Muflony niszczą uprawy. Rolnicy mówią o pladze i domagają się odszkodowań

Polska
Muflony niszczą uprawy. Rolnicy mówią o pladze i domagają się odszkodowań
Polsat News
Muflony na niziny Wielkopolski sprowadziły koła łowieckie

W okolicach Leszna (woj. wielkopolskie) żyje coraz więcej muflonów, które sprowadzili myśliwi. Zwierzęta powodują szkody w uprawach, ale rolnicy nie otrzymują ani złotówki odszkodowania. Wielkopolska Izba Rolnicza apeluje więc do rządu o zmianę przepisów. - Nikt nie myślał, że to się tak rozprzestrzeni - powiedział Polsat News jeden z poszkodowanych.

- To już jest praktycznie plaga. W tym roku muflonów jest przynajmniej 100 procent więcej niż w 2021 r. - powiedział Polsat News Stanisław Ciesielski, rolnik, przewodniczący Rady Powiatowej WIR w Lesznie.

 

To, o ile zwiększyła się populacja muflonów w regionie, widać też, gdy weźmiemy pod lupę statystyki sprzed pięciu lat. Wtedy tych zwierząt żyło osiem razy mniej.

Muflony sprowadzone przez koła łowieckie

Chociaż to gatunek zamieszkujący głównie górskie rejony, na niziny Wielkopolski sprowadziły je koła łowieckie. Przez kilka lat stado rozrosło się do dużych rozmiarów.

 

ZOBACZ: Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk: wojna w Ukrainie może skutkować głodem w Afryce

 

- Nikt nie myślał, że to się tak rozprzestrzeni - przyznał Marian Mruk, rolnik w Wojnowic. Rolnicze obszary sprzyjają rozmnażaniu muflonów.

 

WIDEO: Plaga muflonów w Wielkopolsce

 

 

Rolnicy mają prawo do odszkodowania jeśli chodzi o szkody wyrządzone przez zwierzęta łowne, czyli dziki, sarny czy daniele. Po dokonaniu oględzin i oszacowaniu szkód, pieniądze wypłaca właściwy klub łowiecki.

 

Prawo w tym zakresie nie obejmuje jednak muflonów. Z tego powodu myśliwi nie chcą płacić odszkodowań rolnikom.

Apel Wielkopolskiej Izby Rolniczej

Sprawą zajęła się więc Wielkopolska Izba Rolnicza. - Zwróciliśmy się do minister klimatu i środowiska Anny Moskwy o uznanie muflona za gatunek, za którego będzie obowiązywało odszkodowanie, jeśli zwierzę wyrządzi szkody - opisała Barbara Idczak z WIR.

 

Jak uściśliła, jeśli nowe przepisy nie mogłyby obowiązywać w całym kraju, powinny być wprowadzone "chociaż dla regionów, gdzie  liczebność muflonów jest tak duża".

an/wka / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie