Cieszyn. Sklep Intermarche ogłosił, że jest dworcem. Chce ominąć zakaz handlu w niedziele

Biznes
Cieszyn. Sklep Intermarche ogłosił, że jest dworcem. Chce ominąć zakaz handlu w niedziele
Pixabay, Twitter/Pawel Szereda
Zdaniem właścicieli sklepu Intermarche w Cieszynie, ogłoszenie placówki "dworcem" pozwoli na zgodny z prawem handel w niedziele

Kierownicy sklepu Intermarche w Cieszynie (woj. śląskie) wymyślili, w jaki sposób chcą obejść przepisy zakazujące handlu w niedziele. Przypomnieli sobie, że tuż przy supermarkecie istnieje przystanek komunikacji miejskiej. Nazwali go więc "dworcem autobusowym", a hol przy wejściu do budynku ochrzcili mianem "poczekalni".

Od 1 lutego zakaz handlu w niedzielę stał się surowszy. Rządzący chcieli ograniczyć omijanie przepisów przez sieci handlowe, które podpisywały umowy z firmami kurierskimi i pocztowymi, umożliwiając w swoich placówkach odbiór przesyłek. To sprawiało, że sklepy - także wielkopowierzchniowe - były czynne w niedziele.

 

ZOBACZ: Badanie: 68 proc. MŚP ocenia, że jest dobrze przygotowanych na ewentualny lockdown

 

Zmiana prawa sprawiła, że placówka może być otwarta w siódmy dzień tygodnia, jeśli działalność pocztowa odpowiada za co najmniej 40 proc. przychodów. 

 

Za złamanie zakazu handlu w niedziele, z którego wyłączone są m.in. cukiernie, kwiaciarnie czy sklepy z dewocjonaliami, grozi od 1000 zł do 100 tys. zł kary, a przy uporczywym łamaniu ustawy – kara ograniczenia wolności. Prawo dopuszcza też handel, gdy za ladą stanie właściciel lub ktoś z jego rodziny.

Przystanek stał się "dworcem". Sklep chce ominąć zakaz handlu w niedziele

Okazuje się jednak, że przedsiębiorcy szukają sposobów, by nadal omijać przepisy. Jeden z nich "opracowano" w Cieszynie (woj. śląskie), a dokładniej - w tamtejszym sklepie Intermarche.

 

ZOBACZ: Warmińsko-mazurskie. 1,5 tys. zł kary dla kobiety, która odmawiała noszenia maseczki

 

Kierujący supermarketem wykorzystali fakt, iż przy budynku stoi przystanek komunikacji miejskiej. Ogłosili, że jest to... dworzec autobusowy. Odnieśli się więc do zapisu w ustawie pozwalającemu sklepom na dworcach i lotniskach przyjmować klientów także w niedziele.

 

Nad słupkiem i wiatą przystankową zawisł napis informujący, że przy Intermarche znajduje się "dworzec". Z kolei hol wejściowy do sklepu stał się "poczekalnią". 

 

Przystanek nazywa się "Intermarche". Autobusy odjeżdżają stamtąd codziennie

Z przystanku, który ogłoszono "dworcem", odjeżdża jedna linia cieszyńskiej komunikacji miejskiej - "21". Autobusy kursują stamtąd we wszystkie dni tygodnia, czyli również w niedziele. 

 

Na razie nie wiadomo, na ile skuteczny okaże się "wybieg" kierownictwa supermarketu. Pierwsza niedziela, podczas której będą obowiązywać zaostrzone przepisy dotyczące handlu, wypadnie 6 lutego.

wka/msl / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie