Konwencja PiS. Jarosław Kaczyński obiecał tańszy węgiel. Rzecznik rządu komentuje

Polska
Konwencja PiS. Jarosław Kaczyński obiecał tańszy węgiel. Rzecznik rządu komentuje
Polsat News

- Podjęliśmy decyzję, że zapewnimy ludziom, którzy opalają węglem swoje domy ceny na poziomie tych, które była jeszcze do niedawna - zadeklarował Jarosław Kaczyński, podczas konwencji PiS. Jak mówił, "dzisiaj węgiel bardzo zdrożał, nawet do trzech tysięcy złotych za tonę".

W sobotę w podwarszawskich Markach odbyła się konwencja PiS, której głównym punktem było wystąpienie prezesa partii i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.

 

Podczas przemówienia zapowiedział on m.in. wsparcie dla osób, których może nie być stać na ogrzanie węglem domów.

Kwestia wzrostu cen węgla

- Podjęliśmy decyzję, że zapewnimy ludziom, którzy opalają węglem swoje domy, a ten węgiel dzisiaj bardzo zdrożał, nawet do trzech tysięcy złotych za tonę, ceny na poziomie tej, która była jeszcze do niedawna - zadeklarował.

 

ZOBACZ: Konwencja PiS. "Nie wszystko wyszło". Jarosław Kaczyński o programie Mieszkanie Plus

 

Przyznał przy tym, że jest to jeszcze "nieskończona operacja". - Ale z całą pewnością to zrobimy. To jest na pewno dla tych, którzy mają trudno, i których byśmy skazywali na to, że nie będą mogli mieć w zimie ogrzanych mieszkań - zaznaczył, nie precyzując szczegółów.

 

O zapowiedzi prezesa PiS ws. węgla pytany był po konwencji rzecznik rządu Piotr Müller.

 

- Prezes Kaczyński zapowiedział, że taki program będziemy szykować, teraz przygotowujemy szczegóły, tak aby on trafił do tych grup, do tych osób, które faktycznie będą tej pomocy najbardziej potrzebowały - poinformował.

"Niwelowanie pośredników"

Pytany, kiedy możemy spodziewać się szczegółów powiedział, że nastąpi to "lada moment", "prawdopodobnie w ciągu miesiąca".

 

- W tej chwili ważne jest, żeby opanować sytuację związana ze spekulacją na rynku węgla, bo część osób próbuje go kupować, mimo, że teraz go nie potrzebuje, przez co generują się "elementy inflacyjne" - przekazał.

 

- Chodzi o stworzenie takich mechanizmów, żeby przede wszystkim pomóc tym osobom, które najbardziej potrzebują tego wsparcia, czyli przede wszystkim tym, którzy mniej zarabiają - stwierdził.

 

ZOBACZ: Konwencja PiS. Jarosław Kaczyński rzucił wyzwanie premierowi Morawieckiemu

 

- Musimy zastanowić się, czy wprowadzać kryteria dochodowe, czy nie. Trwa na ten temat dyskusja - dodał.

 

- Z drugiej strony wprowadzamy mechanizmy dotyczące niwelowania pośredników. Spółki Skarbu Państwa zostały zmobilizowane do tego, żeby zajmować się również sprzedażą bezpośrednią, co ma obniżyć marżę w końcowej cenie - powiedział.

"Opanujemy inflację"

Podczas konwencji prezes PiS zapewnił również, że rząd "opanuje inflację". - Mam nadzieję, że nie będzie to termin jakiś bardzo odległy. Musimy to uczynić i damy radę - podkreślił Kaczyński. 

 

- Musimy to uczynić, bo perspektywa na przykład Turcji - 60 proc. inflacji - to jest perspektywa dla gospodarki, dla gospodarstw domowych naprawdę straszliwie niszcząca - dodał.

 

ZOBACZ: Konwencja PiS. Jarosław Kaczyński o planach partii

 

Wicepremier zwrócił przy tym uwagę na osoby starsze, które z pewnością pamiętają hiperinflację. - Więc tu musimy postawić wszelkie możliwe tamy, żeby to się nam nie przydarzyło. I nie przydarzy. (...) Damy radę - zapewnił.

 

Odnosząc się do wzrostu cen i zwalczania inflacji, prezes Kaczyński przypomniał, że PiS podjął decyzję o obniżeniu podatku VAT na paliwa i na gaz, ale także na ropę.

"To naprawdę bardzo poważna pomoc"

Nawiązując do sytuacji kredytobiorców, ale i niskiego oprocentowania lokat, powiedział, że rząd PiS "podjął dialog" z bankami.

 

- I będziemy mieć, zaczynamy mieć znacznie wyższe niż dotąd procenty od wkładów czy depozytów. To jest bardzo ważne dla walki z inflacją - podkreślił. Przekonywał, że warto ten dialog kontynuować, a czasami warto też z czegoś zrezygnować, "żeby w przyszłości było lepiej, bo inflacja naprawdę strasznie niszczy".

 

Prezes PiS mówił także o innych przedsięwzięciach osłonowych, w tym o wakacjach podatkowych dla kredytobiorców, co jest zorganizowane - jak dodał - "na koszt banków, a nie na koszt budżetu".

 

- To naprawdę bardzo poważna pomoc dla około dwóch milionów ludzi - zaznaczył.

nat/dk / PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie