Pijany pasażer wyszedł z samochodu na drodze ekspresowej S8 wprost pod nadjeżdżający pojazd

Polska
Pijany pasażer wyszedł z samochodu na drodze ekspresowej S8 wprost pod nadjeżdżający pojazd
Pixabay/pasja1000/zdj. ilustracyjne
Kierowca musiał zatrzymać samochód, ponieważ pasażer zaczął się awanturować

Nietrzeźwy pasażer wyszedł z samochodu na drodze ekspresowej S8 wprost pod nadjeżdżający prawidłowo lewym pasem samochód. Można mówić o dużym szczęściu, mężczyzna żyje - powiedział w niedzielę oficer prasowy kępińskiej policji sierż. Rafał Stramowski.

Po północy policję w Kępnie wezwano do wypadku drogowego na drodze ekspresowej S8 w kierunku Warszawy.

 

Na miejscu okazało się, że 39-letni pasażer Skody został uderzony przez osobową Toyotę. Wysiadł z pojazdu na lewy pas jezdni wprost pod nadjeżdżający samochód.

Pasażer zaczął się awanturować

- Ze wstępnych wyjaśnień kierowcy, który wiózł mężczyznę wynika, że musiał zatrzymać samochód, ponieważ pasażer zaczął się awanturować, chciał wysiąść z jadącego samochodu i łapał za kierownicę, stwarzając niebezpieczeństwo na drodze - powiedział policjant.

 

Badanie wykazało, że pokrzywdzony mieszkaniec województwa łódzkiego był pijany, miał dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

 

ZOBACZ: Tragiczny wypadek w Łodzi. Pociąg potrącił dwie osoby

 

- Mężczyznę przewieziono do szpitala ze względu na doznane złamania kości - powiedział sierż. Stramowski.

 

Policja przesłuchuje wszystkich świadków zdarzenia.

an / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie