Warszawa. Autobus przejechał po pasażerze. "Był w martwym punkcie"

Polska
Warszawa. Autobus przejechał po pasażerze. "Był w martwym punkcie"
Polsat News
Ambulans. Zdjęcie ilustracyjne

Do nieszczęśliwego wypadku doszło na warszawskim Mokotowie. Kierowca autobusu przejechał po pasażerze, który chwilę wcześniej wysiadł z pojazdu. Ze wstępnych informacji wynika, że najprawdopodobniej doszło do nieszczęśliwego wypadku. - Było już ciemno, a pieszy znalazł się w martwym polu - przekazała "Super Expressowi" policja.

Do zdarzenia doszło w minioną środę po południu na przystanku Konduktorska przy ul. Dolnej na warszawskim Mokotowie.

 

- Pasażer autobusu linii 141, który wysiadł na tym przystanku, wpadł pod koła autobusu, który przejechał po nim - ustalił Super Express.

 

ZOBACZ: Wiśniewo. Przewoził dzieci do szkoły autobusem z tekturą zamiast tylnej szyby

 

- Mężczyzna znalazł się z prawej strony przed pojazdem. Kierowca nie widząc go rozpoczął manewr wyjazdu z zatoczki. - poinformowała "SE" o wstępnych ustaleniach mł. asp Iwona Kijowska z mokotowskiej policji.

 

- Było już ciemno, a pieszy znalazł się w martwym polu. Najprawdopodobniej doszło do nieszczęśliwego wypadku - podała policja, zaznaczając, że cały czas trwa śledztwo w sprawie ustalania okoliczności tego zdarzenia.

 

ZOBACZ: Jastrzębie Zdrój. Autobus miejski uderzył w drzewo. Na miejscu dwa śmigłowce LPR i dwie karetki

 

Po kilku godzinach walki o życie, mężczyzna zmarł.

 

Kierowca w momencie tego zdarzenia był trzeźwy.

aml / SE.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie