Koronawirus. Zakażenie Omikronem przez kichnięcie? Ekspert: nawet po pięciu minutach

Polska
Koronawirus. Zakażenie Omikronem przez kichnięcie? Ekspert: nawet po pięciu minutach
Polsat News
Bartosz Fiałek - lekarz, popularyzator wiedzy medycznej, który bada transmisję wirusa

- Jeśli jestem zakażony wariantem Omikron, kichnę w pomieszczeniu i wyjdę, a po czterech minutach wejdzie tam inna osoba, to zakazi się ona wydychanymi przeze mnie wcześniej cząsteczkami wirusa - powiedział na antenie Polsat News Bartosz Fiałek - lekarz, popularyzator wiedzy medycznej. Medyk wytłumaczył także jak zapobiegać zakażeniom.

Bartosz Fiałek, który zajmuje się badaniem transmisji koronawirusa, został zapytany o zakaźność wariantu Omikron. Lekarz zaprezentował wykresy, które mówią o tym jak układa się zakaźność w stosunku do się czasu i wilgotności powietrza.

 

ZOBACZ: Wypadanie włosów po COVID-19. Lekarka tłumaczy

 

Z wykresu "A", który zaprezentował Fiałek wynika, że w 90 proc. wilgotności powietrza infekcyjność (zakaźność) tego wirusa przez pierwsze 5 minut jest na poziomie 50 proc.

 

Polsat News


- Dopiero po 20 min z uwagi na zmianę tej cząsteczki wirusa dochodzi do 90 proc mniejszej infekcyjności, czyli dopiero wtedy, w danym środowisku możemy być pewni, że wirus nie zaraża - poinformował lekarz.

Zakażenie przez kichnięcie

- W pierwsze 5 min jest bardzo wysoka infekcyjność - stwierdził Fiałek. - Czyli jak ja siedzę w gabinecie, byłbym nosicielem wariantu Omikron i bym kichnął, to nie jest tak, że to pomieszczenie jest od razu czyste. Przez pierwsze 5 min. istnieje ogromne ryzyko, że osoba, która wejdzie po mnie, nawet po 4 minutach, zakazi się z powodu tej wysokiej infekcyjności wariantu Omikron i utrzymywania się go w środowisku przez długi czas - wytłumaczył medyk.

 

WIDEO: Bartosz Fiałek o transmisji wariantu Omikron na antenie Polsat News

 

 

- To jest bardzo ważne, żeby stosować się do zasad sanitarno-epidemiologicznych, bo to, że ja nie będę miał kontaktu z osobą, nie będzie wskazywać na to, że ja nie jestem dla niej zakaźny - dodał.

 

ZOBACZ: Sondaż. Polacy krytycznie ocenili rządową strategię walki z pandemią


Na pytanie, co się stanie jak osoba wejdzie do takiego pomieszczenia w maseczce, lekarz odpowiedział, że "jeśli wejdzie w maseczce FFP2, KN95 czy N95 (trójkątna biała maseczka - red.), to faktycznie ryzyko zakażenia będzie znacznie mniejsze". - Jeśli otworzę okno i doprowadzę do cyrkulacji powietrza, to to ryzyko również będzie mniejsze. Stąd te zasady, które znamy od prawie dwóch lat: noszenie maseczek i wietrzenie pomieszczeń. To może ochronić tę osobę przed zakażeniem - zakończył.

aml/ml / Polsat News, Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie