"Sytuacja musi być poważna". Bolesław Piecha o zwołaniu RBN przez prezydenta

Polska
"Sytuacja musi być poważna". Bolesław Piecha o zwołaniu RBN przez prezydenta
Polsat News
Bolesław Piecha w programie "Graffiti"

- Sytuacja musi być poważna skoro pan prezydent Duda zdecydował się na zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i pewnie wcale nie jest tak, że uspokoiły go te rozmowy, które były prowadzone przez prezydenta Bidena z przedstawicielami państw europejskich, w tym również Komisji Europejskiej - powiedział poseł PiS Bolesław Piecha w programie "Graffiti".

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział zwołanie na piątek Rady Bezpieczeństwa Narodowego. W poniedziałek uczestniczył w międzynarodowych konsultacjach ws. sytuacji wokół Ukrainy i na wschodniej flance NATO. Zaznaczył, że nic wskazuje, by w tym momencie Polska była w jakimkolwiek niebezpieczeństwie.

Piecha: Sytuacja musi być poważna

Pytany o tę decyzję poseł Piecha powiedział, że "sytuacja musi być poważna". - I pewnie wcale nie jest tak, że uspokoiły go te rozmowy, które były prowadzone przez prezydenta Bidena z przedstawicielami państw europejskich, w tym również Komisji Europejskiej - dodał. 

 

ZOBACZ: Andrzej Duda: zwołam Radę Bezpieczeństwa Narodowego

 

Polityk dodał, że "jesteśmy w centrum represyjnej i bardzo ciężkiej polityki Kremla, jeżeli chodzi o różnego rodzaju naciski polityczne".

"Ustawa Hoca jest bardzo lajtowa"

- Ta ustawa jest bardzo "lajtowa". Ona w zasadzie nakłada na pracodawców możliwość sprawdzania certyfikatów covidowych. Alternatywą jest testowanie i za to testowanie przed przystąpieniem do pracy - to się już zdarza w niektórych instytucjach - zapłaci budżet państwa - powiedział poseł Piecha pytany o tzw. ustawę Hoca. Jak dodał, na testowanie przeznaczonych jest miliard złotych. 

 

ZOBACZ: Czesław Hoc o weryfikacji limitów: policja będzie mogła sprawdzać kościoły i restauracje

 

- Ja jestem jednak zwolennikiem tych rozwiązań, które proponuje w zasadzie większość Europy, czyli docenienie paszportu covidowego - powiedział.

 

Spotkanie z opozycją

Dopytywany o wtorkowe spotkanie premiera z przedstawicielami opozycji powiedział, że wydaje mu się, że "paszport covidowy jest przesądzony". 

 

Dodał, że na stole mogą pojawić się również kwestie obowiązku szczepień dla pewnych grup oraz kwestie gospodarcze. Dodał, że 800 tys. ludzi na kwarantannie ma implikacje gospodarcze. - To nie tylko obciążenie szpitali, ale to także brak ludzi w normalnej naszej gospodarce, a to w sytuacji inflacji, drożyzny - jeśli chodzi o gaz i media - jest niebezpieczne - dodał. 

 

ZOBACZ: Konfederacja, Porozumienie, Lewica i Polska 2050 gotowe do spotkania z premierem ws. pandemii

 

Powiedział, że liderzy opozycji powinni "przestać uprawiać jakiś teatr". - W sytuacji pandemii, z którą mamy do czynienia, z piątą falą, gdzie mamy ogromne zagrożenia bardzo poważnymi konsekwencjami w ochronie zdrowia powinni się jednak pojawić - powiedział polityk, komentując zapowiedzi części liderów opozycji, którzy nie pojawią się na spotkaniu.

 

Poprzednie odcinki programu "Graffiti" można obejrzeć tutaj.

aml/pgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie