Pułk Azow: w Mariupolu Rosjanie wykorzystali substancję nieznanego pochodzenia

Rosyjskie wojsko wykorzystało w poniedziałek wieczorem przeciwko ukraińskim żołnierzom i cywilom w Mariupolu trującą substancję nieznanego pochodzenia - poinformował pułk Azow. Według niego substancję zrzucono z drona.
"Uwaga! Około godziny temu rosyjskie okupacyjne wojska wykorzystały przeciwko ukraińskim wojskowym i cywilom w mieście Mariupol trującą substancję nieznanego pochodzenia, którą zrzucono z wrogiego drona" - czytamy w komunikacie pułku Azow, broniącego tego miasta na południowym wschodzie Ukrainy.
Jak dodano, poszkodowani mają problemy z oddychaniem i doświadczają problemów neurologicznych.
"Ustalane są skutki wykorzystania nieznanej substancji" - przekazał pułk.
Źródło zbliżone do ministerstwa obrony Ukrainy przekazało agencji Interfax-Ukraina, że prawdopodobieństwo wykorzystania przez Rosjan broni chemicznej jest "bardzo wysokie".
Daniłow: mogą użyć broni chemicznej
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow powiedział w piątek, że Rosja może użyć na Ukrainie broni chemicznej i jego kraj musi być na to przygotowany.
- Wiemy, że pomimo zakazu używania broni chemicznej przez wszystkie instytucje międzynarodowe, Rosjanie używali jej w Syrii. Mamy świadomość, że mogą to zrobić w naszym kraju. Musimy być na to przygotowani - oświadczył Daniłow na Telegramie.
Wcześniej w piątek rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki poinformowała, że USA przekazały Ukrainie sprzęt ochronny przeciwko ewentualnym atakom chemicznym lub biologicznym.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej