12. rocznica katastrofy smoleńskiej. Uroczystości w całym kraju

Polska
12. rocznica katastrofy smoleńskiej. Uroczystości w całym kraju
Polsat News

W całym kraju odbywają się uroczyste obchody 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Prezydent Andrzej Duda oddał hołd ofiarom w Krakowie. Prezes PiS Jarosław Kaczyńskich bierze udział w uroczystościach w Warszawie - o godz. 21 będzie przemawiał przed Pałacem Prezydenckim. W wielu miejscach w kraju o 8:41 zawyły syreny alarmowe.

Rocznicowe obchody rozpoczęły się o godz. 7:30 w Sejmie, gdzie marszałek izby Elżbieta Witek wraz z Prezydium oddała hołd ofiarom katastrofy składając kwiaty pod tablicami upamiętniającymi prezydenta Lecha Kaczyńskiego, marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego oraz posłów i senatorów zmarłych tragicznie w katastrofie.

 

 

Prezydent na Wawelu 

W Krakowie prezydent Andrzej Duda od godz. 8 uczestniczył w mszy na Wawelu, a następnie złożył kwiaty na grobie Lecha i Marii Kaczyńskim. Po godz. 9 planowane są wizyty prezydenta na trzech krakowskich cmentarzach - Rakowickim, na Salwatorze i na Bielanach.

 

 

- Kiedy zamknę oczy - to widzę trumny Pary Prezydenckiej w Sali Kolumnowej. Wciąż widzę tych ludzi, którzy przychodzili wtedy, żeby Ich pożegnać, żeby oddać Im hołd, żeby Im podziękować za tą wierną służbę ojczyźnie - powiedział prezydent Andrzej Duda w nagraniu opublikowanym przez Kancelarię Prezydenta.

 

 

ZOBACZ: Jarosław Kaczyński o tragedii smoleńskiej: wciąż jest krwawiącą raną

 

PAP/Łukasz Gągulski

W wypowiedzi dla mediów prezydent zwrócił uwagę, że w tym roku obchody katastrofy smoleńskiej mają swoją specyfikę, gdyż "stają przed oczyma obrazy, które widzimy teraz w mediach - zniszczonej Ukrainy".

 

- Tak, jak wtedy widzieliśmy ten zniszczony samolot, tak dzisiaj widzimy też zniszczoną Ukrainę, tak jak wtedy widzieliśmy ciała tych, którzy zginęli, tak dzisiaj widzimy ciała pomordowanych - powiedział prezydent.

 

Jak dodał, przypominają się też archiwalne obrazy zbrodni katyńskiej, ponieważ - jak zastrzegł - "nie wolno zapominać, o tym, że oni wszyscy zginęli, dlatego że lecieli tam do Smoleńska, do Katynia, po to żeby oddać hołd polskim oficerom, którzy 70 lat wcześniej zostali pomordowani".

 

- To jest takie swoiste memento - podkreślił prezydent.

 

ZOBACZ: Kaczyński o Smoleńsku: mam wyjaśnienie całości, nie wszystko mogę powiedzieć

 

Przywołał też słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego z 12 sierpnia 2008 r. w Tbilisi, który wskazując na możliwe kierunki rosyjskiej agresji mówił: "Dzisiaj Gruzja, potem Ukraina, potem państwa bałtyckie, a potem może mój kraj Polska".

 

- Tym, co zostawił nam pan prezydent Lech Kaczyński, tym co zostawili nam wszyscy oni - wielcy polscy patrioci, którzy wtedy lecieli upamiętnić naszych oficerów, z całą pewnością, poza codzienną pracą dla Rzeczypospolitej i naszym obowiązkiem rozwijania ojczyny (...), jest to, żeby nigdy nie nastąpiło to: "a potem mój kraj Polska". To jest nasze wielkie zobowiązanie i o tym zawsze musimy pamiętać - podkreślił Andrzej Duda.

Rocznica katastrofy smoleńskiej. Obchody w Warszawie

Po godz. 8:00 na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach hołd ofiarom złożył m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, marszałek Senatu Tomasz Grodzki, wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, lider partii Polska 2050 Szymon Hołownia, Władysław Teofil Bartoszewski w KP-PSL i inni politycy opozycji.

 

- Wszyscy pamiętamy ten sobotni poranek. Ta tragedia naznaczyła nas wszystkich. Byliśmy wtedy razem, niestety tak krótko. Wszyscy pamiętamy, co dokładnie robiliśmy. Dzisiaj w tych niesłychanie trudnych i niebezpiecznych czasach, kiedy wojna jest u naszej granicy, kiedy miliony ludzi szukają u nas bezpieczeństwa i pocieszenia, potrzebna jest nam choćby namiastka wspólnoty, a nie kolejne nieprawdziwe spory - mówił prezydent stolicy.

 

- Dzisiaj jest dzień zadumy i modlitwy, dzień ciszy. Cześć ich pamięci - dodał.

 

Warszawa: msza św. i Apel Pamięci przed Pałacem Prezydenckim

W kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa Oblubieńca w Warszawie odbyła się msza św. w intencji 96 ofiar katastrofy. Uczestniczyli w niej m.in. premier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński, wicemarszałkowie Sejmu, wicepremierzy Jacek Sasin i Henryk Kowalczyk, ministrowie rządu, prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska, przedstawiciele partii PiS oraz rodzin katastrofy smoleńskiej

 

Apel Pamięci rozpoczął się o godz. 9. Uczestniczyli w nim m.in. marszałek Sejmu Elżbieta Witek, wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński, wicemarszałkowie Sejmu, przedstawiciele rządu i PiS oraz rodzin katastrofy smoleńskiej.

 

Przed Pałacem Prezydenckim ustawiono zdjęcie pary prezydenckiej: Lecha i Marii Kaczyńskich; po bokach umieszczono biało-czerwone flagi, a na chodniku ułożono ze zniczy przepołowiony krzyż. Apelowi, który rozpoczął się od hymnu narodowego, towarzyszyła asysta wojskowa; następnie odczytano nazwiska ofiar tragedii smoleńskiej, odmówiono modlitwę.

 

Uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty przed tablicami upamiętniającymi ofiary tragedii z 10 kwietnia 2010 r. Prezes Kaczyński złożył wieniec.

 

Następnie uczestnicy obchodów odwiedzili groby i złożyli kwiaty m.in. pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

 

 

O godz. 11:45 Andrzej Duda w warszawskiej Świątyni Opatrzności Bożej odwiedził kryptę ostatniego prezydenta na uchodźctwie Ryszarda Kaczorowskiego, a o godz. 12:15 na placu Piłsudskiego złożył kwiaty pod pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Następnie pojedzie na cmentarze bródnowski i powązkowski, gdzie również odda hołd ofiarom.

 

 

Przez cały dzień przed Pałacem Prezydenckim odbywać się będą pokazy filmowe, a także koncerty.

 

Uroczystości z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy zakończą się o godz. 19 mszą świętą w Archikatedrze Warszawskiej w intencji ofiar katastrofy.

Kaczyński: zapowiemy konkretne działania

Na godz. 21 zaplanowane jest wystąpienie prezesa PiS przed Pałacem Prezydenckim.

 

Pytany ostatnio przez "Gazetę Polską", czy można się spodziewać deklaracji ws. śmierci polskiej delegacji w Smoleńsku, Jarosław Kaczyński powiedział: "Wieczorem 10 kwietnia na pewno poruszę ten temat. Odpowiadając na państwa pytanie – tak, zapowiemy konkretne działania. Nie chcę jednak teraz mówić, jakie".

 

ZOBACZ: Antoni Macierewicz: dramat smoleński był zapowiedzią tego, co dziś dzieje się na Ukrainie

 

Delegacje polityków Platformy Obywatelskiej, Lewicy i Polskiego Stronnictwa Ludowego będą brały udział zarówno w lokalnych, jak i w warszawskich oraz krakowskich uroczystościach.

 

W sobotę mija 12. rocznica katastrofy samolotu pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent RP Lech Kaczyński, jego żona Maria Kaczyńska oraz 94 inne osoby, wśród nich wielu wysokich urzędników państwowych i dowódców wojskowych. 10 kwietnia 2010 roku polska delegacja leciała na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej

prz / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie