Tusk o wyborach na Węgrzech: na Nowogrodzkiej strzelały korki od szampanów

Polska
Tusk o wyborach na Węgrzech: na Nowogrodzkiej strzelały korki od szampanów
PAP/Piotr Polak
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk po spotkaniu z nauczycielami w Starachowicach

Dzisiaj korki od szampanów słychać było w Budapeszcie, na Kremlu i na Nowogrodzkiej - mówił w poniedziałek Donald Tusk, odnosząc się do zwycięstwa Wiktora Orbana w wyborach na Węgrzech.

Trwa objazd Donalda Tuska po kraju. W poniedziałek pojawił się województwie świętokrzyskim. Podczas konferencji prasowej, Donald Tusk był pytany m.in. o zdanie w sprawie zwycięstwa Wiktora Orbana w wyborach na Węgrzech. Wcześniej lider PO wspierał węgierską opozycję.  

 

- Wynik był przez wielu spodziewany. Nie ma co udawać, wiemy jak wyglądały wybory. Ordynacja, sytuacja partii jest na Węgrzech różna od Polskiej, mniej więcej tak jak różny jest nasz język. Trudno nam uwierzyć, jak Orban w jakimś sensie zgwałcił demokrację - mówił Tusk. Od wielu lat, kiedy ktoś zwraca się do mnie z prośbą o wsparcie, kiedy mogę staram się wspierać demokrację - dodał w kontekście wspierania węgierskiej opozycji. 

 

ZOBACZ: Premier Mateusz Morawiecki o zbrodniach w Buczy: To ludobójstwo

 

Tusk odniósł się też do popierania rządów Wiktora Orbana przez liderów obecnego rządu. 

 

- W sytuacji, kiedy wiele osób pomaga uchodźcom z Ukrainy, Kaczyński wychwala Orbana. Dzisiaj korki od szampanów słychać było w Budapeszcie, na Kremlu i na Nowogrodzkiej. W momencie, gdy w naszym sąsiedztwie rozgrywają się dramaty, on wspiera "małych putinów" - powiedział Tusk . 

Donald Tusk: Kaczyński i Morawiecki szukają sporów tam, gdzie potrzeba jedności

Lider Platformy Obywatelskiej mówił też o konieczności wprowadzenia jeszcze bardziej dotkliwych sankcji na Rosję w związku z inwazją na Ukrainę. Pytany o komentarz w kontekście propozycji Mateusza Morawieckiego dotyczącej powołania komisji w sprawie rosyjskich zbrodni wojennych, że oczekiwałby, że premier zacznie działać, a nie "tylko ogłaszać działanie". 

 

- To jest narzucająca się propozycja. Nie ma wątpliwości, że zbrodniarze wojenni - bo nawet bez dochodzenia wiemy, że Rosja popełnia zbrodnie wojenne - muszą zostać ukarani. Trzeba jednak znaleźć sposób, żeby Rosja przegrała tę wojnę. Jeśli tak się nie stanie, bardzo trudno będzie ukarać zbrodniarzy. Bardzo bym chciał, żeby Morawiecki zaczął działać, a nie tylko ogłaszać działanie na konferencjach prasowych - powiedział Donald Tusk. 

 

ZOBACZ: Media: Niemcy rozważają wydalenie znaczącej liczby rosyjskich dyplomatów

 

Były premier odniósł się też do faktu, że liderzy obecnego rządu jako winnych blokowania ostrzejszych sankcji wskazują Niemcy.

 

- Kiedy słyszę ostatnie wypowiedzi Kaczyńskiego czy Morawieckiego mam wrażenie, że ciągle szukają sporów tam, gdzie powinniśmy budować jedność. Coraz bardziej narażają Polskę na ryzyko i niepotrzebną izolację - mówił. Nie możemy doprowadzić do sytuacji, w której Polska będzie odosobniona i samotna - dodał. 

mst/ / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie