Wojna Rosja-Ukraina. Biden: Amerykanie nie powinni się obawiać, że wybuchnie wojna nuklearna
Prezydent USA Joe Biden stwierdził w poniedziałek, że Amerykanie nie powinni się obawiać, że wybuchnie wojna nuklearna. Uczynił to nazajutrz po postawieniu przez prezydenta Rosji Władimira Putina rosyjskich sił odstraszania jądrowego w stan gotowości bojowej.

Bidena o to, czy Amerykanie powinni obawiać się wojny nuklearnej zapytała jedna z dziennikarek w czasie, gdy prezydent zmierzał na uroczystość upamiętniającą miesiąc historii Afroamerykanów.
- Nie - odpowiedział amerykański prezydent.
"Odpowiemy rezolutnie i zdecydowanie"
W poniedziałek przedstawiciel Pentagonu stwierdził, że USA uważnie śledzą ruchy rosyjskich wojsk jądrowych i nie odnotowały dotąd żadnych konkretnych sygnałów w reakcji na rozkaz rosyjskiego prezydenta o postawieniu tych wojsk w stan podwyższonej gotowości.
ZOBACZ: Wojna Rosja-Ukraina - Raport Dnia. Informacje o sytuacji w Ukrainie. Poniedziałek, 28 lutego
Do sprawy odniósł się również rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price, który pytany o groźby jądrowe Putina stwierdził, że "rozważanie, co siedzi w głowie prezydenta Rosji nie jest pożyteczne".
- Nie sądzę, by było to pożyteczne ani możliwe, zgadywać co siedzi w głowie prezydenta Putina, ale to co dla nas jest znaczące, to działania Rosyjskiej Federacji. Jeśli retoryka gróźb nuklearnych przemieni się w czyny, zagrażające bezpośrednio naszym sojusznikom lub Stanom Zjednoczonym (...) odpowiemy rezolutnie i zdecydowanie - zapewnił rzecznik.
Konflikt na Ukrainie. "Rosja użyła dotychczas ok. 2/3 zgromadzonych sił"
Według USA, Rosja użyła dotychczas w inwazji ok. 2/3 swoich sił zgromadzonych wokół Ukrainy, których liczebność szacowana była na 150-190 tys. W sobotę oficjele mówili o użyciu ok. połowy wojsk. Od początku wojny wystrzelono również 320 rakiet różnego typu, głównie krótkiego zasięgu.
Ostrzał rakietowy i artyleryjski dotknął również infrastruktury cywilnej i obszarów mieszkalnych, ale oficjel odmówił oceny, czy Rosja celowo uderza w cele cywilne. Dodał jednak, że obrana przez Rosję taktyka oblężeń miast, jak np. w Czernihowie, połączona z ostrzałem rakietowym, niemal z definicji oznacza ofiary cywilne.
Według Pentagonu, przestrzeń powietrzna nad Ukrainą nadal jest kontestowana, a ukraińska obrona powietrzna i siły powietrzne, choć "zdegradowane", nadal funkcjonują. USA nie mają też wskazań, by zakłócane były dostawy sprzętu wojskowego na Ukrainę.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej