Paweł Szefernaker: Pieniędzy na pomoc wszystkim uchodźcom nie możemy przekazywać w nieskończoność

Polska
Paweł Szefernaker: Pieniędzy na pomoc wszystkim uchodźcom nie możemy przekazywać w nieskończoność
Polsat News
Paweł Szefernaker

- Nie możemy w nieskończoność dla wszystkich uchodźców przekazywać środków (pomocowych - red.). Te osoby, które będą obiektywnie potrzebować wsparcia, otrzymają je - zadeklarował wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker w poniedziałkowym "Gościu Wydarzeń". Zapowiedział również powstanie w Polsce "klubików" dla dzieci z Ukrainy.

Jak przypomniał Szefernaker, rząd Polski gwarantuje uchodźcy z Ukrainy, który szuka bezpiecznego schronienia w polskiej rodzinie, "że ta rodzina przez cztery miesiące będzie otrzymywała środki na pomoc uchodźcom".

 

Wyjaśnił, że świadczenie 40 zł na utrzymanie uchodźcy nie obowiązuje "sztywno" do końca czerwca, lecz przez 120 dni od daty przyjazdu do Polski kogoś, kto ucieka przed agresją Rosji.

 

WIDEO: Paweł Szefernaker w "Gościu Wydarzeń"

 

- Rodziny opiekujące się osobami wymagającymi pomocy systemowej, np. niepełnosprawnymi, kobietami z małymi dziećmi, starszymi, które nie mają szans na usamodzielnienie w Polsce, będą mogły w dalszym ciągu otrzymywać pomoc - uściślił wiceszef MSWiA.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Mariupol: Rosjanie rozpowszechniają kłamstwa. Chcą zdobyć pieniądze mieszkańców

 

Jak przekazał w rozmowie z Marcinem Fijołkiem, w naszym kraju powstaną także klubiki dla dzieci z Ukrainy, żeby matki mogły zostawić dzieci pod opieką "i w tym czasie pójść do pracy, usamodzielnić się".

 

- Nie możemy w nieskończoność dla wszystkich (uchodźców - red.) tych środków przekazywać - zauważył.

Zakwaterowanie dla uchodźców. Wiceminister: Chcemy nadal pomagać

Szefernaker zapytany o to, kto zdecyduje, czy dana osoba "obiektywnie potrzebuje pomocy", odparł: - Do końca czerwca powstaną rozwiązania, które to określą.

 

Jak dodał, rząd będzie nadal zapewniać pomoc w kwestii zakwaterowania. - Chcemy, aby organizacje pozarządowe wraz z Radą Ministrów nadal pomagały uchodźcom - powiedział.

 

- Przypomnę, że w dalszym ciągu będą także miejsca zakwaterowania zbiorowego, więc jeżeli ktoś uzna, że nie ma innej możliwości, to będziemy pracować nad tym, aby trafił do takiego miejsca - powiedział wiceminister.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Doradca ministra: do kraju wróciło 4,8 miliona uchodźców

 

Zapytany, czy oznacza to, że w Polsce będą obozy dla uchodźców, odpowiedział: - Broń Boże, nie.

 

- To są na przykład ośrodki spółek Skarbu Państwa, czy samorządowe, czy rządowe, różnego rodzaju pensjonaty, które na co dzień są wykorzystywane na rzecz pomocy uchodźcom - dodał.

 

Przekazał ponadto, że podstawowe rozwiązania systemowe dotyczące pomocy uchodźcom są już w parlamencie. - We wtorek jest komisja parlamentarna; myślę, że w tym tygodniu to przejdzie przez Sejm, a następnie pójdzie do Senatu - powiedział Szefernaker.

 

ZOBACZ: Wybory samorządowe. PiS chce zmienić datę

 

Polityk przypomniał, iż od 10 maja "mamy taki trend na polsko-ukraińskiej granicy, że więcej osób wyjeżdża z Polski, niż do Polski przyjeżdża". Zapewnił, że rząd ma przygotowane plany na wypadek kolejnej fali uchodźców z Ukrainy.

 

Na pytanie o specjalny fundusz ze środków unijnych na pomoc krajom wspierającym Ukrainę, którego powstanie jest zapowiadane, odpowiedział, że "trwają różnego rodzaju rozmowy na ten temat".

 

- Do niektórych spraw trzeba dosyć długo przekonywać unijnych liderów i państwa europejskie, które nie doświadczają kryzysu uchodźczego - objaśnił w "Gościu Wydarzeń".

Szefernaker o słowach Kosiniaka-Kamysza. "Proszę o informacje, gdzie zlikwidować marże"

Szefernaker zareagował też na słowa prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, który skomentował w niedzielę weekendową konwencję PiS.

 

- Jedyny program, jaki przedstawili rządzący, to "5-10-15": chleb po 5 złotych, benzyna po 10 złotych, olej po 15 złotych – powiedział Kosiniak-Kamysz.

 

Jak stwierdził wiceminister, "będąc w opozycji można mówić wszystko, nie brać za to żadnej odpowiedzialności". - Jak pan Kosiniak-Kamysz był u władzy, to podwyższał wiek emerytalny kobiet i mężczyzn - przypominał.

 

ZOBACZ: Politycy opozycji krytycznie o konwencji PiS: reanimacja partyjnych struktur

 

- Jaki jest w tej chwili pomysł Donalda Tuska, Władysława Kosiniaka-Kamysza? Ja nie znam żadnego pomysłu (ze strony liderów opozycji - red.) na to, jak rozwiązać problemy, jest tylko atak na rząd za kwestie związane z wojną za naszą granicą - pytał polityk obozu rządzącego.

 

Zastanawiał się również, "czym w ogóle jest program '5-10-15?'". - Gdzie propozycja PSL związana z dzisiejszą sytuacją? Osiem gwiazdek - to jest propozycja? Proszę o informację, które marże trzeba zlikwidować, a my powiemy, jak to naprawdę wygląda - obiecał Szefernaker.

 

Poprzednie odcinki programu "Gość Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.

an/wka / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie