"To przekroczenie granicy". Ambasador Węgier Orsolya Zsuzsanna Kovács o zarzutach dotyczących Buczy

Polska
"To przekroczenie granicy". Ambasador Węgier Orsolya Zsuzsanna Kovács o zarzutach dotyczących Buczy
Polsat News
Orsolya Zsuzsanna Kovács

- Gdy padają zdania od osób pełniących ważną rolę w Ukrainie, że Węgry mają być współodpowiedzialne za zbrodnię w Buczy, to przekraczają one pewną granicę - powiedziała na antenie Polsat News Orsolya Zsuzsanna Kovács, ambasador Węgier. Podkreśliła, że Budapeszt "zagłosował za wszystkimi sankcjami UE i NATO wobec Rosji" oraz że "wyraża solidarność z ukraińskim narodem".

- Węgry zagłosowały za wszystkimi sankcjami Unii Europejskiej i NATO wobec Rosji - podkreśliła Kovács podczas rozmowy.

 

- W momencie, gdy nasz kraj jest uzależniony od ropy w 64 proc. i w 85 proc. od gazu, bardzo ciężko jest nam z dnia na dzień zrezygnować z tych surowców - mówiła w kontekście dostaw surowców z Rosji.

 

ZOBACZ: Masakra w Buczy. Ołena Zełenska: tam mieszkały młode rodziny z dziećmi

 

Zapytana o sprzeczne stanowiska Węgier wobec agresji Rosji na Ukrainę, ambasadorka stwierdziła: - Gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, ambasador Rosji został wezwany do MSZ, stanowisko Węgier zostało mu jasno przedstawione: potępiamy tę agresję.

 

WIDEO: Ambasador Węgier Orsolya Zsuzsanna Kovács w Polsat News

 

 

- Kilkakrotnie podkreślaliśmy, że potępiamy agresję Rosji, każdy atak na cywilów. W polskiej prasie mało mówi się o tym, że Węgry przyjęły ponad 500 tys. uchodźców z Ukrainy. Zarzuty, że nie wiemy, co dzieje się w tym kraju są nieprawdziwe. Warto wspomnieć, że małżonka premiera zorganizowała olbrzymią pomocą humanitarną dla Ukrainy - przekonywała.

Ambasador o słowach Orbana

Po ogłoszeniu wyników wyborów na Węgrzech Victor Orban stwierdził, że jego partia nigdy dotąd nie miała tylu przeciwników na raz. Wśród nich wymienił prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Zapytana o tę wypowiedź Orsolya Zsuzsanna Kovács powiedziała:

 

- Premier Orban kilkukrotnie powiedział też, że Ukraina jest w tej chwili zaatakowana przez mocarstwo, które ma broń atomową. To jest sytuacja, w której wyrażamy solidarność z ukraińskim narodem, ale na finiszu kampanii wyborczej prezydent Ukrainy krytykował postawę Węgier, nie wspominając o dwóch ważnych kwestiach: o pomocy humanitarnej, którą dostarczamy, a z drugiej strony o tym, że Węgry nigdy nie dostarczały Rosji broni, tak jak inne państwa Unii Europejskiej.

 

- Węgry są członkiem NATO i Unii Europejskiej i w tej bardzo trudnej sytuacji zależy nam na tym, żeby pokazać jedność - powiedziała Kovács.

 

ZOBACZ: Węgry. Orban: wygraliśmy, choć mieliśmy wielu przeciwników, w tym Zełenskiego

 

- Gdy padają zdania od osób pełniących ważną rolę w Ukrainie, że Węgry mają być współodpowiedzialne za zbrodnię w Buczy, to przekracza to pewną granicę - dodała.

 

O węgierskiej współodpowiedzialności za zbrodnie w Buczy mówił w środę w programie "Dzień na świecie" na antenie Polsat News doradca ekonomiczny ukraińskiego prezydenta, Ołeha Ustenki.

 

WIDEO: Rozmowa z Ołehem Ustenką

 

 

- Wszyscy wiemy, że Rosjanie dopuszczają się zbrodni wojennych. I dla nas każdy, kto finansuje rosyjski sprzęt wojskowy, także popełnia zbrodnię wojenną - powiedział Ustenka. Jak dodał, ukraińskie władze chciałyby przywieźć do Buczy Viktora Orbana. - Węgry częściowo ponoszą winę za zbrodnie wojenne - ocenił.

 

an/ml / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie