"Gang ludzi wyjętych spod prawa". Sławomir Nitras o Ministerstwie Sprawiedliwości

Polska
"Gang ludzi wyjętych spod prawa". Sławomir Nitras o Ministerstwie Sprawiedliwości
Polsat News
Sławomir Nitras "Graffiti"

- Ktokolwiek stanie na drodze PiS-owskiego walca, przeciwko niemu wszczynane są postępowania - powiedział Sławomir Nitras w programie "Graffiti". - Musimy mieć świadomość, kto rządzi Ministerstwem Sprawiedliwości, to jest gang ludzi, którzy nadużywają prawa, są wyjęci spod prawa - dodał. Drugim gościem programu był Tadeusz Cymański.

Prowadzący program Marcin Fijołek zapytał Sławomira Nitrasa (PO) o decyzję Senatu o odrzuceniu wniosku o uchylenie immunitetu marszałka Grodzkiego.

 

- To bardzo dobra decyzja - powiedział Nitras. - Wiem, jaki aparat uruchomiono wobec marszałka. Wszyscy jego najbliżsi współpracownicy mają dziś jakieś sankcje, zarzuty, ludzie kompletnie niewinii, często bardzo młodzi - dodał. 

 

Podkreślił też, że marszałek Grodzki "jest dzielnym, odważnym i uczciwym człowiekiem".

 

ZOBACZ: Immunitet Grodzkiego. Marek Pęk: przegrała elementarna uczciwość w polityce

 

- Żyjemy w czasach, w których premier Morawiecki nie jest w stanie wyjaśnić źródeł swojego majątku, ciągną się za nim jakieś dziwne przekręty za grube miliony. Prokuratura się tym nie interesuje, interesuje się politykami opozycji, żeby ich zohydzić - stwierdził.

 

WIDEO: Sławomir Nitras i Tadeusz Cymański w "Graffiti"

 

- Musimy mieć świadomość, kto rządzi Ministerstwem Sprawiedliwości, to jest gang ludzi, którzy nadużywają prawa, są wyjęci spod prawa - powiedział Nitras. Dodał, że to "Ziobro powinien stanąć przed prokuraturą, powinien wyjaśnić wszystkie afery, które się za nim ciągną".

 

- Ktokolwiek stanie na drodze PiS-owskiego walca, przeciwko niemu wszczynane są postępowania - stwierdził polityk.

Nitras o Campus Polska Przyszłości

Zapytany o cel Campusu Polska Przyszłości, Nitras stwierdził: - Patrząc na to, co dzieje się chociażby w zachodniej Europie, mamy poczucie, że ludzie wchodzący w dorosłe życie bardzo słabo identyfikują się ze swoim państwem. Tzw. partie tradycyjne przechodzą poważny kryzys, młodzi ludzie się z nimi nie identyfikują, mają poczucie, że to państwo nie jest dla nich.

 

W kontekście zeszłorocznej pierwszj edycji wydarzenia stwierdził także, że "wielką wartością Campus Polska było to, że młodzi ludzie mogli przyjść i zadawać pytania".

 

- Chcemy stworzyć pełną platformę, płaszczyznę, w której młodzi ludzie mają prawo poczuć, że to państwo należy do nich - dodał. Stwierdził także, że celem jest pokazanie, że "obywatele cokolwiek w tym państwie znaczą".

Finansowanie Campus Polska Przyszłości

Odnosząc się do kosztów organizacji Campus Polska Przyszłości Nitras powiedział: - Nie finansujemy Campus Polska z pieniędzy publicznych.

 

- Znajdujemy wielu darczyńców, fundacje polskie i zagraniczne, wszystko zgodnie z polskim prawem - stwierdził. Dodał, że fundacja George'a Sorosa nie jest wśród darczyńców, ale "jeśli fundacja pana Sorosa będzie chciała nas wesprzeć, to z wielką radością przyjmiemy te pieniądze".

 

ZOBACZ: Rafał Trzaskowski na Campusie Polska Przyszłości: PO popełniła trzy wielkie błędy

 

- To człowiek, który zrobił dla demokracji na świecie, wbrew temu aparatowi hejtu, zrobił więcej, niż wielu innych - stwierdził.

 

- To, co my robimy to jest akcja ratunkowa, by dać młodym ludziom poczucie, że też należą do wspólnoty - dodał.

Tadeusz Cymański: nie wierzcie politykom

Drugi z gości programu Tadeusz Cymański (Solidarna Polska), zapytany o to, co powiedziałby młodym ludziom, których nie stać na kredyt, którzy płacą coraz wyższe rachunki, zaapelował: - Nie wierzcie politykom. Nie wierzcie Nitrasowi, nie wierzcie Cymańskiemu, nie wierzcie Zandbergowi. Wierzcie sobie.

- Ci, którzy nie mają super pracy i bogatych rodziców mają problemy. Co oni (PO) dla nich proponowali? MDM. Ale to nie było dla takich, co dzisiaj mają problemy - powiedział Cymański. 

 

Stwierdził także, że "trzeba pomagać tym młodym ludziom, którzy obiektywnie mają ciężko". 

 

- My nie jesteśmy idealni. Ja się nie będę stroił w piórka. Robimy błędy, zaniedbania i często się musimy tłumaczyć - powiedział Cymański.

 

Zapytany o sprawę Izby Dyscyplinarnej, polityk stwierdził: - Jestem przekonany, że dojdzie do porozumienia w sprawie likwidacji Izby Dyscyplinarnej. To jest bardzo trudne. Nasze zastrzeżenia do projektu są bardzo konkretne.

 

 

Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj.

aml/an / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie