Wojna w Ukrainie. UE przekaże Ukrainie 500 mln euro na wsparcie wojskowe

Świat
Wojna w Ukrainie. UE przekaże Ukrainie 500 mln euro na wsparcie wojskowe
PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
Josep Borrell

Unia Europejska zapewni Ukrainie dalsze 500 milionów euro na wsparcie wojskowe - przezazał w piątek Josep Borrell, przedstawiciel UE ds. polityki zagranicznej.

Borrell uczestniczący w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw G7 w Wangels w Niemczech dodał, że jest przekonany, że w najbliższym czasie zostanie osiągnięte porozumienie dot. embarga na rosyjską ropę.

 

Urzędnik zapowiedział "zastrzyk wsparcia militarnego i większy nacisk na Rosję sankcjami gospodarczymi i kontynuacją międzynarodowej izolacji Rosji i przeciwdziałanie dezinformacji".

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Wywiad: Rosja rozpoczęła tajną mobilizację, bo "wszystko idzie dobrze"

 

Nowa transza pomocy będzie przeznaczona na ciężkie uzbrojenie, takie jak czołgi i artyleria. Pomoc zbrojeniowa UE dla Ukrainy wyniesie więc łącznie ok. 2 mld euro.

 

- Musimy utrzymywać presję na Rosję poprzez kolejne sankcje i zwiększenie dostaw broni na Ukrainę - powiedziała z kolei minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Liz Truss.

Szósty pakiet sankcji

W nowym projekcie szóstego pakietu sankcji przeciwko Rosji za agresję na Ukrainę, Komisja Europejska zaproponowała dłuższe okresy przejściowe na import rosyjskiej ropy naftowej dla Węgier, Czech i Słowacji, niż w pierwszej wersji regulacji - podała w zeszły piątek agencja Reutera, powołując się na dwa anonimowe źródła unijne.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Kułeba: kto sprzeciwia się sankcjom na ropę z Rosji jest współwinny zbrodni

 

Równolegle PAP potwierdziła tę informację u wysokiego rangą uczestnika negocjacji sankcyjnych, proszącego o zachowanie anonimowości.

 

Zgodnie z nową propozycja KE, która została przedstawiona w zeszły czwartek rano na spotkaniu stałych przedstawicieli państw członkowskich przy UE w Brukseli, Węgry i Słowacja będą mogły nadal kupować rosyjską ropę z rurociągów do końca 2024 roku, a Czechy - do czerwca 2024 roku, pod warunkiem, że wcześniej nie dostaną ropy rurociągiem z południa Europy.

 

an / Reuters / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie