Wojna w Ukrainie. Odessa. W ostrzale rakietowym zginął 15-letni chłopiec

Świat
Wojna w Ukrainie. Odessa. W ostrzale rakietowym zginął 15-letni chłopiec
Reuters
15-latek ranny w ostrzale Odessy

15-letni chłopiec zginął w poniedziałek w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Odessę – poinformowała rzeczniczka ukraińskiego dowództwa operacyjnego Południe Natalia Humeniuk. Niepełnoletnia dziewczynka została ranna, jest w szpitalu.

Rosyjski pocisk rakietowy uderzył w budynek mieszkalny, w którym przebywało w chwili ataku pięć osób. Na miejscu trwa gaszenie pożar.

 

Humeniuk poinformowała również, że w wyniku ataku ucierpiała budowla religijna.

 

Do rosyjskiego ostrzału doszło o godz. 18.34 czasu miejscowego (godz. 17.34 w Polsce). Władze obwodowe informowały wcześniej, że rakieta trafiła w obiekt infrastruktury, są "zabici i ranni".

Rosjanie nacierają: trwają walki pod Izuimem

Rosyjskie wojska kontynuują działania ofensywne pod Iziumem w obwodzie charkowskim, próbują zdobyć kontrolę nad Rubiżnem i Popasną w obwodzie ługańskim – poinformował na Facebooku w poniedziałek wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

 

Na kierunku iziumskim siły rosyjskie kontynuują ofensywę w stronę miast Barwinkowe i Słowiańsk. Sztab poinformował również, że Rosjanom udało się zbudować most pontonowy na rzece Doniec.

 

W obwodzie ługańskim trwają walki o Rubiżne i Popasną – Rosjanie próbują zdobyć pełną kontrolę nad tymi miastami i przesunąć się dalej w kierunku Łymanu i Siewierska w obwodzie donieckim.

 

ZOBACZ: Wojna Rosja-Ukraina - Raport Dnia. Informacje o sytuacji w Ukrainie. Poniedziałek, 2 maja

 

Na południu, w obwodzie zaporoskim Rosjanie rozmieścili dodatkowe oddziały artylerii w okolicy Tokmaku. Ostrzelali pozycje ukraińskie w okolicach miasta Orichiw.

 

W obwodzie chersońskim wojska rosyjskie próbują nacierać, by wyjść na jego granice administracyjne.

 

Rosjanie kontynuowali też ostrzały Charkowa, Mikołajowa, a także obiektów cywilnych w obwodach dniepropietrowskim, zaporoskim, ługańskim, charkowskim.

bas / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie