Mateusz Morawiecki: Solidarność Walcząca wydobywała z ludzi to, co najlepsze
Idee Solidarności Walczącej są dziś nadal aktualne - mówił we Wrocławiu premier Mateusz Morawiecki w 40. rocznicę powstania organizacji. Wymienił, że była wśród nich Rzeczpospolita: niepodległa, solidarna i wspólna dla wszystkich narodowości. - Dziś żyjemy w szczególnym czasie - mówił szef rządu. - To decydujący moment w historii świata, a na pewno decydujący w historii Europy i Polski - dodał.
- Ludzie, dzielni, pryncypialni, zakonspirowani. Ludzie "Solidarności" byli bardzo dzielni, ale warto zauważyć, że Solidarność Walcząca wydobywała z ludzi to, co najlepsze - powiedział we Wrocławiu premier Mateusz Morawiecki w 40. rocznice powstania konspiracyjnej, antykomunistycznej organizacji, której liderem był jego nieżyjący ojciec, marszałek senior Sejmu, Kornel Morawiecki.
Podczas uroczystości we Wrocławiu czternaście osób zostało uhonorowanych wręczeniem Krzyży Wolności i Solidarności.
Ideą Solidarności Walczącej była Rzeczpospolita
- Ideą Solidarności Walczącej była Rzeczpospolita niepodległa. To był cel numer jeden, tak jasno postawiony przez tę organizację. I niewiele innych miało odwagę, żeby w sposób wyrazisty, jednoznaczny taki cel sobie wyznaczyć - powiedział szef rządu.
- Drugim celem była Rzeczpospolita solidarna, a więc sprawiedliwa, taka, która oparta jest o chrześcijańskie założenia, takie, które jednocześnie są niedalekie od dzisiejszej socjaldemokracji, to trzeba sobie powiedzieć uczciwie, bo niektórym wydaje się, że ze względu na walkę z komuną, to była tak twarda prawica, że od razu łączą to z konserwatyzmem myślenia. Nic z tych rzeczy - mówił premier.
- Trzecią ideą była Rzeczpospolita wspólna dla różnych narodowości - dodał. - Solidarność Walcząca promowała wspólnotę państw nas otaczających - wyjaśnił.
ZOBACZ: Mateusz Morawiecki otrzymał Srebrny Krzyż Solidarności Walczącej
- Te wszystkie idee są dziś aktualne. Dziś żyjemy w szczególnym czasie, czasie który wyznacza wojna - mówił premier. - Wojna która toczy się w Ukrainie jest decydującym momentem w historii świata, a na pewno decydującym momentem w historii Europy i historii Polski. Wygrywają zwykle ci którzy mają więcej determinacji, więcej woli walki i zdecydowania, niekoniecznie ci, którzy są w danym momencie silniejsi, mają przewagą technologiczną, techniczną, mają więcej pieniędzy. To i nadzieja i memento - zaznaczył szef rządu.
Premier przestrzegł, że historia uczy, że słabsi mogą wygrać. Ale uczy także - jego zdaniem - że mimo posiadanej przewagi można przegrać.
- Ukraina walczy o to, abyśmy my nie wpadli w ruską niewolę po raz kolejny. I może wgrać - mówił premier. Dodał jednak, że historia to również przestroga, ponieważ Europa i NATO, które są o wiele silniejsze od Rosji nie musza wygrać".
WIDEO - Premier na obchodach 40. rocznicy powstania "Solidarności Walczącej"
Nie godzili się na kompromis z komunistami
Solidarność Walcząca była podziemnym, radykalnym ugrupowaniem niepodległościowym. Idea jej utworzenia zrodziła się po wprowadzeniu 13 grudnia 1981 r. stanu wojennego. Organizacja powstała we Wrocławiu w 1982 roku.
Wtedy w stolicy Dolnego Śląska rozpoczęto wydawanie pisma Solidarność Walcząca, które redagowali m.in. Kornel Morawiecki, Paweł Falicki, Zbigniew Jagiełło, Andrzej Kisielewicz, Romuald Lazarowicz. Działaczami Solidarności Walczącej byli również Ewa Kubasiewicz i Andrzej Kołodziej.
ZOBACZ: Dokumenty Solidarności Walczącej w Archiwum Akt Nowych
Liderem Solidarności Walczącej był zmarły 30 września 2019 r. Kornel Morawiecki, działacz niepodległościowy, w 2015 r. marszałek senior Sejmu, ojciec premiera Mateusza Morawieckiego.
Członkowie organizacji nie godzili się na kompromis z komunistami, domagali się całkowitego odsunięcia od władzy reżimu Wojciecha Jaruzelskiego.