Premier Szwecji Magdalena Andersson: nie wykluczam członkostwa w NATO

- W żaden sposób nie wykluczam członkostwa w NATO - powiedziała Magdalena Andersson podczas wywiadu dla szwedzkiej państwowej stacji telewizyjnej SVT.

- Ale chcę dokonać rzetelnej analizy możliwości, które są przed nami otwarte a także zagrożeń i ryzyka, aby móc podjąć decyzję, która jest najlepsza dla Szwecji - dodała.

Inwazja Rosji na Ukrainę przyczyną ponownej analizy

Andersson spotkała się z krytyką ze strony partii opozycyjnych na początku tego miesiąca, kiedy ostrzegła, że złożenie przez Szwecję wniosku do NATO, w następstwie rosyjskiej inwazji na Ukrainę grozi "dalszą destabilizacją bezpieczeństwa tej części Europy".

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Ukraińskie wojska wyzwalają kolejne miejscowości w obwodzie kijowskim

Na dorocznym kongresie, jej partia podjęła decyzję o nieprzystąpieniu do NATO. Magdalena Andersson poinformowała SVT, że decyzja została podjęta w innej sytuacji geopolitycznej i może zostać zmieniona.

- Powinniśmy zauważyć, że niezaangażowanie dobrze służy Szwecji. To trzymało nas z dala od konfliktów - powiedziała.

- Ale kiedy cała "mapa" polityki bezpieczeństwa jest pisana od nowa, należy zaktualizować swoją analizę i na tej podstawie podjąć decyzję - podsumowała.

Szwecja zmienia zdanie

Po inwazji Rosji na Ukrainę opinia publiczna w Szwecji staje się coraz bardziej przychylna Sojuszowi Północnoatlantyckiemu. Kilka sondaży przeprowadzonych w tej sprawie wskazuje, że większość opowiada się za przystąpieniem Szwecji do NATO.

ZOBACZ: Ukraina. Wywiad wojskowy: rosyjskie wojska wykorzystują dzieci jako żywe tarcze

Jednocześnie opozycyjna Umiarkowana Partia Konserwatywna zobowiązała się do złożenia wniosku o wejście do NATO, jeśli po nadchodzących wyborach, zaplanowanych na 11 września stanie na czele rządu - o ile większość w parlamencie będzie ją w tej kwestii popierać.

WIDEO: Zalane domy, zerwany asfalt. Polak z Dubaju relacjonuje powódź