Kaja Godek vs. "Pacyfka". Szczeciński sąd wydał wyrok

Do zdarzenia doszło zimą 2021 r., w czasie trwania Strajku Kobiet zorganizowanego w Szczecinie po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, dotyczącego przerywania ciąży. 27 stycznia jedna z organizatorek manifestacji Monika Tichy, lepiej znana jako "Pacyfka", znieważyła Kaję Godek słowami, które prokuratura oceniła później jako obelżywe i wulgarne.

- Powiedz, co zrobiłaś dla tysięcy niepełnosprawnych dzieci w Polsce. Nic nie zrobiłaś, więc wyp... - mówiła. Następnie kilkakrotnie ubliżała Godek w swoich wpisach na Facebooku - informuje "Głos Szczeciński".

ZOBACZ: Małpia ospa w Polsce. Kolejne przypadki zachorowań

Kaja Godek skierowała sprawę do sądu. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. We wtorek ogłoszono wyrok.

"Pacyfka" będzie musiała zapłacić grzywnę 1200 zł, nawiązkę na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża w wysokości 1000 zł i ogłosić wyroku do publicznej wiadomości w mediach społecznościowych. Oskarżona ma też opłacić koszty procesu, czyli 8 tys. zł.

Kaja Godek: To prawdziwa twarz aborcjonizmu

Przez wyłączoną jawność nie jest znane uzasadnienie wyroku.

- Cala sytuacja miała miejsce zaraz po publikacji wyroku TK przeciw aborcji eugenicznej. Pani Tichy była silnie wzburzona, że pokazałam na Facebooku ładne zdjęcie z moim niepełnosprawnym dzieckiem i cieszyłam się z tego wyroku. To jest prawdziwa twarz aborcjonizmu - agresja, bo dzieci mogą żyć i być szczęśliwe. Dobrze, że sąd ukrócił takie zachowania - powiedziała Kaja Godek polsatnews.pl.

WIDEO: Leśnicy protestują w Warszawie. W tle kondycja Lasów Państwowych