Wojna w Ukrainie. Stanisław Żaryn: żołnierze z Obwodu Kaliningradzkiego odmawiają wykonania rozkazów

Świat
Wojna w Ukrainie. Stanisław Żaryn: żołnierze z Obwodu Kaliningradzkiego odmawiają wykonania rozkazów
PAP/Paweł Supernak
Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn

Według mediów 58 żołnierzy z Obwodu Kaliningradzkiego odmówiło wykonania rozkazów, obawiając się wysłania ich na wojnę przeciwko Ukrainie - odnotował we wtorek na Twitterze rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

W jego ocenie to przykład, że informacje o rosyjskich działaniach przeciwko Ukrainie i skutecznej obronie rozchodzą się wśród żołnierzy, jeszcze mocniej osłabiając ich morale i ich chęć do udziału w wojnie.

 

"Rosja szuka możliwości zwiększenia intensywności działań przeciwko Ukrainie, m.in. szukając nowych żołnierzy. Coraz więcej jednostek wie jednak, co naprawdę Rosja robi przeciwko Ukrainie" - ocenił Żaryn na Twitterze.

 

 

Rosja rozpoczęła agresję na Ukrainę 24 lutego. 

"Potrzeba więcej żołnierzy USA w Europie"

Podejrzewam, że będziemy potrzebować więcej żołnierzy USA w Europie - powiedział we wtorek w Senacie dowódca sił USA i NATO w Europie gen. Tod Wolters podczas wysłuchania w Senacie poświęconego rozmieszczeniu sił na Starym Kontynencie.

 

Wolters odpowiedział w ten sposób na pytanie jednego z senatorów o to, czy USA powinny jego zdaniem zwiększyć stałą obecność swoich sił w Europie.

 

ZOBACZ: Wojna na Ukrainie. Ukraińcy zniszczyli "dumę rosyjskiego przemysłu obronnego"

 

"To, co musimy zrobić z perspektywy sił USA, to zobaczyć, co będzie miało miejsce po zakończeniu wojny na Ukrainie i przyjrzeć się szerokości i głębokości europejskiego wkładu i dostosować nasz wkład. Podejrzewam, że nadal będziemy potrzebować więcej (żołnierzy)" - powiedział generał, zapowiadając, że USA dokonają "mądrej decyzji", opierając się na tej analizie.

 

Wolters podkreślił, że zwiększenie sił USA w Europie w następstwie rosyjskiej inwazji do 100 tys. zostało przeprowadzone w bezprecedensowym tempie. Odnosząc się do wysłania ponad 5 tys. żołnierzy do Polski, stwierdził że ruch ten "zwiększył nasze zdolności, by ochronić ludność po polskiej stronie granicy" i odegrał ważną rolę w przyjęciu milionów uchodźców.

 

ZOBACZ: "Bombardowanie Polski". Michaił Chodorkowski o kolejnych planach Putina

 

Wolters ocenił, że rosyjska inwazja jest przełomowym momentem w Europie o "pokoleniowych konsekwencjach", który zmobilizował NATO. Jednocześnie zapowiedział, że USA będą kontynuować wsparcie wojskowe dla Ukrainy.

 

ap / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie