Premier Ukrainy dla stacji ABC: żołnierze broniący Mariupola nie poddali się

Świat
Premier Ukrainy dla stacji ABC: żołnierze broniący Mariupola nie poddali się
PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
Zdjęcie satelitarne udostępnione przez Maxar Technologies pokazuje płonące budynki po wschodniej stronie miasta Mariupol

Siły ukraińskie, które pozostały w Mariupolu, wciąż walczą i przeciwstawiają się żądaniom rosyjskiego wojska, by się poddały - powiedział premier Ukrainy Denys Szmyhal w opublikowanej w niedzielę rozmowie z telewizją ABC.

"Miasto nadal nie padło" - oświadczył szef ukraińskiego rządu w programie "This Week". Jak dodał, ukraińscy żołnierze kontrolują niektóre części Mariupola, który jest oblegany przez wojska rosyjskie od początku inwazji na Ukrainę 24 lutego. Podkreślił, że katastrofa humanitarna w tym mieście jest "gigantyczna". Cywile od wielu dni nie mają wody, jedzenia, ciepła, elektryczności - powiedział.

 

ZOBACZ: Ukraina. Wieczorem rosyjscy żołnierze znów ostrzelali Charków. Jedna osoba zginęła, dwie są ranne

 

Jak zaznaczył, poza Chersoniem na południu kraju żadne duże ukraińskie miasto nie jest kontrolowane przez siły rosyjskie. "Niektóre miasta są oblężone, ale wciąż kontrolowane przez Ukrainę. 900 miast i wiosek zostało wyzwolonych w ostatnich tygodniach z rąk rosyjskich. Wciąż walczymy. Bitwy toczą się w Donbasie, nie mamy zamiaru się poddawać" - oznajmił.

Szmyhal: obecnie działa jedynie połowa ukraińskiej gospodarki

W najbliższych dniach Szmyhal uda się do Waszyngtonu. Wizyta przypadnie na czas wiosennych posiedzeń Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego. "Będziemy negocjowali pomoc dla naszego kraju" - powiedział dziennikarzowi ABC.

 

Szmyhal podkreślił, że "obecnie działa jedynie połowa ukraińskiej gospodarki", w związku z tym potrzebne jest finansowe wsparcie. "Z powodu wojny w ciągu ostatniego miesiąca nasz deficyt budżetowy osiągnął 5 mld dolarów. (...) Potrzebujemy więcej pieniędzy, by pomóc naszym ludziom - uchodźcom, osobom przesiedlonym wewnętrznie - oraz by zabezpieczyć naszą gospodarkę na cele odbudowy kraju w przyszłości, mamy nadzieję, że najbliższej" - wyjaśnił.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Żołnierze rosyjscy ostrzelali grupę nastolatków idących po chleb. Jeden zabity

 

Podziękował USA, a w szczególności prezydentowi Joe Bidenowi, za okazaną jego krajowi pomoc militarną i humanitarną. "Doceniamy każde wsparcie ze strony naszych partnerów" - zapewnił.

aml / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie