USA. Pozwali lekarza i więzienie. Dostali przeciwpasożytniczy lek w ramach leczenia COVID-19

Świat
USA. Pozwali lekarza i więzienie. Dostali przeciwpasożytniczy lek w ramach leczenia COVID-19
Wikimedia/Bart Everson/Zdjęcie ilustracyjne
Więźniowie składają pozew przeciwko więzieniu

Czterech więźniów pozwało więzienie w stanie Arkansas w USA i jego lekarza po tym, jak dowiedzieli się, że w trakcie leczenia COVID-19 otrzymali lekarstwo o nazwie iwermektyna, stosowane w leczeniu przeciwpasożytniczym - poinformowała w czwartek agencja AP.

Amerykański Związek Swobód Obywatelskich w Arkansas złożył pozew w sądzie federalnym w imieniu czterech penitencjariuszy przeciwko więzieniu hrabstwa Waszyngton, szeryfowi tego hrabstwa Timowi Helderowi i więziennemu lekarzowi, Robertowi Karasowi. Helder w sierpniu ujawnił, że więźniom, w celu wyleczenia ich z COVID-19, została przepisana iwermektyna.

 

ZOBACZ: USA. Anthony Fauci: nie ma mowy, by wyeliminować z życia COVID-19

 

Lek ten jest przez Amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA) zatwierdzony do stosowania przez ludzi i zwierzęta w przypadku zwalczania niektórych pasożytniczych robaków, wszy głowowych i chorób skóry. FDA nie zatwierdziła jego podawania w leczeniu lub zapobieganiu COVID-19 u ludzi, a skutkami ubocznymi przyjmowania tego lekarstwa są wysypka skórna, nudności i wymioty.

 

Więźniowie twierdzą, że nigdy nie poinformowano ich, że iwermektyna jest jednym z leków, które otrzymali w leczeniu COVID-19 i że zamiast tego powiedziano im, iż otrzymują witaminy, antybiotyki lub sterydy.

Lek rekomendowali republikańscy politycy

"Prawda była jednak taka, że bez wiedzy i dobrowolnej zgody powodowie przyjęli niewiarygodnie wysokie dawki leku, który według wiarygodnych lekarzy, FDA i Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom, nie jest skutecznym lekiem na COVID-19, a podawanie go w dużych dawkach jest niebezpieczne dla ludzi" – napisano w pozwie.

 

ZOBACZ: USA. Gen MCR-9 znaleziony w ściekach. Naukowcy mówią o ryzyku "globalnego zagrożenia"

 

Jak pisze AP, dr Robert Karas przyznał, że zaczął podawać iwermektynę w więzieniu w Arkansas w listopadzie 2020 r. i do tej pory lek ten otrzymało 254 więźniów. Wyjaśnił, że pomimo ostrzeżeń służb medycznych lek ten był reklamowany przez republikańskich polityków w niektórych stanach jako potencjalnie skuteczny w leczeniu COVID-19. 

wys / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie