Wojna w Ukrainie. W niedzielę ponad 900 osób zatrzymanych podczas protestów antywojennych

Świat
Wojna w Ukrainie. W niedzielę ponad 900 osób zatrzymanych podczas protestów antywojennych
-/AFP/East News
Kobieta zatrzymana podczas protestu w Moskwie 13 marca

Według danych rosyjskiej organizacji rejestrującej przypadki łamania praw człowieka OVD Info,w niedzielę w 37 miastach Rosji zatrzymano 936 osób - poinformował "The Kyiv Independent".

Jak informuje portal OVD Info, od początku inwazji Rosji na Ukrainę w Rosji policja i służby specjalne zatrzymały 15 031 osób biorących udział w nielegalnych w Rosji antywojennych demonstracjach.

Protest rosyjskiej dziennikarki 

Sąd rejonowy w Moskwie orzekł we wtorek wobec dziennikarki Mariny Owsiannikowej grzywnę w wysokości 30 tys. rubli (280 dolarów), uznając ją winną wykroczenia administracyjnego, tj. pokazania na wizji plakatu wzywającego do protestowania przeciwko wojnie na Ukrainie i zorganizowania "nieskoordynowanej akcji publicznej".

ZOBACZ: Biały Dom: Joe Biden przyleci w piątek do Polski

 

Sąd wymierzył Owsiannikowej tę karę nie tyle za jej poniedziałkową manifestacją w telewizji, ile za nagranie, w którym wzywała do protestu przeciwko wojnie - wideo zamieszczone na Twitterze, w którym mówi, że jest jej wstyd, iż pracowała dla Kanału 1. i brała udział w szerzeniu rządowej propagandy i oszukiwaniu Rosjan.

 

Protest Owsiannikowej zaczął się od tego, gdy w trakcie nadawanego na żywo programu informacyjnego Wremia w państwowej telewizji Kanał 1 w poniedziałek wieczorem pojawiła się w kadrze, trzymając przed sobą dużą płachtę papieru, z napisami: "No war. Przerwijcie wojnę. Nie wierzcie propagandzie. Tu was okłamują. Russians against war" (hasła po angielsku: nie dla wojny, Rosjanie przeciwko wojnie).

 

ZOBACZ: Włochy. Producent kurtki Putina odcina się od niego i pomaga Ukraińcom


Sceny z tego nagrania obiegły cały świat, wielu internautów chwaliło jej akt "nadzwyczajnej odwagi", w kontekście represji w Rosji wobec wszelkich głosów krytykujących rosyjską inwazję na Ukrainę.

mad / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie