Klimczok. 18-latek zaginął podczas śnieżycy. Odnaleziono go dzięki aplikacji "Ratunek"
![Klimczok. 18-latek zaginął podczas śnieżycy. Odnaleziono go dzięki aplikacji "Ratunek"](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/th/thhyfc5v6m2zzotg6udj2a1iitako421.jpg)
18-latek zaginął podczas pieszej wędrówki nieopodal Klimczoka w Beskidzie Śląskim. Jego znajomi martwili się o życie nastolatka, bo rozpętała się wówczas śnieżyca. Na poszukiwania ruszyli policjanci i ratownicy GOPR. Dotarli do zziębniętego turysty dzięki temu, że na swoim telefonie zainstalował aplikację "Ratunek".
Młody turysta zgubił szlak w niedzielę po południu. Wędrował u podnóża Klimczoka. Policję powiadomili o tym jego znajomi. Według nich, mężczyzna nie znał dobrze terenu i mógł się zagubić wracając do pensjonatu.
ZOBACZ: Olsztyn. W zabagnionym terenie odnaleziono ciało. To prawdopodobnie zaginiony 67-latek
Z uwagi na fatalne warunki pogodowe - silny wiatr i śnieżyce, jego życiu mogło zagrażać niebezpieczeństwo. Na poszukiwania ruszyli policjanci ze Szczyrku i Bielska-Białej oraz goprowcy. Funkcjonariuszom udało się skontaktować telefonicznie z zaginionym.
![](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/ow/ow5x7yhuk5u5yop5b925dbto2vry6okf.jpg)
Odnaleźli 18-latka dzięki aplikacji "Ratunek"
"Nastolatek nie potrafił jednak powiedzieć, gdzie dokładnie się znajduje, ponieważ stracił orientację w terenie. Komendant komisariatu ze Szczyrku polecił mu zainstalować aplikację 'Ratunek' i nie zmieniać położenia. Dzięki temu goprowcy dokładnie ustalili miejsce, w którym się znajduje, i - wraz z mundurowymi z bielskiego pododdziału prewencji - odnaleźli go" – zakomunikowała bielska policja.
ZOBACZ: Serock. Samochód przebił barierki i wjechał do Narwi. Akcja strażaków i nurków
Zziębnięty 18-latek na noszach został zniesiony do doliny, gdzie zbadali go ratownicy medyczni. Nastolatek nie doznał żadnych obrażeń. Wrócił pod opiekę rodziny, z którą przyjechał na zimowe ferie do Szczyrku.
![](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/4p/4pz5s9bcr3kq3jat49npdeckmtztfixv.jpg)
W góry tylko z naładowanym telefonem. Warto wziąć też powerbanka
Ratownicy GOPR apelują, by wybierając się w góry pamiętać, że pogoda może się zmieniać jak w kalejdoskopie. Aplikacja "Ratunek" we w pełni naładowanym telefonie komórkowym jest niezbędna. Przydatny może być też niewielki powerbank. Może to uratować życie.
GOPR w razie wypadku można wezwać pod bezpłatnym numerem telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.
![](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/m6/m6x3wc9pf1o2nm4sun76r5k4o7b8bs4m.jpg)