Niemcy. Wielki pożar kompleksu mieszkalnego w Zagłębiu Ruhry, spłonęło 35 mieszkań

Świat
Niemcy. Wielki pożar kompleksu mieszkalnego w Zagłębiu Ruhry, spłonęło 35 mieszkań
Feuerwehr Essen
Jak przekazały służby, w pożarze kompleksu mieszkaniowego w Essen nie odnotowano ofiar śmiertelnych

Premier Nadrenii Północnej-Westfalii Hendrik Wuest wyraził współczucie poszkodowanym po wielkim pożarze kompleksu mieszkalnego w Zagłębiu Ruhry. - Wiadomości z Essen są wstrząsające - powiedział. Według miasta doszczętnie spłonęło 35 lokali w kompleksie 39 mieszkań. Do pożaru doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek.

- Wiele osób straciło w ciągu nocy swoje mieszkania, dobytek - podkreślił premier. Wuest ogłosił, że jest w kontakcie z burmistrzem Essen Thomasem Kufenem w sprawie pożaru.

 

ZOBACZ: Otwock. Sąd skazał Tomasza S., który śmiertelnie potrącił narzeczoną Patrycję

 

Kufen czuje ulgę, że w pożarze nikt nie zginął. "Nie jest to oczywiste w pożarze na taką skalę" - zacytował burmistrza portal tygodnika "Spiegel". Nikt nie zaginął "dzięki zaangażowaniu sąsiadów, a także służb straży pożarnej i pogotowia ratunkowego".

Pożar w Essen dotknął setkę mieszkańców

Po pożarze co najmniej trzem osobom musiano udzielić pomocy medycznej. Według miasta, doszczętnie spłonęło 35 lokali w kompleksie z 39 mieszkaniami. Pożar dotknął setkę mieszkańców, a ponad 150 służb ratowniczych walczyło z płomieniami na miejscu - przekazał "Spiegel".

 

 

Administracja miasta zapowiedziała, że teraz chce zadbać o zakwaterowanie osób, które nie mogą wrócić do swoich mieszkań. Firma mieszkaniowa Vivawest również obiecała wsparcie dla około stu lokatorów spalonych mieszkań.

 

Skala pożaru zaskoczyła wszystkie służby

Tymczasem policja ogłosiła, że zamierza rozpocząć dochodzenie w sprawie pożaru - pisze portal. Frank Hachemer, wiceprezes Niemieckiego Związku Straży Pożarnych, przypuszcza, że niszczycielski pożar mógł rozprzestrzenić się na zewnątrz budynku – prawdopodobnie przez izolację elewacji.

 

ZOBACZ: Warszawa. Niewybuch w szkole na Białołęce. Saperzy na miejscu

 

- Masowe rozprzestrzenianie się ognia zaskoczyło wszystkie służby ratownicze - powiedział rzecznik straży pożarnej w Essen.

 

 

Zniszczony kompleks mieszkalny to nowy budynek z 2015 roku, który według firmy Vivawest został wyposażony zgodnie z przepisami budowlanymi w drzwi przeciwpożarowe zapobiegające szybkiemu rozprzestrzenianiu się pożaru.

kmd / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie