Włochy. Minister oświaty: szkoły zostały otwarte i nie doszło do katastrofy

Świat
Włochy. Minister oświaty: szkoły zostały otwarte i nie doszło do katastrofy
Zdj. ilustracyjne/Pixabay/rh7np
Gdy są co najmniej dwa przypadki w klasie, szkoła przechodzi na zdalne nauczanie na 10 dni.

Szkoły we Włoszech zostały otwarte i nie doszło do katastrofy - tak pierwszy tydzień nauki po feriach podsumował w niedzielę minister oświaty Patrizio Bianchi. W wywiadzie radiowym podkreślił, że otwarte szkoły są priorytetem.

W rozmowie z włoskim Radiem 24 szef resortu oświaty powiedział: "Nie doszło do tej słynnej, zapowiadanej katastrofy, jaka miała nastąpić po otwarciu szkół". W ten sposób odniósł do do wcześniejszych opinii, między innymi dyrektorów szkół i niektórych lokalnych polityków, że nie należy wznawiać stacjonarnego nauczania w dniach lawinowego wzrostu zakażeń. Od początku stycznia notuje się ich średnio 180-200 tysięcy dziennie.

 

ZOBACZ: Włochy. Prawie dwa tys. zakażeń na 100 tys. mieszkańców. Najwięcej od początku pandemii

 

W pierwszym tygodniu zanotowano kilkuprocentową nieobecność nauczycieli i uczniów z powodu zakażenia lub kwarantanny. Minister Bianchi przyznał, że są lokalne zakłócenia pracy placówek. "Ale szkoły są otwarte i potwierdzone zostało przeświadczenie o tym, że ma to zasadnicze znaczenie, że szkoła jest priorytetem, że jest prawem" - dodał.

 

Obecnie zdaniem ministra konieczne jest uproszczenie procedur powrotu na lekcje uczniów, którzy przeszli zakażenie.

W przypadku zakażenia wszyscy uczniowie muszą mieć w klasie maseczki

Zgodnie z obowiązującymi przepisami w żłobkach i przedszkolach 10- dniowa kwarantanna zostaje wprowadzona w całej grupie po stwierdzeniu jednego przypadku koronawirusa.

 

W szkołach podstawowych w przypadku jednego zakażenia w klasie pozostali uczniowie zostaną przebadani od razu testem błyskawicznym lub molekularnym, który będzie potem powtórzony po pięciu dniach. Lekcje zaś będą kontynuowane w normalnym trybie.

 

Gdy są co najmniej dwa przypadki w klasie, przechodzi ona na zdalne nauczanie na 10 dni.

 

ZOBACZ: Włochy. Policjanci protestują. Dostali różowe maseczki

 

W szkołach średnich po jednym przypadku pozytywnego wyniku testu wszyscy uczniowie muszą mieć w klasie maseczki typu Ffp2.

 

Gdy zakażenia są dwa, dochodzi do ważnego rozróżnienia: uczniowie niezaszczepieni, zaszczepieni dwiema dawkami lub wyleczeni ponad 4 miesiące temu, przechodzą na zdalne nauczanie przez 10 dni, zaś ci po trzeciej dawce - kontynuują lekcje w klasie.

 

Cała klasa przechodzi na zdalną naukę na 10 dni, gdy wystąpią trzy przypadki zakażenia koronawirusem.

 

aml / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie