Zakaz tranzytu nawozów przez Litwę. Białoruś zapowiada "ostrą odpowiedź"

Świat
Zakaz tranzytu nawozów przez Litwę. Białoruś zapowiada "ostrą odpowiedź"
Wikimedia/Government of the Russian Federation
Premier Białorusi Raman Hałouczenka

Reakcja władz Białorusi będzie ostra, odpowiemy symetrycznie – oświadczył we wtorek premier Białorusi Raman Hałouczenka, zapowiadając odpowiedź Mińska na obowiązujący od 1 lutego zakaz tranzytu białoruskich nawozów potasowych przez Litwę.

- Kroki podjęte w odpowiedzi będą ostre. Odpowiemy symetrycznie. Decyzja już zapadła, dotyczy ona transportu kolejowego z terytorium Litwy – poinformował Hałouczenka, cytowany przez agencję BiełTA.

 

ZOBACZ: Rosja. Sergiej Szojgu: w ramach ćwiczeń z Rosji i Białorusi przerzucono siły na 10 tys. km

 

- Proponowaliśmy litewskim partnerom dialog w tej sprawie, drzwi nigdy nie są zamknięte – powiedział premier, dodając, że propozycja Mińska dotyczyła "przeprowadzenia konsultacji prawnych i określenia dalszej współpracy".

Sankcje na producenta nawozów

W poniedziałek Alaksandr Łukaszenka zapowiedział wprowadzenie sankcji wobec Litwy "w ciągu kilku dni", jeśli dojdzie do przerwania tranzytu.

 

ZOBACZ: Rzecznik MSZ Łukasz Jasina: w środę Zbigniew Rau rozpoczyna czterodniową wizytę w USA

 

W styczniu litewskie koleje poinformowały Biełaruśkalij, producenta nawozów potasowych, o wstrzymaniu tranzytu od 1 lutego. Wcześniej rząd w Wilnie uznał kontrakt przewoźnika z białoruskim koncernem za "zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego".

 

Biełaruśkalij znalazł się na liście białoruskich przedsiębiorstw, objętych zachodnimi sankcjami. 

wys / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie