucieństwo i lęk - mówił Draghi w odniesieniu do wizyty w Irpieniu. 

- Musimy zorganizować eksport zboża z Ukrainy, odważnie walczyć z wywołanym przez Rosję problemem - tak jak walczy prezydent Zełenski - zapowiedział premier Włoch, który podkreślił, że trzeba uniknąć "katastrofy (żywnościowej red.) na całym świecie". 

Macron: Europa będzie z Ukrainą aż do jej zwycięstwa

- Europa będzie z Ukrainą aż do jej zwycięstwa - powiedział Emmanuel Macron. - Ukraina może na nas liczyć, sprawa bezpieczeństwa Europy rozstrzyga się teraz, na ukraińskiej ziemi - podkreślił i zaznaczył, że UE od samego początku wojny stała po stronie Ukrainy. Podkreślił, że celem nadrzędnym jest obrona suwerenności, integralności terytorialnej i wolności Ukrainy. 

- Francja przekaże Ukrainie dodatkowe sześć systemów artyleryjskich Caesar - zapowiedział Macron. 

- Zbrodnie dokonane na ziemi ukraińskiej nie powinny zostać bezkarne - stwierdził i zapowiedział, że Francja skieruje do Ukrainy mobilne laboratorium przeznaczone do analizy DNA. 

ZOBACZ: Ukraina. Olaf Scholz, Emmanuel Macron i Mario Draghi w Kijowie. "Kolejny alarm przeciwlotniczy"

- Dzisiaj Europa musi odbudowywać pokój. Ta wojna zmieni bieg historii europejskiej. 

- Ukraina sama zdecyduje o kontekście i formacie rozmów pokojowych, nigdy nie zażądamy od niej ustępstw w jej konflikcie z Rosją - wyjaśnił prezydent Francji.

- Wspieramy nadanie Ukrainie statusu kraju kandydującego do UE - zaznaczył Macron. 

"Niemcy w sposób poważny wspierają Ukrainę"

- Niemcy wraz z innymi państwami na całym świecie stanęły po stronie Ukrainy - zaznaczył z kolei kanclerz Niemiec Olaf Scholz. - dokonujemy dostaw broni do Ukrainy i będziemy robić to nadal, na tyle na ile Ukraina będzie tego potrzebowała - powiedział i zapewniał, ze jego kraj "w sposób poważny wspiera Ukrainę". 

ZOBACZ: Media: Raport o pomocy Ukrainie ukazuje zawstydzające wyniki dla Niemiec

- Rosja musi wycofać swoje wojska i zgodzić się na rozmowy pokojowe - dodał. 

Draghi, Macron i Scholz w Kijowie 

Samoloty rządowe z trzech krajów wylądowały w środę w Rzeszowie, skąd delegacje pojechały do Medyki na granicę polsko-ukraińską. Tam trzej liderzy wsiedli do pociągu jadącego do Kijowa.

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Minister obrony Reznikow: Odbijemy Krym dzięki broni z USA

Draghi, Macron i dotarli do stolicy Ukrainy przed godz. 9 czasu polskiego. Wraz z zaproszonym do Kijowa przez Wołodymyra Zełenskiego prezydentem Rumunii Klausem Iohannisem odwiedzili miasto Irpień - jedną z miejscowości, w której dochodziło do mordów na cywilach. To właśnie tam mają spotkać się z prezydentem Ukrainy.

W Kijowie odbyli wczesnym popołudniem spotkanie z prezydentem Ukrainy.

WIDEO: Zalane domy, zerwany asfalt. Polak z Dubaju relacjonuje powódź