"Wall Street Journal": ktoś celowo rozbił samolot linii China Eastern ze 132 osobami na pokładzie

Świat

Dane z lotu wskazują na to, że ktoś w kokpicie celowo rozbił samolot Boeing 737-800 linii China Eastern ze 132 osobami na pokładzie - twierdzi "Wall Street Journal", powołując się na swych informatorów. Katastrofa miała miejsce 21 marca. Wszyscy zginęli.

Samolot pasażerski linii China Eastern Airlines na płycie lotniska. Na kadłubie widnieje logo przewoźnika oraz napis "CHINA EASTERN" i chińskie znaki.
FLICKR/byeangel
Samolot linii China Eastern

"Samolot zrobił to, co kazał mu zrobić ktoś w kokpicie" – cytuje dziennik osobę zaznajomiona ze wstępną oceną niedysponujących wszystkimi dowodami amerykańskich urzędników. Przypomina, że samolot Boeing 737-800 leciał na dużej wysokości, gdy nagle zaczął się niemal pionowo zniżać i runął w dół.

Brak przesłanek dotyczących potencjalnego zagrożenia

"Chińska Administracja Lotnictwa Cywilnego (CAAC), załoga i kontrolerzy ruchu lotniczego nie sygnalizowali niczego nietypowego przed zniżaniem samolotu" - podał "WSJ".

 

Według informatora gazety istnieje możliwość, że ktoś mógł włamać się do kabiny pilotów i celowo spowodować katastrofę, ale China Eastern uważa to za mało prawdopodobne. Władze w Pekinie dotąd nie zgłosiły żadnych problemów mechanicznych lub związanych z kontrolą lotu. Rozbity model Boeinga ma jeden z najlepszych rejestrów bezpieczeństwa w lotnictwie komercyjnym.

 

ZOBACZ: Chiny. Dłuższy lockdown w Pekinie. Władze zamykają ponad 60 stacji metra

 

"Ani Boeing Co. ani organy nadzorujące bezpieczeństwo lotnicze nie opracowują żadnych biuletynów serwisowych, ani dyrektyw bezpieczeństwa związanych z katastrofą. Takie komunikaty byłyby wykorzystywane, gdyby władze uznały, że istnieje potrzeba ostrzeżenia linii lotniczych i pilotów o problemach, jakie napotkała załoga samolotu podczas wypadku, lub wyszczególnienia koniecznych poprawek w samolocie" – wyjaśnia dziennik.

Wszyscy na pokładzie zginęli

Odnosząc się do oświadczenia przekazanego przez China Eastern, "WSJ" pisze, że nie ma żadnych dowodów, by w samolocie wystąpiły jakiekolwiek problemy. Także stan zdrowia pilotów i ich rodzin oraz sytuacja finansowa były dobre.

 

ZOBACZ: Amerykański wywiad: Chiny rozwijają potencjał militarny tak, by móc zająć Tajwan

 

"W ostatnich latach Chiny mają bardzo dobre wyniki w zakresie bezpieczeństwa lotów. Przed tym wypadkiem ostatnia katastrofa z ofiarami śmiertelnymi miała miejsce kilkanaście lat temu. (…) Linie China Eastern poinformowały w swoim oświadczeniu, że od 18 lat niezmiennie latają bezpiecznie" – zauważył dziennik.

 

Boeing 737-800 linii China Eastern Airlines, lecący z Kunmingu do Kantonu, rozbił się w okolicach miasta Wuzhou w regionie Kuangsi. Na pokładzie było 123 pasażerów i dziewięcioro członków załogi. Wszyscy zginęli.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

nat / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie