Łódzkie. Samochód ciągnął mężczyznę, który wisiał za oknem. "Zaplątał się w pas kierowcy"

Polska
Łódzkie. Samochód ciągnął mężczyznę, który wisiał za oknem. "Zaplątał się w pas kierowcy"
piotrkow-trybunalski.policja.gov.pl
Ze wstępnych ustaleń mężczyzna zaplątał się w pas bezpieczeństwa kierowcy. Policjanci wykonują czynności, które pozwolą na ustalenie dokładnego przebiegu zdarzenia oraz kierującego pojazdu" - informuje policja.

Srebrny samochód z czerwonym zderzakiem ciągnął mężczyznę, który znajdował się poza pojazdem. Według policji "zaplątał się w pas bezpieczeństwa kierowcy". Funkcjonariusze szukają pojazdu i kierującego oraz świadków zdarzenia, do którego doszło w poniedziałek w Gomulinie Kolonii w powiecie piotrkowskim (woj. łódzkie).

Policja z komendy miejskiej w Piotrkowie Trybunalskim poszukuje świadków zdarzenia, do którego doszło 23 maja 2022 roku przed godziną 18:00 w Gomulinie Kolonii.

 

"Dyżurny piotrkowskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że kierowca pojazdu osobowego koloru srebrnego z czerwonym przednim zderzakiem ciągnął mężczyznę będącego poza tym pojazdem" - poinformowała st. asp. Izabela Gajewska, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.

Ciągnął mężczyznę, który znajdował się poza pojazdem

Funkcjonariusze dysponują nagraniem zdarzenia z kamer monitoringu. Według nich najprawdopodobniej w incydencie uczestniczył samochód marki Mazda 3.

 

"Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna zaplątał się w pas bezpieczeństwa kierowcy. Policjanci wykonują czynności, które pozwolą na ustalenie dokładnego przebiegu zdarzenia oraz kierującego pojazdu" - informuje policjantka.

 

ZOBACZ: Ełk: maszyna w fabryce wciągnęła 30-letniego pracownika, uratowali go strażacy

 

Osoby posiadające jakąkolwiek wiedzę na temat zdarzenia proszone są o kontakt z dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.

 

Informacje można przekazać pod numerem telefonu 47 846-14-62, 47 846-12-06 lub na numer alarmowy 112.

Ciągnęli go półtora kilometra za samochodem

Portal epi24.net, który opisał zdarzenie, ustalił, że mężczyzna był ciągnięty za samochodem przez około 1,5 kilometra.

 

"Ten przeciągnięty leży w szpitalu w ciężkim stanie" - napisał autor wpisu na Facebooku, który zaapelował o odnalezienie sprawcy. Według portalu epiotrkow.pl są to głównie obrażenia stóp i nóg.

 

- Dla mnie to było szokiem. Jak można tak ciągnąć człowieka. To jest mój kolega i z tego, co mi opowiadał tuż po zdarzeniu, oparł rękę o szybę i poprosił o to, żeby odjechać, bo nie mógł wjechać ciężarówką we wjazd. Samochód gwałtownie ruszył, a jego ręka zaplątała się w pas bezpieczeństwa. I tak przeciągnęli chłopaka 1300 metrów - mówił jeden z mieszkańców reporterowi radia Strefa FM.

 

ZOBACZ: Kierowca wlókł ciało potrąconej przez 800 metrów. Protesty po śmierci 23-latki

 

- Takich dantejskich scen nie ogląda się nawet w horrorze. Wszyscy byli wstrząśnięci. Słyszeli krzyki tego chłopaka - dodał świadek w rozmowie z radiem.

 

Według portalu zdarzenie jest wynikiem zwrócenia uwagi kierowcy, który miał tarasować drogę. Wówczas miało dojść do aktu agresji. Poszkodowany mężczyzna miał zaciśnięty na nadgarstku pas bezpieczeństwa.

 

Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.

 

hlk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie