Sąd UE: decyzja KE o odrzuceniu skargi PGNiG na praktyki Gazpromu nieważna

Świat
Sąd UE: decyzja KE o odrzuceniu skargi PGNiG na praktyki Gazpromu nieważna
Maxence/Flickr.com
Sąd UE: decyzja KE o odrzuceniu skargi PGNiG na praktyki Gazpromu nieważna, zdj. ilustracyjne

Sąd UE stwierdził w środę nieważność decyzji Komisji Europejskiej odrzucającej skargę PGNiG na praktyki Gazpromu, złożoną w trakcie postępowania antymonopolowego wobec rosyjskiego koncernu. "Komisja Europejska będzie musiała jeszcze raz zająć się skargą PGNiG z 2017 r. na praktyki monopolistyczne Gazpromu" - poinformowała w środę polska spółka.

Komisja nie przestrzegała uprawnień proceduralnych, przysługujących polskiej firmie w ramach postępowania antymonopolowego, które doprowadziło do wydania decyzji o ugodzie z Gazpromem - orzekł SUE. Komisja popełniła oczywisty błąd w ocenie - wskazano w orzeczeniu.

 

Sąd przypomniał, że Komisja odróżniła zawarte w skardze PGNiG twierdzenia, które odpowiadały zastrzeżeniom w zakresie konkurencji objętym zobowiązaniami Gazpromu od pozostałych twierdzeń wysuniętych w tej skardze, i jeśli chodzi o tę drugą kategorię twierdzeń, oddaliła ona m. in. twierdzenia dotyczące warunków w zakresie infrastruktury.

PGNiG: KE będzie musiała jeszcze raz zająć się skargą

Jak podkreśliło PGNiG, SUE stwierdził, że "Komisja popełniła oczywisty błąd w ocenie, powołując się na decyzję certyfikacyjną Gaz-System wydaną w 2015 r. przez Prezesa URE w celu uzasadnienia odrzucenia skargi PGNiG w zakresie dotyczącym Gazociągu Jamalskiego". Sąd ocenił też, że Komisja nie przestrzegała uprawnień proceduralnych przysługujących spółce - zaznaczyło PGNiG.

 

"Wygrana przed Sądem UE oznacza, że Komisja Europejska musi ponownie zbadać skargę PGNiG z 2017 r. Liczymy na to, że Komisja Europejska wykorzysta okazję, którą daje wyrok, do podjęcia zdecydowanych działań wobec naruszeń prawa konkurencji przez Gazprom" - oświadczył, cytowany w komunikacie spółki, prezes PGNiG Paweł Majewski.

 

Jak dodał, "trzeba podkreślić, że większość praktyk Gazpromu, które zakwestionowało PGNiG, ma swoją kontynuację również dzisiaj i powinna być przedmiotem wnikliwego zbadania ze strony Komisji ze względu na konsekwencje, jakie mogą wywoływać na europejskim rynku gazu".

 

ZOBACZ: Skarga PGNiG na ugodę Komisji Europejskiej z Gazpromem. Decyzja sądu UE

 

Również w środę SUE odrzucił skargę PGNiG na decyzję Komisji o ugodzie z Gazpromem, kończącą w 2018 r. postępowanie antymonopolowe, rozpoczęte w 2015 r.

 

"PGNiG podtrzymuje negatywną ocenę decyzji akceptującej zobowiązania Gazprom i przyjętych w niej rozwiązań" - podkreśliła spółka.

 

Jak zaznaczyła, wyrok Sądu UE nie stanowi potwierdzenia legalności działań Gazpromu – zarówno bieżących, jak i tych z przeszłości. Wyroki stwierdzają jedynie, że Komisja – wydając decyzje – popełniła błędy i naruszenia, lecz nie były one na tyle rażące, aby uzasadniały uchylenie decyzji zobowiązującej - ocenia PGNiG.

 

ZOBACZ: Skarga PGNiG na ugodę Komisji Europejskiej z Gazpromem. Decyzja sądu UE

 

"Podtrzymanie decyzji Komisji z 2018 r. może utwierdzić Gazprom w przekonaniu, że działania polegające na nadużywaniu pozycji dominującej na europejskim rynku gazu będą traktowane przez instytucje unijne pobłażliwie. Brak zdecydowanej reakcji na podobne praktyki w przeszłości mógł wręcz ośmielić Gazprom do ograniczenia dostaw i niezapełniania magazynów w UE, co w przeważającej mierze odpowiada za obecny, historycznie wysoki poziom cen gazu na europejskich rynkach hurtowych" – wskazał prezes Majewski.

 

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA to spółka giełdowa, zajmuje się poszukiwaniami i wydobyciem gazu ziemnego oraz ropy naftowej, importem gazu, a także, poprzez kluczowe spółki, magazynowaniem, sprzedażą, dystrybucją paliw gazowych i płynnych oraz produkcją ciepła i energii elektrycznej. Ma również akcje w spółkach świadczących specjalistyczne usługi geofizyczne i wiertniczo–serwisowe, wysoko cenione na rynkach międzynarodowych - podano na e-stronie spółki.

ap / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie