Wojna w Ukrainie. 47. dzień rosyjskiej inwazji [ZAPIS RELACJI]

Świat
Wojna w Ukrainie. 47. dzień rosyjskiej inwazji [ZAPIS RELACJI]
twitter.com/mil_in_ua
Według mera Mariupola w mieście mogło zginąć 20 tys. ludzi. "Zwłoki tworzą dywan na ulicach" - powiedział.

"Mariupol to miasto, do którego pod flagą Rosji przyszła śmierć" - napisał w poniedziałek Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. "Świat milczy i obserwuje ludobójstwo w trybie online" - dodał, publikując nagranie z oblężonego miasta. "Dziesiątki tysięcy zabitych. 90 proc. budynków zniszczonych. Okrążeni i zablokowani ukraińscy obrońcy"- wymienił.

mst/pgo/an/hlk
Czytaj więcej
Zapis relacji
Relacja zakończona

Dziękujemy za śledzenie relacji live. Po więcej informacji zapraszamy na polsatnews.pl

Zapraszamy do zapoznania się z raportem podsumowującym 47. dzień walk w Ukrainie:

Wojna Rosja-Ukraina - Raport Dnia. Informacje o sytuacji w Ukrainie. Poniedziałek, 11 kwietnia

 

Przywódca Azowa Andrij Biletsky powiedział, że trzy osoby mają wyraźne oznaki zatrucia chemicznego. Dodał, że nie ma "katastrofalnych konsekwencji" dla ich zdrowia - informuje Kyiv Independent.

 

 

Grupa Anonymous za pośrednictwem Twittera informuje o wycieku danych rządu rosyjskiego.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Izraela i Ambasada Ukrainy osiągnęły porozumienie w sprawie statusu uchodźcy.

Sankcje powinny być takie, aby słów o broni masowego rażenia nie było słychać z Rosji - powiedział Wołodymyr Zełenski.

New York Times publikuje mapę zabójstw cywilów w Buczy, która została opracowana dzięki dziennikarzom, którzy byli w Ukrainie.
 
"Rosyjscy żołnierze zgwałcili mnie i zabili mojego męża" - BBC publikuje materiał wideo ukazujący wyznanie Anny, mieszkanki okolic Kijowa.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w poniedziałek w wideo na Facebooku, że siły rosyjskie mogą użyć broni chemicznej na Ukrainie, a Kijów to zagrożenie traktuje bardzo poważnie. Nie potwierdził jednak, jakoby w Mariupolu Rosjanie użyli tego rodzaju broni.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski: Moglibyśmy odblokować Mariupol, gdybyśmy mieli broń i sprzęt.

UE kończy część misji szkoleniowej w Mali, obawiając się rosyjskiej ingerencji - o słowach Josep Borrella Fontellesa informuje Reuters.
 

Dziesiątki ciał pochowanych podczas rosyjskiej okupacji kijowskiego przedmieścia Bucza jest ekshumowanych. Ukraińscy urzędnicy pracują nad ich zidentyfikowaniem - informuje New York Times.

Prezesi Narodowego Banku Polskiego i Narodowego Banku Ukrainy podpisali umowę o współpracy – poinformował NBP w poniedziałkowym komunikacie.

 

W obwodzie charkowskim podczas ostrzału rosyjskich żołnierzy zginęło w poniedziałek osiem osób, w tym jedno dziecko - poinformował szef obwodowej administracji Ołeh Synegubow.

"Ministrowie spraw zagranicznych rozmawiali o pomocy UE w dokumentowaniu zbrodni wojennych. Sprawcy muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za naruszenia prawa międzynarodowego" - poinformował za pośrednictwem Twittera Josep Borrell Fontelles wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa.

Siostra dziennikarki Dubczenko ogłosiła, że została wypuszczona z niewoli rosyjskiej.

Bułgaria zawiesiła wymianę informacji niejawnych z Rosją.

W obwodzie donieckim podczas ostrzału agresora zginęły trzy osoby, a osiem innych zostało rannych.

 

Okupanci nakładają wysoki poziom "zagrożenia terrorystycznego" na Krymie.

Pentagon potwierdził, że Rosja zwiększa siły na wschodniej Ukrainie do nowej ofensywy.

Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział 11 kwietnia, że pojedzie do Kijowa tylko "jeśli to coś wywoła, a nie na wizytę w ambasadzie".
 
 

Rzecznik Prezydenta USA Joe Bidena mówi, że prezydent USA nie planuje wizyty w Kijowie - informuje Kiyv Independent.

 

Rosyjska Ambasada w Wielkiej Brytanii za pośrednictwem Twittera udostępniła post w którym mówi o tym, że  "nowe  inscenizowane prowokacje mają na celu oskarżenie rosyjskich sił zbrojnych o rzekome wykorzystywanie ukraińskiej ludności są przygotowywane przez reżim kijowski pod kierownictwem brytyjskich służb wywiadowczych w regionie Sumy".

Jest to kolejny przykład rosyjskiej propagandy.

Od początku wojny w Ukrainie zginęło co najmniej 1842 cywilów (w tym 148 dzieci), a kolejne 2493 osoby zostały ranne (w tym 233 dzieci) według Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. praw człowieka.

Ponad 4,3 tys. osób udało się ewakuować w poniedziałek przez korytarze humanitarne z ukraińskich miast okupowanych lub obleganych przez wojska rosyjskie - poinformowała wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk w komunikacie opublikowanym na Telegramie.

"Uchodźcy z Ukrainy chcą wrócić do swojej ojczyzny, aby budować ją silną i suwerenną; najwyższy czas na wypłacenie należnych nam pieniędzy z UE, które pomogą spełnić ich marzenia" - powiedział premier Mateusz Morawiecki, który wraz z premierem Belgii Alexandrem De Croo spotkał się w Serocku z kobietami i dziećmi z Ukrainy.

 

"Jestem gotowy pojechać na Ukrainę, ale tylko, jeżeli moja wizyta będzie użyteczna i przyczyni się do dialogu między prezydentami Ukrainy i Rosji, Wołodymyrem Zełenskim i Władimirem Putinem, oraz zaprzestania walk" - powiedział w poniedziałek prezydent Francji Emmanuel Macron na antenie telewizji BFM TV.

Dodał, że "nie przestaje rozmawiać z prezydentami Zełenskim i Putinem, na prośbę prezydenta Zełenskiego".

Ukraiński dziennikarz "The Kiyv Independent" Illia Ponomarienko przypomniał, że 11 kwietnia 2021 roku sfotografował na lotnisku w Hostomlu największy samolot transportowy świata An-225 Mrija podczas startu do pierwszej misji związanej z pandemią COVID-19.

Obecnie maszyna jest zniszczona. Samolot został trafiony w hangarze podczas działań wojennych w czasie rosyjskiej inwazji.

 

Do zniszczonej przez Rosjan Borodzianki Stany Zjednoczone przysłały 18 domów modułowych - podaje "The Kiyv Post".

Około dwóch trzecich dzieci z Ukrainy zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów z powodu trwającej od 24 lutego rosyjskiej inwazji - poinformował w poniedziałek Manuel Fontaine, dyrektor UNICEF ds. programów humanitarnych, cytowany przez portal RBK.

"Zostały one zmuszone do opuszczenia wszystkiego: domów, szkół, a często także rodzin" - powiedział Fontaine o przesiedlonych dzieciach. Według danych UNICEF połowa z 3,2 mln ukraińskich dzieci, które pozostały w domu, była narażona na brak żywności. Przedstawiciel UNICEF dodał, ze najtrudniejsza jest sytuacja w Mariupolu, gdzie cywile chowają się w swoich domach i pod ziemią, czekając, kiedy skończą się bomby i przemoc".

Ukraiński pułk Azow, który uczestniczy w obronie Mariupola opublikował wideo, na którym widać, jak w mieście niszczone są rosyjskie pojazdy pancerne.

Czytaj więcej: Pułk Azow: w Mariupolu Rosjanie wykorzystali substancję nieznanego pochodzenia

"Mariupol to miasto, do którego pod flagą Rosji przyszła śmierć" - napisał w poniedziałek Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. "Świat milczy i obserwuje ludobójstwo w trybie online" - dodał. Publikując wstrząsające nagranie z oblężonego miasta.

"Dziesiątki tysięcy zabitych. 90 proc. budynków zniszczonych. Okrążeni i zablokowani ukraińscy obrońcy" - wymienił.

"Rosyjskie siły okupacyjne użyły w mieście Mariupol trującej substancji nieznanego pochodzenia przeciwko ukraińskim wojskowym i cywilom" - podało dowództwo pułku Azow, który walczy w Mariupolu przeciwko Rosjanom. Substancja "została zrzucona z wrogiego drona" - napisano.

"Ofiary mają niewydolność oddechową" - głosi komunikat pułku Azow.

 

W obwodzie sumskim w Ukrainie trwają porządki po wyzwoleniu z rąk Rosjan. Pracują tam m.in. elektrycy, gazownicy i służby porządkowe - poinformował szef władz obwodowych Dmytro Żywycki.

O wyzwoleniu spod rosyjskiej okupacji Żywycki poinformował 8 kwietnia.

 

Według agencji Reutera władze Krymu oraz obwodów biełgorodzkiego, woroneskiego, brianskiego, kurskiego i kraju krasnodarskiego ogłosiły zaostrzenie środków bezpieczeństwa i ostrzegły ludność przed "możliwymi prowokacjami ukraińskimi".

Ukraina jest w stanie odeprzeć zbrojną agresję ze strony Federacji Rosyjskiej, ale potrzebuje więcej broni - ocenił szef biura ukraińskiego prezydenta Andrij Jermak w opublikowanym w poniedziałek oświadczeniu.

"Ukraina potrzebuje przede wszystkim ciężkiej broni, w tym artylerii. Po drugie, potrzebujemy czołgów, samolotów wojskowych. Potrzebujemy wszelkiej możliwej broni, która pomoże zamknąć ukraińskie niebo" - oświadczył Jermak.

Niedzielny ostrzał Charkowa na nagraniu z monitoringu.

Mer Irpienia w obwodzie kijowskim poinformował o wprowadzeniu godziny policyjnej, która potrwa od 12 do 15 kwietnia. "Od jutra rana (od 6:00) do 9:00 w piątek 15 kwietnia na terenie Irpienia obowiązuje godzina policyjna" - poinformował. To przedłużenie zakazu poruszania się wprowadzonego 7 kwietnia, który trwał trzy dni - do 11 kwietnia.

W czasie godziny policyjnej wjazd do miasta będzie zakazany. Wyjątkiem są organy ścigania, ratownicy, przedsiębiorstwa użyteczności publicznej i wolontariusze na wcześniej uzgodnionej liście. Agencja Ukrinform podała, że 28 marca Irpień został wyzwolony z rąk Rosjan. Obecnie trwa odgruzowywanie.

Rosjanie ostrzelali osiedla mieszkaniowe w Charkowie, w tym park Gorkiego oraz obiekty infrastruktury miejskiej, są ranni i zabici, w tym dziecko - poinformował w poniedziałek Ihor Terechow, mer położonego na wschodzie Ukrainy miasta.

"W kilku dzielnicach ratownicy rozminowali ładunki z opóźnionym zapłonem" - powiedział mer na nagraniu opublikowanym w serwisie Telegram. Ocenił także, że intensywność ostrzałów wzrosła. Jego zdaniem Rosjanie zaczęli ostrzeliwać miasto częściej i rozszerzyli obszar bombardowań. Szkoły w Charkowie wznowiły zdalne nauczanie.

Swiatosław Pałamar, zastępca dowódcy pułku "Azow", broniącego miasta Mariupol na południowym wschodzie Ukrainy, zaapelował w poniedziałek o jedność i walkę. "Zwracam się do całego świata i do ludzi, którzy mają odwagę działać. Wychodźcie na ulice i podnoście niebiesko-żółte flagi. (...) Apelujcie do polityków, apelujcie, by działali bardziej zdecydowanie, aby wyzwolić z niewoli Mariupol, Chersoń, Izium i inne miasta Ukrainy, które stały się zakładnikami w tej wojnie" - powiedział na nagraniu Pałamar.

"Pomagajcie naszej władzy, by była usłyszana. (...) Wierzymy w wojskowo-polityczne kierownictwo Ukrainy. Kontynuujemy walkę o ukraiński Mariupol" - dodał. W niedzielę ogłosił, że formacja nie ma łączności z władzami i dowództwem sił zbrojnych Ukrainy. "Od ponad dwóch tygodni nikt nie odbiera telefonu i nikt się z nikim nie komunikuje" - przekazał na nagraniu.

W poniedziałek do tych słów odniósł się naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny. "Trwa obrona Mariupola. Utrzymujemy stałą łączność z naszymi pododdziałami w mieście, prowadzącymi heroiczną walkę. Podkreślam jednak, że przebieg działań obronnych nie jest tematem publicznej dyskusji" - oświadczył Załużny.

Od 24 lutego do 10 kwietnia w Ukrainie wskutek rosyjskiej agresji zginęło 1842 cywilów, w tym 148 dzieci - podało w poniedziałek Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (OHCHR). Rzeczywisty bilans ofiar jest znacznie wyższy podkreśla organizacja.

Z kolei ranne zostały 2493 osoby, w tym 233 dzieci. Cywile byli w większości poszkodowani w wyniku użycia broni o szerokim obszarze rażenia, w tym w związku z ostrzami z ciężkiej artylerii i wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, a także z powodu ataków rakietowych i powietrznych.

 

Przedstawicielstwo Unii Europejskiej wróciło do Kijowa.

Kolejne informacje, w tym wyniki sondaży, pokazują, że Rosjanie w dużej części popierają działania wojenne Rosji przeciwko Ukrainie. "Niektórzy wręcz manifestują poparcie dla wojny" - podkreślił rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Ambasada Ukrainy w Polsce poinformowała w poniedziałek, że ukraińskie MSZ wraz z partnerami stworzyło internetowe archiwum rosyjskich zbrodni wojennych. "Zebrane w nim dowody przekazują światu prawdę o okrucieństwach armii rosyjskiej w Ukrainie i gwarantują nieuchronność kary dla rosyjskich zbrodniarzy wojennych" - podaje ambasada.

Archiwum online jest dostępne pod adresem: war.ukraine.ua/russia-war-crimes. Dane są na bieżąco aktualizowane we współpracy z ukraińskimi organami ścigania oraz organizacjami międzynarodowymi i misjami monitorującymi.

Agencja Energii Jądrowej Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) podjęła decyzję o zawieszeniu członkostwa Rosji w organizacji - przekazała w poniedziałek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

"Presja dyplomatyczna ma sens" - dodała.

MSZ Francji: wydalamy sześciu rosyjskich dyplomatów, którzy prowadzili działalność szpiegowską.

W wyniku rosyjskiego ostrzału artyleryjskiego w poniedziałek we wsi Mychajłowka w rejonie pokrowskim 30 domów zostało uszkodzonych - podało ukraińskie MSW.

Kobiety i dziewczynki są w dysproporcjonalny sposób ofiarami rosyjskiej inwazji na Ukrainę - powiedział w poniedziałek ambasador RP Krzysztof Szczerski podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ na temat sytuacji kobiet i dzieci. Szczerski mówił też o tym, jak pomaga im Polska.

Bułgaria wstrzymała wymianę niejawnych informacji z Rosją, realizowaną na podstawie porozumienia z maja 2007 roku. Decyzję uchwalono na zamkniętym posiedzeniu rządu 6 kwietnia, wejdzie ona w życie po dwóch tygodniach od podjęcia - podał portal bułgarskiej Rady Ministrów.

Od początku agresji Rosji w położonym na południu Ukrainy Mariupolu zginęło ponad 10 tys. mieszkańców - powiedział w poniedziałek w wywiadzie dla agencji Associated Press (AP) mer miasta Wadym Bojczenko, który trzy tygodnie wcześniej informował, że ofiar jest 5 tys.

Zwłoki tworzą "dywan na ulicach naszego miasta" - powiedział Bojczenko i dodał, że liczba ofiar może wynieść ponad 20 tysięcy. Według niego wojska rosyjskie przywiozły do Mariupola mobilne krematoria, aby pozbyć się ciał. Oskarżył Rosjan, że nie wpuszczają konwojów humanitarnych, by ukryć rzeź.

Fot.: twitter.com/mil_in_ua

W dwóch wsiach w pobliżu Buczy znaleziono kolejnych dziewięć zwłok ludzi zamordowanych przez Rosjan - podaje agencja Unian.

Prezydent Ukrainy napisał na Twitterze, że rozmawiał z premierem Norwegii. "Zgodziliśmy się, że wszyscy winni muszą zostać ukarani" - poinformował Wołodymyr Zełenski odnosząc się do rosyjskich zbrodni wojennych.

Dodał, że planowane jest zacieśnianie współpracy w sektorze energetycznym między Ukrainą i Norwegią. "Doceniamy wsparcie Norwegii. Musimy przywrócić pokój w Ukrainie" - wyjaśnił prezydent.

Kanclerz Austrii Karl Nehammer bronił swojego poniedziałkowego spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem przed krytyką - pisze agencja dpa. "Potrzebna jest osobista konfrontacja" - podkreślił polityk.

Zaznaczył, że spotkanie z Putinem zostało uzgodnione z przywódcami Unii Europejskiej oraz z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Ukraińska armia opublikowała zdjęcia kolejnych zniszczonych rosyjskich czołgów

Prezydent Andrzej Duda i Agata Korhnauser-Duda odwiedzą w środę Litewsko-Polsko-Ukraińską Brygadę w Lublinie i Polski Kontyngent Wojskowy na Łotwie - poinformowało BBN.

- Nie mam optymistycznych wieści po moim spotkaniu z Władimirem Putinem - powiedział kanclerz Austrii Karl Nehammer.
 
W poniedziałek polityk odbył pod Moskwą półtoragodzinną rozmowę z prezydentem Rosji. 
 

Dowództwo sił zbrojnych Portugalii ogłosiło rozpoczęcie operacji wysłania 220 żołnierzy do Rumunii.

Wyjaśniono, że ich misja służy wzmocnieniu wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę.

NATO nie jest stroną w wojnie, ale możemy przekonywać, zniechęcać Kreml i sprawić, by Rosja wycofała się z terytorium Ukrainy; wojnę trzeba powstrzymać, siły rosyjskie powinny wrócić do domu - stwierdził premier Mateusz Morawiecki.

Premier Ukrainy Denis Szmyhal z premier Litwy Ingridą Szimonyte odwiedził w poniedziałek zrujnowaną przez Rosjan Borodziankę.

Straty spowodowane przez Rosjan w zaporoskiej elektrowni atomowej wycenione zostały na 620 mln dolarów - podał Enerhoatom.

Strona ukraińska ostrzega o zbliżającej się wielkiej ofensywie sił rosyjskich na wschodzie Ukrainy. Nowa ofensywa nie musi jednak oznaczać istotnego zwiększenia intensywności starć i może być raczej związana ze osłabieniem broniących się wojsk ukraińskich - komentują eksperci Ośrodka Studiów Wschodnich po 46 dniach wojny na Ukrainie.

W wywiadzie dla programu "60 minutes" w telewizji CBS prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że "zdaje sobie sprawę, iż Rosjanie nie wycofają się z Krymu". Zaznaczył jednak, że nie uzna aneksji Krymu ani nie jest gotowy do oddania terytorium.

Jak dodał - "będziemy spierać się i negocjować o jedno czy drugie terytorium na południu naszego kraju, w Donbasie".

"Losy wojny z Rosją będą zależeć od tego, jak szybko otrzymamy pomoc od Stanów Zjednoczonych" - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla programu "60 minutes" telewizji CBS. Wyraził jednocześnie wątpliwości, czy Ukraina otrzyma wszystko, czego potrzebuje. Dodał, że przekazał prezydentowi USA Joe Bidenowi dokładną listę potrzeb, a według CBS, Biały Dom odpowiedział pozytywnie na wszystkie z nich. Realizacja dostaw może jednak potrwać.

Zełenski zaapelował do Zachodu o zaostrzenie sankcji i dodał, że "niektóre rzeczy w tych sankcjach, są łatwe do ominięcia przez ekspertów finansowych". Według niego "Rosja obchodzi sankcje, a świat zachodni to wie". "Nie powinno się do tego dopuszczać" - powiedział ukraiński przywódca.

 

W okupowanym Ługańsku, na wschodzie Ukrainy, Rosjanie ogłosili kolejną falę mobilizacji mężczyzn do 65. roku życia - poinformował w poniedziałek w podsumowaniu sytuacji operacyjnej Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Operacja ma na celu szybkie uzupełnienie strat rosyjskich wojsk. 

Droga międzynarodowa M19 łącząca Białoruś z północno-zachodnimi rejonami Ukrainy poprzecinana jest barykadami zbudowanymi w większości miejscowości, punktami kontrolnymi i ukrytymi na przydrożnych drzewach gniazdami snajperskimi.

Choć wojska Białorusi nie biorą udziału w rosyjskiej inwazji, to zagrożenie ze strony tego kraju dla Ukrainy pozostaje realne.

Rosja zaczęła wzmacniać swoje pozycje w Donbasie, na wschodzie Ukrainy, choć nowa ofensywa jeszcze się nie zaczęła - powiedział w poniedziałek wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu.

Jak dodał, niedawny atak rakietowy na dworzec w Kramatorsku pokazuje, że Moskwa jest gotowa do bardzo brutalnych działań, by wygrać wojnę w Ukrainie.

W inwazji na Ukrainę biorą udział rosyjskie oddziały, które "odznaczyły się" mordowaniem ludności cywilnej w Syrii - podało w poniedziałek na Facebooku Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD) działające przy ukraińskiej Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.

Dowództwo Operacji Specjalnych Sił Zbrojnych Ukrainy poinformowało rozbiciu w obwodzie donieckim rosyjskiej jednostki oraz zniszczeniu bojowego wozu piechoty. W pojeździe znajdował się dowódca batalionowej grupy taktycznej wraz z szefem sztabu. "Zlikwidowani żołnierze 1. Batalionowej Grupy Taktycznej 70. Pułku Strzelców Zmotoryzowanych 42. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych 58. Armii Południowego Okręgu Wojskowego wsławili się masowymi mordami ludności cywilnej w Syrii" - czytamy we wpisie CPD.

 

Mer Charkowa Ihor Terechow powiedział telewizji CNN, że w wyniku działań Rosji w mieście zostało zniszczonych lub uszkodzonych ponad 1600 wieżowców.

"Agresor nadal bombarduje dzielnice mieszkaniowe Charkowa. Od początku wojny zniszczono 1617 wielopiętrowych budynków mieszkalnych" - powiedział Terechow.

W obwodzie charkowskim ponad 800 km dróg państwowych zostało zniszczonych lub uszkodzonych, w tym 11 mostów i wiaduktów - poinformował zastępca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko.

Jak dodał, "drogi są obecnie naprawiane" - cytuje agencja Ukrinform.

Rosjanie ostrzelali Łysyczańsk w obwodzie ługańskim po raz drugi w poniedziałek. Cztery domy zostały zniszczone, co najmniej trzy osoby są ranne - podaje agencja Ukrinform.

Szef Ługańskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Serhij Haidai poinformował, że ostrzelana została dzielnica mieszkalna.

Kolejnych siedem ofiar znaleziono w Borodziance - podała agencja Ukrinfom.

 

Premier Indii Narendra Modi poinformował, że zaproponował Moskwie bezpośrednie rozmowy Putin-Zełenski, podaje kanał Nexta.

 

Negocjacje prezydenta Rosji Władimira Putina i kanclerza Austrii Karla Nehammera zakończyły się, a spotkanie trwało około półtorej godziny - poinformował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, podał portal Nexta.

Według Pieskowa po spotkaniu nie będzie żadnych wypowiedzi dla prasy ze strony Kremla.

"Wojska rosyjskie pojmały marynarzy ze statku »Smarta« pod banderą liberyjską, cumującego w porcie w Mariupolu. Do niewoli trafiło osiemnastu obywateli Ukrainy i jeden obywatel Egiptu" - cytuje ukraińską rzeczniczkę praw człowieka Ludmiłę Denisową portal Nexta.

 

Nowe nagranie dowodzi, że Teatr Dramatyczny w Mariupolu został przez Rosjan całkowicie zniszczony.

Białoruskie władze twierdzą, że strona polska miała ostrzeliwać białoruskie przejście graniczne Połowce-Pieszczatka - poinformował niezależny kanał Nexta.

 


Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Rosja próbuje namawiać rannych żołnierzy do powrotu na wojnę na Ukrainie, ale większość z nich odmawia. Według ukraińskiego wywiadu wojskowego rosyjskie szpitale są obecnie przepełnione żołnierzami, którzy brali udział w działaniach wojennych na terytorium Ukrainy.

Zdaniem ukraińskiego wywiadu w zmianie nastawienia rannych żołnierzy rosyjskich i zachęceniu ich do powrotu na front ma pomóc specjalne wydanie "Komsomolskiej Prawdy", które zawiera pozowane zdjęcia prezentujące radość "wyzwolonych Ukraińców" oraz artykuły poświęcone "kłamstwom światowych mediów" oraz "poparciu Rosjan dla wojny przeciwko Ukrainie".

 

"Sankcje wobec Rosji powinny być maksymalnie dotkliwe" - powiedział premier Belgii Alexander de Croo po spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim. Podkreślił, że trzeba ukarać winnych zbrodni wojennych. "Koszty dla Rosji, która wywołała tę wojnę, powinny być tak wysokiej jak to tylko możliwe" - powiedział polityk.

"Musimy wskazać i ukarać osoby odpowiedzialne za zbrodnie wojenne" – dodał. De Croo zwrócił też uwagę na konieczność transformacji energetycznej i uniezależnienia się od rosyjskich energii kopalnych.

"Prawdopodobnie niedługo zacznie się najbardziej decydująca bitwa, jednocześnie największa bitwa pancerna w tej części Europy od czasów II wojny światowej - mam na myśli okolice Donbasu, Ługańska, Mariupola. Nie możemy siedzieć z założonymi rękami, musimy w aktywny sposób pomagać Ukraińcom bronić suwerenność i integralność terytorialną" - powiedział premier Mateusz Morawiecki na wspólnej konferencji prasowej z szefem belgijskiego rządu Alexandrem de Croo.

Morawiecki postulował wzmocnienie sankcji, by były miażdżące i zmusiły Moskwę do zmiany stanowiska. "Na polu walki dobra ze złem nie może być postaw neutralnych. Musimy uświadamiać wszystkim naokoło, którzy mają jeszcze co do tego wątpliwości, że z tak brutalnym reżimem, jak faszystowski reżim z Moskwy nie ma co negocjować, tylko trzeba zmusić go do odstąpienia od brutalności wojny, którą sprokurowali Rosjanie" - oświadczył premier.

"Zło absolutne musi być zwalczone poprzez nasz absolutny sprzeciw i skuteczne działania po stronie całej Unii Europejskiej" - dodał.

Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa podała, że w rosyjskich obozach filtracyjnych w Mariupolu, na południowym wschodzie Ukrainy, przebywa około 10 tys. osób. "Poziom terroru raszystów (Rosjan) w Mariupolu bije nazistowskie rekordy" - oceniła wspominając o "brutalnych czystkach" cywilów.

Świadkowie informują, że Rosjanie i "kadyrowcy" prowadzą nielegalne aresztowania, a zatrzymane osoby są poddawane torturom i zabijane za jakikolwiek przejaw proukraińskiego stanowiska - alarmuje Denisowa.

Według władz miasta z Mariupola Rosjanie mieli przymusowo wywieźć do Rosji i kontrolowanego przez separatystów Donbasu 33 tys. mieszkańców. Denisowa dodała, że według rosyjskich mediów do Rosji z Mariupola wywieziono 134 tys. osób.

"W obliczu strasznych zbrodni popełnianych na Ukrainie przez rosyjskich najeźdźców musimy skonsolidować się, musimy odpowiedzieć bardzo zdecydowanie" - powiedział premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z premierem Belgii.

Szef rządu przypomniał, że ślady "kolejnych dramatycznych zbrodni" odnaleziono w miejscowości Husariwka w Ukrainie. "Badania wstępne, które zostały przeprowadzone, mówią o kolejnych dramatycznych zbrodniach, strasznych zbrodniach popełnianych przez rosyjskich najeźdźców. Mówią nie tylko o paleniu ludzi, ale także o torturowaniu ludzi, także śladach tortur na ciele dziecka" - powiedział szef rządu na wspólnej konferencji prasowej z Alexandrem de Croo.

"Rosja prawie zakończyła przygotowania do ofensywy w Donbasie" - ocenił w poniedziałek rzecznik ukraińskiego ministerstwa obrony Ołeksandr Motuzjanyk. "Przewidujemy, że gdzieś w najbliższej przyszłości rozpoczną się aktywne działania wojenne na tych terytoriach" - powiedział.

Jak wyjaśnił, armia ukraińska jest gotowa na posunięcia Rosji. Przyznał, że w obwodach donieckim i ługańskim wzdłuż linii rozgraniczenia liczebność wojsk rosyjskich znacznie wzrosła i będzie nadal rosnąć. "Kwestia ewentualnego wznowienia ataku wroga na stolicę będzie zależała od działań wojennych, które będą kontynuowane w obwodach donieckim i ługańskim" - zaznaczył.

 

Premier Mateusz Morawiecki: "Apelujemy do Komisji Europejskiej, aby skierowała do Polski pomoc dla uchodźców z Ukrainy z budżetu Unii Europejskiej".

Podczas kartingowych mistrzostw Europy, występujący pod włoską flagą Rosjanin Artem Severiukhin, stanął w Portugalii na najwyższym stopniu podium i śmiejąc się wykonał podczas hymnu salut rzymski, który jest jednym z symboli faszyzmu.

Międzynarodowa Federacja Samochodowa poinformowała o wszczęciu postępowania w sprawie zachowania kierowcy.

 

Wcześniej zwołanie na wtorek specjalnego posiedzenia zapowiedział Włoski Automobilklub.

 

Komunikat o sytuacji radiacyjnej w Polsce. "Państwowa Agencja Atomistyki nie odnotowała żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej. Obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska" - podano w komunikacie.

Rosyjscy dyplomaci przebywający w innych krajach nie powinni wchodzić sami na miasto - powiedział rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.

"Jestem pewien, że uda nam się szybko odbudować nasz kraj. Bez względu na szkody... To będzie historyczna odbudowa. Projekt, który zainspiruje świat tak samo, jak nasza walka o wolność" - napisał na Facebooku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"Robimy wszystko, co możliwe i niemożliwe, by odnieść zwycięstwo, ocalić życie żołnierzy i ludności cywilnej Mariupola. Ten cel przyświeca nam na wszystkich frontach" - zadeklarował w poniedziałek na Facebooku naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny. "Trwa obrona Mariupola. Utrzymujemy stałą łączność z naszymi pododdziałami w mieście, prowadzącymi heroiczną walkę. Podkreślam jednak, że przebieg działań obronnych nie jest tematem publicznej dyskusji" - oświadczył.

Zastępca dowódcy pułku "Azow" Swiatosław Pałamar zarzucił w niedzielę, że formacja nie ma łączności z władzami i kierownictwem sił zbrojnych Ukrainy.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że w Donbasie ukraińskie siły specjalne i wojsko zadały znaczne straty Rosjanom - podaje BBC.

Ukraiński wywiad wojskowy ustalił dane osobowe rosyjskich żołnierzy, którzy mieli brać udział w zbrodniach wojennych popełnionych na ludności cywilnej w Borodziance w obwodzie kijowskim. Lista opublikowana w poniedziałek na stronie internetowej zawiera nazwiska, funkcje, stopnie wojskowe, daty urodzin, a także dane najbliższych krewnych.

"Przestępcy wojenni uczestniczący w popełnianiu zbrodni wojennych przeciwko narodowi Ukrainy w mieście Borodzianka w obwodzie kijowskim to personel wojskowy 234. Pułku Desantowo-Szturmowego (jednostka wojskowa 74268) z Pskowa. Pamiętajcie! Za okrucieństwa popełnione na ludności cywilnej Ukrainy wszyscy zbrodniarze wojenni zostaną postawieni przed sądem i pociągnięci do odpowiedzialności" - czytamy w komunikacie służby wywiadowczej.

 


Producent broni Rheinmetall jest gotowy dostarczyć na Ukrainę do 50 wycofanych z eksploatacji czołgów Leopard 1. Chodzi o zużyte i wycofane maszyny z innych armii, które zostały zwrócone do producenta.

Pierwszy z nich może być gotowy do uruchomienia w najbliższej przyszłości - informuje w poniedziałek dziennik "Handelsblatt". Warunkiem jest zgoda rządu niemieckiego.

"Pierwszy Leopard 1 może zostać dostarczony w ciągu sześciu tygodni" - powiedział szef niemieckiej firmy Armin Papperger w wywiadzie dla "Handelsblatt". Gazeta przypomina, że Ukraina wielokrotnie zwracała się do państw zachodnich o czołgi do odparcia rosyjskiej agresji.

 

Francja wysyła do Ukrainy śledczych, którzy zajmowali się śledztwami w sprawie zbrodni wojennych.

Kryminalistycy rozpoczną pracę w obwodzie kijowskim we wtorek. Będą badać przestępstwa przeciwko ludności cywilnej.

 

Przewodnicząca litewskiego Seimasu (parlamentu) Viktorija Czmilyte-Nielsen w rozmowie z marszałek Sejmu Elżbietą Witek "wyraziła uznanie dla polskiego narodu i władz w związku ze wsparciem, jakiego Polska udziela ukraińskim uchodźcom, których przyjęła już ponad 2,5 mln".

"Zaakcentowano, że Polska, Litwa i pozostałe państwa bałtyckie dobrze się nawzajem rozumieją i dostrzegają niebezpieczeństwo, jakie stwarza Rosja dla całej Europy. Wskazano, że nie należy także zapominać o nadal istniejącym zagrożeniu ze strony Białorusi. Zwracano też m.in. uwagę na kwestię przesmyku suwalskiego" - napisano w komunikacie po spotkaniu.

Na zdjęciu: marszałek Sejmu Elżbieta Witek i przewodnicząca Sejmu Republiki Litewskiej Viktorija Cmilyte-Nielsen podczas otwarcia konferencji "Rzeczypospolita Obojga Narodów w Europie" w siedzibie Sejmu w Warszawie. PAP/Tomasz Gzell

"Ludobójstwo dokonane przez Rosję na Ukrainie musi zostać ukarane" - napisał w poniedziałek na Twitterze szef ukraińskiego rządu Denys Szmyhal po spotkaniu z premier Litwy Ingridą Szimonyte.

"Spotkałem się dzisiaj z premier Litwy Ingridą Szimonyte. Razem odwiedziliśmy Borodziankę, zbombardowaną przez wojska rosyjskie" - poinformował Szmyhal. "Podziękowałem Litwie, która włączyła się w śledztwo w sprawie zbrodni wojennych Rosji" - dodał.


"Zrobiliśmy wszystko, co możliwe i co niemożliwe. W poniedziałek prawdopodobnie stoczymy ostatnią walkę, ponieważ nie mamy już amunicji" - przekazała ukraińska 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej im. Kontradmirała Mychajła Biłyńskiego, broniąca Mariupola przed rosyjskimi wojskami. Piechota morska zarzuciła ukraińskiemu dowództwu wojskowemu, że nie otrzymała odpowiedniego wsparcia.

"Nikt już nie chce z nami rozmawiać, zostaliśmy spisani na straty" - pisze brygada. "Pozostała nam tylko walka wręcz. Oznacza to dla części z nas śmierć, a dla pozostałych niewolę" - podano w komunikacie.

W relacji z Mariupola podkreślono dramatyczną sytuację 36. Brygady. "Bombardowano nas z samolotów, ostrzeliwano ogniem artyleryjskim, z czołgów. (...) Walczyliśmy przez ponad miesiąc bez dostaw uzbrojenia, bez wody, bez jedzenia. Niemalże piliśmy wodę z kałuż, umieraliśmy całymi grupami. Prawie połowa naszej brygady to ranni. Ci, którym nie oderwało ręki lub nogi i mogą chodzić, wracają na pole walki. Cała piechota zginęła, dlatego do wroga strzelają już artylerzyści, żołnierze obrony przeciwlotniczej, łącznościowcy, a nawet kierowcy, kucharze i orkiestra. Oni giną, ale walczą" - przekazano.

 

Brytyjskie Ministerstwo Obrony opublikowało aktualną mapę sytuacji w Ukrainie.

Na Łotwie zatrzymano w lutym obywatela Białorusi podejrzanego o prowadzenie działalności szpiegowskiej na rzecz białoruskich służb specjalnych - podała w poniedziałek łotewska agencja LETA, powołując się na Państwową Służbę Bezpieczeństwa (VDD) Łotwy.

Mężczyzna miał gromadzić informacje dotyczące obiektów wojskowych i infrastruktury krytycznej, potajemnie filmując je i robiąc zdjęcia. Łotewska służba podczas przeszukania skonfiskowała sprzęt i nośniki pamięci. Trwa analiza zdobytych materiałów.

Białorusin przebywa w areszcie. Jak podkreśla LETA, może grozić mu do dziesięciu lat więzienia.


Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zaapelował do Komitetu Ochrony Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Naturalnego, by 45. sesji UNESCO nie organizować w Kazaniu w Rosji.

"To przywilej, na który zasługuje państwo dbające o wzbudzanie szacunku dla praw człowieka" - argumentuje w liście opublikowanym w poniedziałek na stronie miasta. Samorządowiec zaapelował także o odwołanie z funkcji przewodniczącego Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO przedstawiciela Rosji.

Chorwackie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Europejskich poinformowało w poniedziałek o wydaleniu z Chorwacji 24 pracowników ambasady Rosji w stolicy Zagrzebiu, w tym 18 dyplomatów. Decyzja ma związek z agresją Rosji na Ukrainę.

Czytaj więcej: Wojna w Ukrainie. Chorwacja wydala rosyjskich dyplomatów

Komisja Europejska dodała 20 rosyjskich linii lotniczych do unijnej "czarnej listy" bezpieczeństwa lotniczego. Powodem jest "naruszenie międzynarodowych norm bezpieczeństwa". Po aktualizacji w zestawieniu znajduje się 21 linii lotniczych certyfikowanych w Rosji.

"Rosyjska Federalna Agencja Transportu Lotniczego zezwoliła rosyjskim liniom lotniczym na eksploatację setek zagranicznych statków powietrznych bez ważnego świadectwa zdatności do lotu. Zainteresowane rosyjskie linie lotnicze świadomie to zrobiły z naruszeniem odpowiednich międzynarodowych norm bezpieczeństwa. Jest to nie tylko wyraźne naruszenie Konwencji o międzynarodowym lotnictwie cywilnym (konwencja chicagowska), ale również stanowi bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa" - podano w komunikacie.

Chciałbym jednak, aby było jasne, że ta decyzja nie jest kolejną sankcją wobec Rosji -powiedziała komisarz ds. transportu Adina Valean.

Prezydent Andrzej Duda spotka się we wtorek z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, będzie to okazja do konsultacji na temat sytuacji na Ukrainie; po spotkaniu prezydent Duda uda się do Rzeszowa na spotkanie z przywódcami Litwy, Łotwy i Estonii - przekazał szef BPM Jakub Kumoch.

Rada Miasta Białystok przyjęła jednogłośnie uchwałę, w której wyraziła zgodę do udzielania przez władze miasta "pomocy finansowej i rzeczowej społecznościom lokalnym i regionalnym Ukrainy" w związku z agresją rosyjską na ten kraj.

Zgoda dotyczy pomocy, która może być finansowana z budżetu miasta Białegostoku lub pochodzić z darowizn dokonywanych na rzecz miasta, przez osoby fizyczne i prawne na cele związane z pomocą społecznościom lokalnym i regionalnym Ukrainy, w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.

Do nauki wróciło około 3,5 mln ukraińskich uczniów - poinformował minister oświaty i nauki Ukrainy Serhij Szkarłet, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.

Oprócz tego, Szkarłet podał, że od 7 kwietnia w prawie 12 tys. szkół w Ukrainie wprowadzono kształcenie na odległość. Minister przypomniał, że dzieci, które z powodu wojny wyjechały do innych regionów Ukrainy mają możliwość uczęszczania do szkoły w nowym miejscu zamieszkania.

Chorwacja wydala 24 pracowników ambasady Rosji, w tym 18 dyplomatów - podało chorwackie MSZ.

Wkrótce na "szpiegowie", odebranym Federacji Rosyjskiej kompleksie mieszkaniowym, zobaczymy ukraińską flagę. Zanim oficjalnie zostanie wciągnięta na maszt, namalują ją na elewacji miejscy eksploratorzy.

 

Kanada nałożyła kolejne sankcje na Rosję. Ich celem są 33 firmy rosyjskiego sektora zbrojeniowego – poinformowała w komunikacie minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Joly.

"Podmioty te udzieliły pośredniej lub bezpośredniej pomocy rosyjskiemu wojsku i w związku z tym są współodpowiedzialne za ból i cierpienie, spowodowane bezsensowną wojną Władimira Putina na Ukrainie. Świat reaguje na straszne wydarzenia w Buczy i na całej Ukrainie; sankcje są przypomnieniem, że Kanada będzie wśród tych, którzy zdecydowanie dopominają się pociągnięcia do odpowiedzialności Władimira Putina i jego pomocników" - podkreślono w komunikacie.

Kijów, stolica Ukrainy wraca do życia. Codziennie powraca do niego coraz więcej mieszkańców. Otwierają się kolejne sklepy, urzędy, biblioteki. Od poniedziałku przejezdne są trzy mosty przez Dniepr - Darnycki, Północny i Południowy.

W Kijowie ponownie otwierane są kolejne sklepy, w tym centra handlowe; normalną pracę wznawiają także urzędy dzielnic, a nawet biblioteki.

Władze miasta poinformowały, że od poniedziałku otwarty dla ruchu jest most Południowy; to trzecia kijowska przeprawa przez Dniepr, z której mogą korzystać mieszkańcy.

Administracja Bidena rozważa, w jakim stopniu Stany Zjednoczone mogą lub powinny pomóc Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu w dochodzeniu w sprawie rosyjskich zbrodni w Ukrainie - twierdzą amerykańscy urzędnicy. Dwie ustawy ograniczają możliwości udzielenia wsparcia przez rząd - pisze "The New York Times".

Rosyjski czołg T-80U zdobyty przez ukraińskich żołnierzy.

Od początku wojny wojska rosyjskie uszkodziły 938 budynków oświaty na Ukrainie, 87 z nich kompletnie zniszczyły - poinformowała na Telegramie ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.

We wsi Katiużanka w obwodzie kijowskim okupanci zniszczyli szkołę, zabrali wszystko, od drogiego sprzętu komputerowego po meble, i zostawili cyniczną wiadomość dla uczniów, którym życzyli sukcesów w nauce - opisuje Denisowa.

Europarlamentarzyści PiS i grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów z inicjatywy europosła Bogdana Rzońcy (PiS) wysłali list do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, w którym apelują o zmobilizowanie dodatkowych środków unijnych dla krajów UE w związku z napływem uchodźców z Ukrainy.

W liście europosłowie zwracają się do von der Leyen i komisarza ds. budżetu Johannesa Hahna w sprawie pilnej potrzeby zmiany sposobu, w jaki UE wspiera finansowo kraje goszczące uchodźcy.

"Po agresji Rosji na Ukrainę głównym kierunkiem uchodźców jest Polska. Ponad 2,5 mln osób przekroczyło granicę polsko-ukraińską, 700 tys. zostało zarejestrowanych w ewidencji ludności i nadano im numer PESEL. Kraje przyjmujące, głównie Polska, są obciążone ogromnymi kosztami utrzymania uchodźców. Biorąc pod uwagę rozwój sytuacji do tej pory, uważamy, że propozycje Komisji Europejskiej są niewystarczające" – piszą polscy europosłowie.

Ministerstwo Transportu Federacji Rosyjskiej zobowiązało Rosyjskie Koleje Żelazne (RŻD) do wzmocnienia współpracy z MSW i Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB); wynika to z obaw przed aktami dywersji - przekazał wywiad wojskowy Ukrainy.

We Włoszech zamrożono wart 105 mln euro majątek byłego rosyjskiego kierowcy Formuły 1, Nikity Mazepina i jego ojca, oligarchy Dmitrija Mazepina, objętego sankcjami UE - poinformowała agencja Ansa. Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji Mazepin junior w marcu został wykluczony z zespołu Haas.

Włoska Gwardia Finansowa zajęła nieruchomość w miejscowości Portisco w prowincji Olbia na Sardynii. Jak wyjaśniła Ansa, kompleks budynków jest zapisany na zagraniczną firmę, powiązaną z Mazepinami.

Świętokrzyski urząd marszałkowski przeznaczy około 18 mln złotych ze środków UE na pomoc dla uchodźców z Ukrainy. Zgodziła się na to Komisja Europejska.

"Przygotowaliśmy katalog najpotrzebniejszych działań i uzyskaliśmy już zgodę Komisji Europejskiej na realizację projektu" – powiedziała podczas konferencji prasowej wicemarszałek woj. świętokrzyskiego Renata Janik. - W ciągu kilku dni powinniśmy także uzyskać zgodę Ministerstwa Finansów na przesunięcie wszystkich, pozostałych jeszcze do dyspozycji środków w ramach części społecznej RPO na projekt pomocowy dla uchodźców – dodała wicemarszałek.

Obywatel Ukrainy może potwierdzić przeniesienie na terytorium Polski centrum interesów osobistych lub gospodarczych poprzez złożenie oświadczenia – podało Ministerstwo Finansów na swoich stronach internetowych.

"W związku z pojawiającymi się wątpliwościami w zakresie ustalania przez płatników rezydencji podatkowej obywateli Ukrainy, Ministerstwo Finansów informuje, że podatnik (obywatel Ukrainy) może potwierdzić przeniesienie na terytorium Polski centrum interesów osobistych lub gospodarczych (ośrodka interesów życiowych) poprzez złożenie oświadczenia" – podał resort finansów.

Ponad 20 proc. żołnierzy rosyjskich, co do których potwierdzono, że zginęli podczas wojny w Ukrainie, to oficerowie, w tym 10 pułkowników, 20 podpułkowników, 31 majorów i 155 oficerów młodszych - podaje BBC. 

Dziennikarzom brytyjskiej stacji udało się zweryfikować tożsamość 1083 rosyjskich żołnierzy zabitych w Ukrainie, o których śmierci poinformowali lokalni urzędnicy lub rosyjskie media.

 

W ciągu doby w obwodzie charkowskim zginęło 11 osób, w tym 7-letnie dziecko. Rannych jest 14 - podał szef lokalnych władz Ołeh Syniehubow. Rosjanie przeprowadzili 66 ostrzałów z artylerii, moździerzy i wyrzutni rakietowych.

Atakowane były m.in. obrzeża Charkowa, a także miejscowości Pisoczyn, Zołocziw, Bałaklija i Dergacze.

Oddział francuskich żandarmów ds. naukowych i technicznych przybył do Lwowa - przekazał na Twitterze ambasador Francji w Ukrainie Etienne de Poncins. - Pomożemy w ten sposób naszym ukraińskim przyjaciołom w zbadaniu rosyjskich zbrodni wojennych w obwodzie kijowskim - wyjaśnił.

"Francja jest pierwszym krajem, który oferuje taką pomoc Ukrainie. Żandarmi przystąpią do pracy we wtorek" - poinformował ambasador.

Przedstawiciele Unii Europejskiej i Ukrainy rozpoczęli omawianie kwestionariusza, dotyczącego przystąpienia tego kraju do Wspólnoty – poinformował na Twitterze ambasador UE w Kijowie Matti Maasikas.

Dyplomata napisał, że w Kijowie rozpoczęły się rozmowy, dotyczące kwestionariusza akcesyjnego, który będzie podstawą dla przyszłej opinii Komisji Europejskiej w sprawie ukraińskiego wniosku o akcesję.

W spotkaniu, które - jak wynika z załączonego zdjęcia - odbyło się w formacie online, wzięli udział przedstawiciele ukraińskiego rządu, w tym wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olha Stefaniszyna, przedstawiciele KE ds. polityki sąsiedztwa i rozszerzenia.

Rodziny z Rosji i Ukrainy będą razem nieść krzyż przy przedostatniej stacji Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum pod przewodnictwem papieża Franciszka w Wielki Piątek - poinformował Watykan. Rozważania przy tej stacji nawiązują do wojny w Ukrainie.

Przy przedostatniej stacji, poświęconej śmierci Jezusa na krzyżu, odczytane zostaną następujące rozważania: "Śmierć wokół. Wydaje się, że życie traci wartość. Wszystko zmienia się w kilka sekund: istnienie, dni, beztroski śnieg zimą, odbiór dzieci ze szkoły, praca, uściski, przyjaźnie, wszystko".

Biuro prokuratora generalnego Ukrainy poinformowało, że wszczęto śledztwo w sprawie przymusowej ewakuacji dzieci z Mariupola do Rosji i "pseudorepublik" na wschodzie Ukrainy. 

Postępowanie przygotowawcze wykazało, że w marcu 14 wychowanków dwóch rodzinnych domów dziecka wraz z trzema rodzicami zastępczymi zostało nielegalnie wywiezionych przez Rosjan z Mariupola do obwodu rostowskiego w Rosji. 
 
Z kolei 12 nieletnich pacjentów obwodowego centrum leczenia osteoporozy w Mariupolu zostało przymusowo wywiezionych na terytorium tzw. Donieckiej Republiki Ludowej.

 

Wszelkie wysiłki w celu przywrócenia pokoju w Ukrainie są przydatne - oświadczyła rzeczniczka KE Dana Spinant na konferencji prasowej w Brukseli pytana o poniedziałkową wizytę kanclerza Austrii w Moskwie.

Dodała, że kanclerz poinformował przewodniczącą Komisji Europejskiej o planowanej wizycie w Moskwie w weekend. Podkreśliła, że Komisja nie będzie komentować potencjalnego wpływu tej wizyty na sytuację na Ukrainie.

Kanclerz Austrii Karl Nehammer udaje się w poniedziałek do Moskwy, gdzie ma spotkać się z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem – podała w niedzielę austriacka agencja APA. Tematem rozmów ma być rosyjska inwazja na Ukrainę.

Według doniesień "Ukraińskiej prawdy", rosyjscy żołnierze odmawiają walki w Ukrainie, ponieważ nie chcą być "mięsem armatnim" - wynika z informacji, przechwyconych przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy.

Dzieci z miasta Wołnowacha w okupowanej części obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy od poniedziałku są zmuszane przez Rosjan do uczęszczania do szkoły; może to mieć na celu utrudnienie wyzwolenia miasta w przyszłości oraz wykorzystanie dzieci jako zakładników - przekazała na Telegramie ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.

"Prawdopodobnie te działania okupantów mają na celu utrudnienie przyszłej operacji wyzwolenia miasta z rąk okupantów przez siły zbrojne Ukrainy i możliwe prowokacje z wykorzystaniem ofiar w celu dyskredytacji strony ukraińskiej" - napisała Denisowa. Dodała, że w takim wypadku dzieci stałyby się zakładnikami i żywymi tarczami dla rosyjskich żołnierzy.

W konsekwencji niepowodzeń armii Rosji w Ukrainie odsunięto nie tylko szefa struktury rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), która odpowiadała za sprawy ukraińskie, ale też około 150 oficerów - poinformował kierujący portalem śledczym Bellingcat Christo Grozew.

- Były szef 5. służby (Służby Informacji Operacyjnej i Kontaktów Międzynarodowych - PAP) rosyjskiej FSB generał Siergiej Biesieda został przeniesiony do aresztu śledczego. Jego telefon pozostaje wyłączony już od dwóch tygodni. Odsunięto też około 150 oficerów tej służby. Dokonano czystki - większość tych osób, o ile nie została aresztowana, na pewno nie pracuje już w FSB - przekazał Grozew w rozmowie z rosyjskim niezależnym kanałem Popularna Polityka.

Prawie połowa terytorium Ukrainy wymaga rozminowania - podaje Ukrinform.

Premier Mateusz Morawiecki spotka się z prezesem Banku Światowego Davidem Malpassem. Tematem rozmów będzie wsparcie Banku Światowego dla ogarniętej wojną Ukrainy oraz krajów przyjmujących ukraińskich uchodźców.

- Nie ma nadziei, że Rosja sama się zatrzyma, że rozum zwycięży, a rosyjskie kierownictwo po prostu odmówi kontynuowania tej wojny. Rosję można tylko do tego zmusić - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski do polityków z Korei Północnej.

Przejmujemy tzw. "szpiegowo", chcemy je przekazać naszym ukraińskim przyjaciołom - powiedział w poniedziałek na spotkaniu z dziennikarzami przed odzyskanym kompleksem nieruchomości przy Sobieskiego w Warszawie prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.

W poniedziałek ruch przed bramą słynnego "szpiegowa", czyli kompleksu budynków przy Sobieskiego 100 w Warszawie, trwał od rana. Od pierwszych dni wojny prezydent Rafał Trzaskowski zapowiadał, że miasto - w porozumieniu z Ministerstwem Spraw Zagranicznych - przejmie w końcu nieruchomość, która mimo prawomocnych wyroków sądu była wciąż we władaniu Federacji Rosyjskiej.

 

Wojska rosyjskie stosują w Charkowie miny o opóźnionym działaniu – ostrzegł mieszkańców szef władz obwodowych Ołeh Syniehubow.

 

Liczba udokumentowanych zbrodni wojennych rosyjskich najeźdźców w Ukrainie wynosi prawie 6 tysięcy - podaje NEXTA, powołując się na Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy.

 

"Jedno jest jasne: Ukraina potrzebuje więcej sprzętu wojskowego, a zwłaszcza broni ciężkiej” – powiedziała w poniedziałek szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych UE w Luksemburgu.

Przerażające obrazy z Ukrainy pokazały, że ten zaatakowany przez Rosję kraj potrzebuje dodatkowego wsparcia militarnego, aby stawić opór siłom napastnika. "Teraz nie ma czasu na wymówki, teraz jest czas na kreatywność i pragmatyzm" – podkreśliła Baerbock.

W poniedziałek oddano do użytku tymczasowy most na rzece Irpień, dzięki czemu przywrócone zostało połączenie drogowe do Kijowa z wyzwolonych miasteczek Bucza, Irpień, Hostomel i Worzel w obwodzie kijowskim - przekazała na kanaleYouTube agencja Ukrinform.

"Prace nad budową mostu trwały pięć dni, 24 godziny na dobę. Od tej pory możliwe będą szybsze dostawy pomocy humanitarnej i materiałów budowlanych do wyzwolonych miejscowości" - poinformowano w komunikacie.

 

Odkąd w piątek wieczorem w życie wszedł piąty pakiet sankcji UE wobec Rosji i Białorusi, na Litwę nie wpuszczono 250 rosyjskich i białoruskich ciężarówek – poinformował w poniedziałek litewski Departament Ceł. Koleje Litewskie poinformowały, że zamykają swoje biura w Rosji i na Białorusi.

Czechy poprą maksymalne zaostrzenie sankcji UE wobec Rosji powiedział minister spraw zagranicznych Czech, Jan Lipavský - podaje NEXTA.

 

Nie można wykluczyć, że Rosja planuje przeprowadzenie zbrojnej prowokacji w separatystycznym Naddniestrzu na terytorium Mołdawii. Moskwa mogłaby wówczas oskarżyć Kijów o dokonanie agresji przeciwko sąsiedniemu państwu, Mołdawii - przekazał w poniedziałek na Facebooku Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Mołdawia straciła kontrolę nad regionem Naddniestrza w wyniku krótkiego konfliktu zbrojnego po ogłoszeniu niepodległości od ZSRR przez Mołdawską Socjalistyczną Republikę Radziecką w maju 1991 roku. Separatystyczny region ze stolicą w Tyraspolu funkcjonuje od pierwszej połowy lat 90. jako państwo nieuznawane, wspierane gospodarczo i wojskowo przez Moskwę.

 

Niektóre pododdziały Federacji Rosyjskiej są na skraju buntu. Świadczą o tym rozmowy okupantów przechwycone przez SBU - donosi Ukrinform. 

 

Przewodnicząca komisji obrony w niemieckim Bundestagu Marie-Agnes Strack-Zimmermann proponuje, aby zamiast dostaw niemieckich czołgów Marder na Ukrainę, wschodnioeuropejscy partnerzy dostarczyli temu krajowi odpowiedni sprzęt i otrzymali za to rekompensatę od Niemiec.

- Armia ukraińska musiałaby najpierw zostać przeszkolona w zakresie obsługi czołgów Marder. Dlatego proponuję, aby nasi wschodnioeuropejscy partnerzy dostarczyli Ukrainie odpowiednie rodzaje broni - powiedziała Strack-Zimmermann w poniedziałek dziennikowi "Rheinische Post".

"W ciągu 24 godzin, obwód charkowski został ostrzelany 66 razy. Zginęło 11 osób, w tym jedno dziecko" - podaje agencja Ukrinform.

 

Dobrze wiecie, co oznacza walka o swoją ziemię, bo w latach 50. przyszli do was ci, którzy chcieli zniszczyć waszą wolność i tożsamość; walczyliście i świat was wsparł, a teraz my oczekujemy tego samego - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w poniedziałek w przemówieniu wygłoszonym przed parlamentem Korei Południowej.

"Nie można mieć nadziei na to, że Rosja sama się zatrzyma. Nie można liczyć na to, że rozsądek wygra i rosyjska władza zrezygnuje z prowadzenia wojny. Rosję można jedynie zmusić do szukania pokoju, zaprzestania zniszczeń i torturowania ludzi, do szanowania opinii sąsiadów" - dodał Zełenski.

W wyniku skutecznego natarcia z centrum Mariupola w kierunku wybrzeża Morza Azowskiego rosyjskie siły opanowały w niedzielę port rybacki w tym mieście; przecięły w ten sposób linię ukraińskiej obrony, która koncentruje się obecnie w dwóch punktach - ocenił w poniedziałek amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Dwoma najważniejszymi ukraińskimi przyczółkami w Mariupolu są obecnie port w południowo-zachodniej części miasta, a także zakłady metalurgiczne Azowstal na wschodzie. Opanowanie przez rosyjskie wojska portu rybackiego może być potwierdzeniem, że najeźdźca kontroluje również centrum miasta - przekazano w raporcie ISW.

Wołodymyr Zełenski w parlamencie Korei Południowej: mieszkańcy Rosji są zmuszeni do życia w wielkiej biedzie, dla wielu armia to jedyny sposób na podniesienie poziomu życia.

"Rosjanie prawie całkowicie zniszczyli Wilchówkę w obwodzie charkowskim" - przekazuje Ukrinform.

Nowa Zelandia wyśle wojskowy samolot transportowy C-130H Hercules i 50-osobowy zespół do Europy, aby przekazać pomoc wojskową Ukrainie; zapewni jej też pomoc finansową w wysokości 9 mln USD - przekazała premier Jacinda Ardern, cytowana przez Associated Press.

Ponad 5 mln USD z zadeklarowanej kwoty zostanie przeznaczone na zakup broni i amunicji za pośrednictwem Wielkiej Brytanii.

Noc z niedzieli na poniedziałek była stosunkowo spokojna w większości kraju, ale w obwodach charkowskim, ługańskim, donieckim, mikołajowskim i chersońskim trwały ostrzały - podsumowuje portal Hromadske.

W nocy Rosjanie ostrzeliwali z artylerii Charków. W okolicach Iziumu kontynuowane są zacięte walki – przeciwnik próbuje się przebić w kierunku Donbasu.

Wojska rosyjskie praktycznie bez przerwy ostrzeliwują miejscowości w obwodzie ługańskim. W Lisiczańsku, Siewierodoniecku, Zołotym i Kreminnej uszkodzone są bloki mieszkalne i domy. Według szefa władz obwodowych Serhija Hajdaja w regionie zniszczono wszystkie obiekty infrastruktury.

"Szwedzkie przedsiębiorstwo Ericsson zawiesza swoją działalność w Rosji na czas nieokreślony" - informuje NEXTA.

Minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba wezwał zagraniczne media i polityków, aby nie ulegały rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej na temat Ukrainy, mającej na celu zakłócenie dostaw broni do kraju - podaje agencja Ukrainform.

"Rosja wie, że dostawy broni są ważne dla Ukrainy i mobilizuje wszelkie wysiłki, aby je udaremnić. Ich fabryka trolli może spamować e-maile i zalewać je błędnymi informacjami na temat Ukrainy" - mówił Kułeba. 

 

Od poniedziałku 11 kwietnia uzgodniono 9 korytarzy humanitarnych do ewakuacji ludzi w bezpieczne miejsca. Poinformowała o tym wicepremier - minister ds. reintegracji terytoriów czasowo okupowanych Iryna Vereshchuk.

 

NEXTA opublikowała na Twitterze zdjęcia wsi w obwodzie chersońskim, która została wyzwolona przez ukraińskie siły zbrojne. 

 

W Łucku przy transportach humanitarnych wysyłanych do Ukrainy z całego świata pracuje 150 wolontariuszy. "Praca odciąga nas od wojny. Musimy działać, bo jak wszyscy opuszczą ręce to naszemu państwu i nam będzie ciężko" – powiedziała wolontariuszka Oksana.

Jeden z magazynów pomocy humanitarnej organizacji International Human Rights Commission (IHRC) jest Łucku, w zachodniej części Ukrainy.

Co najmniej 183 dzieci zginęło, a ponad 342 odniosło rany w wyniku rosyjskiej agresji na Ukrainę – poinformowało w poniedziałek biuro prokuratora generalnego. Zastrzeżono, że dane te nie są pełne, bo władze ukraińskie nie mają dostępu do terenów okupowanych i objętych walkami.

42 kraje złożyły już wniosek do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w #Hague rozpoczęło się dochodzenie w sprawie rosyjskich zbrodni wojennych na poziomie międzynarodowym - poinformowała NEXTA, powołując się na ukraińskiego ministra sprawiedliwości Denisa Malyuska.

 

Niemieckie siły zbrojne przygotowują lot, którym do Niemiec zostaną przetransportowani Ukraińcy ranni w czasie wojny w ich kraju - informuje w poniedziałek agencja dpa.

W tym celu specjalny samolot Luftwaffe, Airbus A310 MedEvac, ma polecieć z Kolonii do Rzeszowa, a stamtąd zabrać dzieci i dorosłych na leczenie do Niemiec.

Będzie to pierwszy tego typu lot od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę. W przeszłości do Niemiec przywożono już rannych żołnierzy ukraińskich.

"Od 24.02 do Polski wjechało z Ukrainy 2,657 mln osób. Wczoraj tj.10.04 funkcjonariusze SG odprawili 28,5 tys. podróżnych - spadek o 2,1 procent w porównaniu z dniem wcześniejszym (29,2 tys.). Dzisiaj do godz. 07.00 rano 5,9 tys.- spadek o 14 procent" - przekazała w poniedziałek na Twitterze Straż Graniczna.

Jak dodano, "wczoraj, tj. 10.04 z Polski do Ukrainy wyjechało 19,4 tys. osób".

 

Niektórzy rolnicy w obwodzie zaporoskim na południowym wschodzie Ukrainy rozpoczęli już prace polowe pomimo zagrożenia ostrzałem i oddalonej o zaledwie 30 km linii frontu – podaje agencja Ukrinform w reportażu ze wsi Komyszuwacha.

Prace polowe są niebezpieczne nie tylko z powodu ryzyka ostrzałów, ale także dlatego, że w ziemi jest wiele niewybuchów – rakiet i pocisków. W ich usuwaniu pomagają saperzy. Sami rolnicy pracują w kamizelkach kuloodpornych.

"Putin prowadzi czystki w FSB. Około 150 funkcjonariuszy, którzy zgłosili niewiarygodne informacje o rzeczywistym stanie rzeczy w #Ukraine zostało zwolnionych lub aresztowanych. Wśród nich jest również generał pułkownik Siergiej Beseda - podała NEXTA, powołując się na dziennikarzy Bellingcat

 

W nocy Rosjanie przeprowadzili trzy ataki rakietowe w regionie Nikołajewa - podała agencja Ukrinform. 

Ukraińskie ministerstwo obrony zamieściło na Twitterze infografikę dotycząca strat, jakie poniosły wojska rosyjskie od początku inwazji na Ukrainę. Wynika z niej, że zabito, raniono lub wzięto do niewoli około 19,5 tys. żołnierzy wroga. Zniszczono też tysiące maszyn wojskowych, m.in. 154 samoloty i 725 czołgów.  

"Słowacja kategorycznie zaprzecza rosyjskiej propagandzie, jakoby system obrony przeciwlotniczej S-300 wysłany na Ukrainę miał być zepsuty. To nieprawda. Informacje te zostały oficjalnie potwierdzone przez Ukrainę" - podał Eduard Heger premier Słowacji na Twitterze.

NEXTA opublikowała w poniedziałek na Twitterze nagranie, na którym widać jak ukraińscy żołnierze niszczą wrogi czołg z wykorzystaniem systemu rakietowego Stugna. 

 

20,5 mln zł na pomoc uchodźcom przeznaczył dotąd Kraków. Na specjalnie uruchomione konto wpłynęło zaś 55 tys. euro darowizn. W mieście numer PESEL otrzymało ok. 12,5 tys. osób – wynika z informacji magistratu.

Od wybuchu wojny do stolicy Małopolski przybyło 150 tys. osób z Ukrainy. Urzędnicy zauważają, że prowadzone działania mają ułatwić pobyt uchodźcom i nie destabilizować sytuacji mieszkańców.

W obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy nie ocalał żaden obiekt infrastruktury krytycznej ani w ogóle jakiejkolwiek infrastruktury – poinformował w poniedziałek szef władz obwodowych Serhij Hajdaj.

Hajdaj napisał w Telegramie, że siły rosyjskie świadomie i celowo atakują cele cywilne.

„Rosjanie mają informatorów, którzy naprowadzają ogień na sklepy z ludźmi i magazyny z żywnością. Dlatego każdy atak na domy mieszkalne to zaplanowany akt terroru” – oświadczył urzędnik.

Rosja może użyć amunicji fosforowej również w Mariupolu w miarę nasilania się walk o to miasto - ostrzegło w poniedziałek rano brytyjskie ministerstwo obrony. Wskazało też, że ciągłe stosowanie przez siły rosyjskie niekierowanych bomb znacznie zwiększa ryzyko ofiar cywilnych.

Wojska rosyjskie kontynuują tworzenie ofensywnego zgrupowania na wschodzie i w najbliższych dniach możliwe jest wznowienie działań ofensywnych w tym regionie – informuje w poniedziałek rano sztab ukraińskiej armii.

„Przeciwnik kontynuuje tworzenie zgrupowania ofensywnego do działań na kierunku słobożanskim (obwód charkowski). Prawdopodobnie w najbliższych dniach spróbuje wznowić ofensywę” - podano w raporcie sztabu.

"W Berdiańsku, tymczasowo zajętym przez rosyjskich najeźdźców, siły ukraińskie niszczą rosyjski sprzęt i żołnierzy" - podają Siły Zbrojne Ukrainy.

"Ukraina zapamięta Berdiańsk i każde miasto okupowane przez zbrodniarzy wojennych Putina" - dodają.

 

We wsi Buzowa pod Kijowem odnaleziono masowy grób z ciałami cywilów zabitych przez rosyjskich żołnierzy - podał doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko, cytowany w poniedziałek przez agencję Ukrinform. Jak dodał, siły wroga zabiły co najmniej 50 mieszkańców tej wsi.

"Na wyzwolonych terytoriach obwodu kijowskiego wciąż odnajdywane są dowody na okrucieństwa raszystów (Rosjan - PAP) wobec ludności cywilnej" - napisał Heraszczenko na Telegramie.

 

W Ługańsku trwa przymusowa mobilizacja, ludzie są chwytani na ulicach. Materiał filmowy przedstawia mężczyznę uciekającego przed wojskiem tzw. "Ługańskiej Republiki Ludowej" - podała NEXTA na Twitterze, załączając nagranie.

Ramzan Kadyrow mówi o rozkazach od Władimira Putina. Prezydent Rosji miał nakazać liderowi Czeczeni podbicie Ługańska i Doniecka, a następnie Kijowa i wszystkich innych miast - podała NEXTA na Twitterze. 

 

Litwa będzie szkolić wojsko Ukraińskie do korzystania z zachodniego sprzętu - podaje NEXTA w serwisie Twitter. 

 

"Powrót do Kijowa nadal jest bardzo niebezpieczny. W ciągu ostatniego tygodnia na terenie obwodu kijowskiego znaleziono 11 tys. sztuk amunicji pozostawionej przez rosyjskich agresorów." - podaje agencja Ukrinfrom, powołując się na szefa kijowskiej administracji obwodowej. 
 

mbasador Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej Andrij Jurasz wyraził opinię, że władze Rosji „zrobią wszystko”, by uniemożliwić podróż papieża Franciszka do Kijowa. „Pod względem militarnym nie zrobią niczego, ale boją się i uczynią wszystko, by sprawić, aby stała się ona niemożliwa”- powiedział włoskiej agencji Adnkronos.

Jak zaznacza agencja, dyplomata potwierdził, że przygotowania do wizyty papieża w Kijowie są kontynuowane.

 

Jurasz podkreślił zarazem: wizyta ta byłaby „bezpieczna, czego dowodem jest podróż brytyjskiego premiera Borisa Johnsona”.

Jak poinformował na Telegramie szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Państwowej Oleg Synegubow, w wyniku ataku rakietowego w niedzielę wieczorem w Charkowie zginęło dwóch cywilów.

Rosyjska armia kontynuuje wojnę z ludnością cywilną, ponieważ nie ma zwycięstw na linii frontu - oświadczył Synegubow w mediach społecznościowych.

Ambasador Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej Andrij Jurasz wyraził opinię, że władze Rosji „zrobią wszystko”, by uniemożliwić podróż papieża Franciszka do Kijowa. „Pod względem militarnym nie zrobią niczego, ale boją się i uczynią wszystko, by sprawić, aby stała się ona niemożliwa”- powiedział włoskiej agencji Adnkronos.

Jurasz podkreślił zarazem: wizyta ta byłaby „bezpieczna, czego dowodem jest podróż brytyjskiego premiera Borisa Johnsona”.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim regularnym wystąpieniu na Facebooku w niedzielę upamiętnił katastrofę lotniczą, w której zginął prezydent Lech Kaczyński i członkowie polskich elit.

W tym dniu solidaryzujemy się z naszymi polskimi przyjaciółmi i sojusznikami, którzy zdecydowanie przeciwstawiają się rosyjskiej agresji - oświadczył ukraiński prezydent. 

Wojska rosyjskie kontynuują prace nad planem minimum dla wschodniej Ukrainy - oświadczyła w nocy z niedzieli na poniedziałek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malyar, poinformowała agencja Unian.

Po przegrupowaniu jednostek rosyjskich na Ukrainie, według oficjalnych informacji, nie ma tam ani spokoju, ani stabilności.

Z kolei Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy spodziewa się w najbliższym czasie nowych ataków rosyjskiej armii mającej na celu zdobycie wschodniej Ukrainy.

Czeczeński lider Ramzan Kadyrow oświadczył w nagraniu zamieszczonym w nocy z niedzieli na poniedziałek na Telegramie, że siły rosyjskie przeprowadzą ofensywę nie tylko na oblężony port w Mariupolu, ale także na Kijów i inne ukraińskie miasta.

Będzie ofensywa nie tylko na Mariupol, ale także inne miasta i wsie" oznajmił Kadyrow na portalu społecznościowym i dodał - Ługańsk i Donieck wyzwolimy w pierwszej kolejności, a następnie zajmiemy Kijów i wszystkie inne miasta.

Po wycofaniu się Rosjan z północnej Ukrainy odkrywane są kolejne dowody domniemanych rosyjskich zbrodni wojennych, nie ustają też zarzuty wobec rosyjskich żołnierzy, że dopuszczają się przemocy seksualnej - poinformowało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.

"Kolejne dowody domniemanych rosyjskich zbrodni wojennych pojawiają się wciąż wycofaniu się Rosjan z północnej Ukrainy. Obejmują one doniesienia o odkryciu prowizorycznego grobu zawierającego zmarłych ukraińskich cywilów w pobliżu miejscowości Buzowa. Nie ustają zarzuty przemocy seksualnej, której dopuszczają się rosyjscy wojskowi" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie