Ustawa covidowa. Sejm odrzucił projekt

Polska
Ustawa covidowa. Sejm odrzucił projekt
PAP/Paweł Supernak
Debata w Sejmie ws. ustawy covidowej

Sejm poparł rekomendację komisji zdrowia i odrzucił projekt ustawy covidowej. Głosowanie w tej sprawie poprzedziła burzliwa debata. - Donos i pogrzeb - to są wasze sposoby - mówił poseł Koalicji Polskiej Radosław Lubczyk. - Zdrowie Polaków nie ma ceny. Wypełniamy wartości konstytucyjne - bronił projektu Czesław Hoc (PiS).

Za odrzuceniem ustawy głosowało 253 posłów, przeciw było 152, wstrzymało się 37. 
 
24 posłów klubu PiS zagłosowało przeciw ustawie covidowej. 37 wstrzymało się od głosu

Debata nad ustawą covidową

Obrady rozpoczęły się od sprawozdania Pawła Rychlika z pracy komisji (PiS).
 
- Komisja Zdrowia po przeprowadzeniu pierwszego czytania oraz po rozpatrzeniu tego projektu ustawy w dniach 31 stycznia i 1 lutego 2022 r. wnosi, aby wysoki Sejm odrzucić projekt ustawy z druku nr 981 - powiedział poseł Paweł Rychlik (PiS). 22 posłów było za przyjęciem wniosku o odrzuceniu projektu ustawy w pierwszym czytaniu, przeciw – 17. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
 
Następnie oświadczenie wygłosili przedstawiciele klubów i kół parlamentarnych. 

Lubnauer: ten projekt to absurd 

- Widzę, że ustawa "lex konfident" została sierotą. Na sali nie ma nikogo z PiS-u - zaczęła Katarzyna Lubnauer, która przedstawiła stanowisko Koalicji Obywatelskiej. 
 
- Ten projekt to absurd. To próba zastąpienia powszechnego programu szczepień powszechnym programem donoszenia. W Polsce mamy dodatkowych 200 zgonów - powiedziała Lubnauer.
 
- Jesteśmy liderami liczby zgonów. Za to będzie odpowiadał rząd Mateusza Morawieckiego, za to będzie odpowiadał rząd PiS - dodała. 

Poseł Lewicy cytował Rydzyka

Marek Rutka (Lewica) przyznał, że zaszczepił się trzeci raz. Przywołał też słowa o. Tadeusza Rydzyka. - Po to jest medycyna. Szukajmy uczciwych lekarzy, mądrych - mówił. 
 
- Panie prezesie Kaczyński, dlaczego pan nie ma takiego biznesplanu wobec swoich wyborców, wobec Polek i Polaków - pytał poseł.

- Jedyny akceptowalny kształt przedłożonej ustawy to taki - mówi Rutka pokazując projekt, który zniszczył w niszczarce na Komisji Zdrowia.

Dodał, że Lewica wnioskuje o odrzucenie projektu.  

Lubczyk: bublem prawnym zjednoczyliście przeciwko sobie wszystkich Polaków

- Zaprezentowanym nam bublem prawnym zjednoczyliście całą opozycję, wszystkich Polaków. Nawet niektórzy członkowie waszego klubu są przeciw tej ustawie - mówi Radosław Lubczyk (Koalicja Polska). 

 

Lubczyk powiedział, że "lex konfident pokazuje, że PiS nie chce i nie potrafi walczyć z pandemią". 

 

- Chcieliśmy wam pomóc. Spotkaliśmy się u premiera Morawieckiego, a ze spotkania nic nie wyszło - przyznał. 

 

- Donos i pogrzeb - to są wasze sposoby na walkę z COVID-19 - dodał. Zapowiedział, że Klub Koalicja Polska nie poprze ustawy. 

Korwin Mikke: nie ma co gadać 

- O "lex konfident" nie ma co gadać. Masa pieniędzy miała pójść na zestawy do testów. Sprawdzimy, który firmy miały mieć zamówienia rządowe - mówił Janusz Korwin-Mikke (Konfederacja), dodając, że to "miliardowa afera".

Korwin-Mikke przyznał, że w sprawie obostrzeń "gdyby rząd robił mniej, to byłoby lepiej". 

Maksymowicz: projekt ustawy pogłębia chaos

Wiemy, że ta ustawa jest za późno i pomija jedyny kluczowy element walki z covidem - szczepienia - powiedział Robert Kwiatkowski.
 
- Z prawa do testowania zrobiono karę. To dziwaczna konstrukcja prawna, oby nie przeszła - przyznał Andrzej Sośnierz (Polskie Sprawy). Twierdzi, że ustawa jest "nie do naprawienia"
 
- Projekt ustawy pogłębia chaos. Brak strategii i chaos decyzyjny powoduje to, że ludzie nie szczepią się - mówił Wojciech Maksymowicz (Polska2050). 

Senyszyn: Czy prezes PiS pozwałby Mariusza Błaszczaka?

Po oświadczeniach klubów i kół parlamentarnych rozpoczęła się debata posłów. 
 
- Czy gdyby zakażony koronawirusem Mariusz Błaszczak zaraził prezesa PiS, siedząc koło niego przez kilka godzin w ławach Sejmowych, ten pozwałby go o 15 tys. złotych. A może Błaszczak byłby ścigany z urzędu? Proszę o odpowiedź na piśmie - pytała Joanna Senyszyn (PPS).
 
- Ustawa o donosicielstwie nigdy na sale plenarną trafić nie powinna. Ona powinna trafić prosto do kosza tak samo jak wcześniejsze ustawy dotyczące segregacji sanitarnej - mówiła Anna Siarkowska (PiS). - Ludzi należy leczyć, a nie segregować. Nie można ich też zachęcać, aby donosili na siebie - dodała. 

Posłanka PiS: szczepienia nie chronią

- Ta ustawa urąga rozumowi i godności człowieka - twierdzi Marcelina Zawisza (Lewica). Głosowanie przeciw tej ustawie zapowiedział również Janusz Kowalski z Solidarnej Polski. 
 

- Pragnę wyrazić sprzeciw wobec procedowanej ustawy. Dlaczego chcemy uszczęśliwiać naród na siłę. Przecież wiemy, że szczepienia nie chronią przed zakażeniem, zachorowaniem, transmisją i śmiercią. Umierają zaszczepieni i niezaszczepieni. Dlaczego chcemy wchodzić w rozwiązania, które się nie sprawdziły?  - pytała posłanka PiS Maria Kurowska.

 

- Zdrowie Polaków to nie koszt, to pokoleniowa inwestycja. Nie ma ceny. Wypełniamy wartości konstytucyjne - mówił poseł PiS Czesław Hoc. 

Kowal: Gdzie jest minister zdrowia?

Poseł Paweł Kowal (KO) pytał, "gdzie jest minister zdrowia", "gdzie jest rozliczenie respiratorów i maseczek". 

 

- Sprawiedliwość przyjdzie, bo gracie zdrowiem Polaków, bo gracie bezpieczeństwem Polaków - mówił poseł KO. 

 

- Przyjdzie moment, gdy Polacy zapytają was "co się stało z moim bratem, ojcem, ciotką" - podsumował. 

 

Sławomir Neumann powiedział z mównicy, że "w Sejmie krąży dowcip, że Jarosław Kaczyński potrafi skłócić puste krzesła". 

 

- On to przeniósł w system prawny. Chce pokłócić wszystkich. Wy dzisiaj szczujecie na lekarzy. Ta ustawa wzbudzi w ludziach chciwość, donoszenie za pieniądze. Chcecie tym pokłócić wszystkich w Polsce. Czy wy myślicie, że od tego COVID spakuje manatki? - powiedział poseł KO. 

dsk / Polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie