Hiszpania. W polowaniu zastrzelono 450 zwierząt, ekolodzy mówią o masowym zabijaniu

Świat
Hiszpania. W polowaniu zastrzelono 450 zwierząt, ekolodzy mówią o masowym zabijaniu
Pixabay
W Hiszpanii upolowano 450 zwierząt

Kilka organizacji ekologicznych zaprotestowało u władz Hiszpanii w związku z organizacją w gminie Villaviciosa de Cordoba polowania, w którym zabito 450 zwierząt, głównie jeleni, danieli, muflonów oraz dzików.

Według aktywistów hiszpańskiej organizacji Ekolodzy w Akcji (EA) zorganizowane pod koniec stycznia polowanie służyło jedynie masowemu zabiciu zwierząt. Nazywając wydarzenie "masakrą", poinformowali, że zwierzęta zostały spędzone na teren o powierzchni zaledwie 3 hektarów, gdzie nie miały możliwości ucieczki.

 

 

W rozmowie z dziennikiem "El Mundo" ekolodzy powiedzieli, że teren, na którym odbyło się polowanie z udziałem 70 myśliwych został całkowicie ogrodzony.

"Polowanie konieczne"

Gazeta zauważa, że według Hiszpańskiej Królewskiej Federacji Polowań (RFEC) wydarzenie zorganizowano zgodnie z prawem. Kierujący tą organizacją Manuel Gallardo zaznaczył, że "polowanie było konieczne z uwagi na nadmiar niektórych gatunków" dzikich zwierząt występujących w tym regionie.

 

ZOBACZ: Polski Ład dla wsi. Jarosław Kaczyński: ułatwimy rolnikom wypłatę za szkody łowieckie

 

Media przypominają, że masowe polowanie odbyło się ponad dwa lata po podobnym wydarzeniu, w którym również w Andaluzji, z rąk blisko 80 myśliwych zabito 413 jeleni, saren oraz dzików.

 

 

Zaznaczono, że hiszpańskie firmy organizujące polowania działają również na terenie Portugalii, gdzie w grudniu 2020 r. tylko podczas jednego polowania myśliwi zabili 540 dzikich zwierząt w okolicach miasta Azambuja.

wys / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie