Blokada sankcji w ONZ. Korea Północna wsparta przez Rosję i Chiny

Świat
Blokada sankcji w ONZ. Korea Północna wsparta przez Rosję i Chiny
PAP/EPA/JEON HEON-KYUN
Korea Północna "aktywnie przygotowuje się do przeprowadzenia próby jądrowej"

W ostatnich tygodniach Korea Północna przeprowadziła serię prób z międzykontynentalnymi rakietami balistycznymi zdolnymi do przenoszenia broni jądrowej. W związku z tym Organizacja Narodów Zjednoczonych chciała nałożyć sankcje na ten kraj. Rezolucję w tej sprawię zablokowały Rosja i Chiny.

Projekt rezolucji wniosły Stany Zjednoczone. Głosowanie odbyło się dzień po wystrzeleniu przez Koreę Północną trzech rakiet, w tym jednej uważanej za największą międzykontynentalną rakietę balistyczną (ICBM). W 15-osobowej Radzie Bezpieczeństwa, w której także USA, Francja i Wielka Brytania mają prawo weta, zarysował się poważny podział dotyczący sankcji wobec Pjongjangu.

 

Ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield bezskutecznie apelowała o jedność nazywając sześć prób z pociskami ICBM przeprowadzonymi w tym roku przez Koreę Północną, "zagrożeniem dla całej społeczności międzynarodowej".

"Aktywne przygotowania" do próby jądrowej

Thomas-Greenfield nawiązując do rezultatów głosowania powiedziała, że stanowi czwartek był "rozczarowującym dniem" dla Rady Bezpieczeństwa.

 

ZOBACZ: Korea Północna. Media: pierwsza ofiara śmiertelna wywołana koronawirusem

 

- Świat stoi w obliczu wyraźnego i realnego zagrożenia ze strony KRLD. (…) Powściągliwość i milczenie Rady nie wyeliminowały, ani nawet nie zmniejszyły tego zagrożenia. Wręcz przeciwnie, KRLD została ośmielona - powiedziała Thomas-Greenfield.

 

Amerykańska ambasador przypomniała, że według oceny Waszyngtonu Korea Północna "aktywnie przygotowuje się do przeprowadzenia próby jądrowej".

Pięć państw z prawem weta. Pierwszy poważny podział

Jak przypomniała agencja Reutera w ciągu ostatnich 16 lat Rada Bezpieczeństwa systematycznie i jednogłośnie zaostrzała sankcje, aby odciąć finansowanie zbrojeń jądrowych i programów rakietowych Pjongjangu. Po raz ostatni zaostrzyła sankcje w 2017 roku.

 

Od tamtego jednak czasu Chiny i Rosja konsekwentnie naciskały na złagodzenie sankcji wobec Pjongjangu ze względów humanitarnych. Choć opóźniały one niektóre działania, obecnie po raz pierwszy publicznie złamały jednomyślność. Oznacza to pierwszy poważny podział wśród pięciu posiadających prawo weta stałych członków Rady.

 

ZOBACZ: Korea Północna ukradła 600 mln USD w kryptowalucie... pójdą na wyścig zbrojeń?

 

- Wprowadzanie nowych sankcji wobec KRLD to droga do ślepego zaułka - stwierdził ambasador Rosji w ONZ Wasilij Nebenzia. Dodał, że sankcje są "nieskuteczne i nieludzkie".

 

Według ambasadora Chin przy ONZ Zhang Juna dodatkowe sankcje nie pomogą i doprowadzą jedynie do kolejnych "negatywnych skutków i eskalacji konfrontacji".

jk / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie