Łódzkie. Obława za kierowcą po śmiertelnym wypadku. Zginął 16-latek

Polska

W szpitalu zmarł 16-latek ranny w poniedziałkowym wypadku drogowym w pobliżu Radomska (woj. łódzkie). Trwają poszukiwania kierowcy, który uciekł, nie udzielając pomocy poszkodowanym. Jak informuje policja, jego auto ma najprawdopodobniej uszkodzoną lewą stronę nadwozia.

Łódzkie. Obława za kierowcą po śmiertelnym wypadku. Zginął 16-latek
Zdj. ilustracyjne, fot. Pixabay
Potrącony 16-latek zmarł w krakowskim szpitalu dzień po wypadku
Zobacz więcej

Do wypadku doszło w poniedziałek nieopodal miejscowości Pukarzów w gminie Żytno nieopodal Radomska (woj. łódzkie). Policjanci późnym wieczorem dowiedzieli się, że samochód zjechał na przeciwny pas ruchu i potrącił dwie osoby prawidłowo idące poboczem.

 

ZOBACZ: Poznań. Sprawcy pobicia kierowcy MPK skazani na bezwzględne więzienie

 

Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, nie zatrzymując się i nie udzielając rannym pomocy. Dzień później, na skutek obniesionych obrażeń, w szpitalu zmarł jeden z przechodniów - 16-latek.

Śmiertelny wypadek koło Radomska. Obława za kierowcą

Chłopaka z miejsca wypadku do Krakowa zabrał śmigłowiec LPR. Życiu towarzyszącej mu wtedy 36-letniej kobiety nie zagraża niebezpieczeństwo.

 

Trwa policyjna obława za sprawcą wypadku. - Samochód, którym się poruszał, najprawdopodobniej ma uszkodzoną lewą stronę nadwozia - wskazała - dodała nadkom. Aneta Wlazłowska.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

wka / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie