Wojna w Ukrainie. Dziennikarze pod rosyjskim ostrzałem niedaleko Kijowa

Świat
Wojna w Ukrainie. Dziennikarze pod rosyjskim ostrzałem niedaleko Kijowa
Twitter.com/Настоящее Время
Dziennikarze europejskiego niezależnego rosyjskojęzycznego kanału telewizyjnego trafili pod ostrzał artyleryjski niedaleko miasta Browary pod Kijowem.

Dziennikarze rosyjskojęzycznego kanału "Nastojaszczyje Wriemja", tworzonego przez Radio Wolna Europa i Głos Ameryki, dostali się niedaleko Kijowa pod ogień artyleryjski Rosjan. Gdy reporterzy kręcili ujęcia na polach w okolicy miasta Browary, niedaleko nich zaczęły spadać pociski. "Oni walą jak popadnie" - powiedział reporterom ukraiński żołnierz. Na Ukrainie zginęło dotąd pięcioro reporterów.

Ekipa telewizyjna kanału "Nastojaszczyje Wriemja" (ros. "Czas teraźniejszy") znalazła się w środę pod ostrzałem rosyjskiej artylerii w Browarach niedaleko Kijowa.

Ostrzał artyleryjski obok reporterów  

Nikomu nic się nie stało. "Korespondent Boris Sachalko zgubił nawet mikrofon" - podała stacja na Twitterze.

 

 

- Strzelała do nas 152-mm artyleria rosyjska - mówi w materiale reporter.

 

ZOBACZ: Wojna Rosja-Ukraina. Czternaście rosyjskich okrętów płynie w kierunku Odessy. Groźba desantu

 

Dziennikarzom udało się wyjechać z ostrzeliwanego obszaru samochodami. Najpierw jednak przez pewien czas ukrywali się za wszelkimi dostępnymi przeszkodami oczekując na dogodny moment na ewakuację.

Stacja niezależna od Kremla

Kanał Current Time TV o rosyjskiej nazwie Настоящее Время (pol. Nastojaszczyje Wriemja) to rosyjskojęzyczna telewizja, której siedzibą jest stolica Czech Praga.

 

Niezależną telewizję tworzą Radio Wolna Europa, Radio Wolność i Głos Ameryki, a finansuje dotacja Kongresu Stanów Zjednoczonych.

 

ZOBACZ: Ukraińcy zatrzymali hakera zapewniającego łączność komórkową rosyjskiej armii

 

Kanał powstał w 2014 roku jako alternatywa dla rosyjskim massmediów kontrolowanych przez Kreml.

 

Od 28 lutego nadawanie kanału jest zablokowane w Rosji decyzją kremlowskiej agencji Roskomnadzor zajmującej się kontrolą mediów i internetu na terenie Federacji Rosyjskiej.

 

Nie żyje pięcioro dziennikarzy

W czasie wojny na Ukrainie zginęło dotąd pięcioro dziennikarzy. Operator Fox News Pierre Zakrzewski został zabity podczas filmowania działań wojennych w pobliżu Kijowa - podała we wtorek amerykańska stacja telewizyjna. Towarzyszył on reporterowi Benjaminowi Hallowi, który został ranny, gdy pojazd dziennikarzy stał się celem ostrzału we wsi Horenka pod Kijowem - podano w komunikacie Fox News.

 

 

Wraz z nim zginęła ukraińska dziennikarka Ołeksandra Kuwszynowa, która pracowała dla amerykańskiej telewizji jako producentka.

 

 

Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denysowa podała we wtorek, że trzej zabici wcześniej reporterzy to ukraiński korespondent wojenny Wiktor Dudar (zginął pod Mikołajowem), operator ukraińskiego kanału telewizyjnego Live Jewhen Sakun (zginął podczas ostrzału rakietowego w Kijowie) oraz amerykański dziennikarz Brent Renaud (zabity w Irpieniu w obwodzie kijowskim).

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Bilans strat rosyjskiej armii. Prawie 14 tys. żołnierzy nie żyje

 

Poszkodowanych przez Rosjan zostało co najmniej 35 dziennikarzy. Wśród rannych są m.in. dziennikarz ze Szwajcarii, dwoje dziennikarzy z Czech, dwóch korespondentów duńskich i reporter brytyjski.

 

Denysowa podkreśliła, że zabijanie i ostrzeliwanie dziennikarzy jest naruszeniem konwencji haskich, i zaapelowała do międzynarodowych organizacji praw człowieka o użycie wszelkich możliwych środków, by wzmocnić nacisk na Rosję i skłonić ją do zaprzestania agresji na Ukrainie.

hlk / Polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie