Wojna w Ukrainie. SBU zabiła członka swojej delegacji. Denis Kirejew był podejrzany o zdradę stanu

Świat
Wojna w Ukrainie. SBU zabiła członka swojej delegacji. Denis Kirejew był podejrzany o zdradę stanu
Wikipedia.commons
Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, zdj. ilustracyjne

Portal Ukraińska Prawda poinformował, że Denis Kirejew, członek delegacji negocjacyjnej, prowadzącej rozmowy ze stroną rosyjską został zastrzelony przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. Władze miały dowody na zdradę stanu jakiej miał się dopuścić.

Kirejew był członkiem ukraińskiej delegacji negocjacyjnej, prowadzącej rozmowy ze stroną rosyjską.

 

Według portalu Ukraińska Prawda, ukraińskie władze miały dowody na zdradę stanu, jakiej miał się dopuścić Denis Kirejew. Chodzi m.in. o rozmowy telefoniczne.

 

ZOBACZ: Rozmowa Joe Bidena i Wołodymyra Zełenskiego. Jednym z tematów negocjacje z Władimirem Putinem

 

Informację potwierdził ukraiński deputowany Ołeksij Honczarenko, który poinformował, że Kirejew został zastrzelony podczas próby zatrzymania.

 

 

"Podczas zatrzymania Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zastrzeliła członka ukraińskiej delegacji negocjacyjnej Denisa Kirejewa. Był on podejrzany o zdradę stanu" - napisał Honczarenko na swoim kanale Telegram.

Ukraińsko-rosyjskie negocjacje

W czwartek zakończyła się druga tura ukraińsko-rosyjskich negocjacji. - Strony osiągnęły porozumienie w sprawie wspólnego zapewnienia korytarzy humanitarnych w celu ewakuacji ludności cywilnej, a także dostaw leków i produktów żywnościowych do miejsc najostrzejszych walk, wraz z możliwością czasowego przerwania ognia na czas prowadzenia ewakuacji w sektorach, gdzie się ona odbywa - oświadczył doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

 

Dodał, że w najbliższym czasie zorganizowane zostaną specjalne kanały łączności i stworzone będą odpowiednie procedury logistyczne.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. "Forbes": wartość zniszczonego rosyjskiego uzbrojenia i sprzętu to 3 mld dolarów

 

Podolak przyznał, że poza uzgodnieniem tych aspektów humanitarnych strona ukraińska nie uzyskała "rezultatów, na które liczyła". Podkreślił, mówiąc o sprawach humanitarnych, że "dość sporo miast jest teraz okrążonych" i jest tam "dramatyczna sytuacja" pod względem żywności, leków i możliwości ewakuacji.

 

Podkreślił, że strony "ustaliły, iż będą kontynuować rozmowy podczas trzeciej tury, w jak najbliższym terminie".

 

ap / Interia
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie