"Lex Czarnek". ZNP apeluje do posłów, by odrzucili projekt ustawy

Polska
"Lex Czarnek". ZNP apeluje do posłów, by odrzucili projekt ustawy
Polsat News
Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz

- Lex Czarnek to krok do wychowania nowego ucznia i przyszłego wyborcy PiS - stwierdził prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Podczas wtorkowej konferencji w Sejmie zaapelował też do wszystkich posłów, niezależnie od barw politycznych o zastanowienie się nad tym projektem i odrzucenie go w pierwszym czytaniu.

Sławomir Broniarz podkreślał, że sygnał do zmiany systemu oświaty dał marszałek Ryszard Terlecki, "mówiąc o potrzebie wychowania nowego ucznia, a w domyśle nowego wyborcy PiS-u".

 

- Pan minister Czarnek tylko przystąpił do skrupulatnej realizacji tego zalecenia. Obawa czy wręcz strach towarzyszy mu, że faktyczne życie szkolne toczy się za zamkniętymi drzwiami i ten rząd dusz - o którym marzy - był niemożliwy bez tak daleko rozbudowanego systemu nadzoru - stwierdził szef ZNP.

Broniarz: apelujemy do posłów o zastanowienie się

Jego zdaniem, "to spowodowało, że pojawiła się nowelizacja ustawy dająca ministrowi edukacji poprzez kuratora prawo do ręcznego sterowania szkołami".

 

Jak dodał Broniarz, gdyby resort edukacji chciał tylko poprawić nadzór nad szkołami, "odpolityczniłby urząd kuratora albo zatrudnił w nich lepszych fachowców, lepiej ich opłacając". - Natomiast na zmiany w takiej formie, jaką proponuje Przemysław Czarnek, ZNP się nie zgadza - zadeklarował.

 

ZOBACZ: Lex Czarnek. Kosiniak-Kamysz: Szkoła jest niewydolna, niech minister wycofa się z głupich pomysłów

 

Przewodniczący Związku zaapelował do wszystkich posłów o "refleksję i zastanowienie się". Przyznał przy tym, iż wierzy "w dojrzałość dyrektorów, nauczycieli i uczniów, którzy będą świadomi tego, z jakim zagrożeniem wiąże się 'lex Czarnek' z punktu widzenia wchodzenia młodzieży w dorosłe życie obywatelskie".

 

- Sytuacja tysięcy nauczycieli i dyrektorów będzie nie do pozazdroszczenia. Bat, który będzie w ręku kuratora oświaty, w bardzo istotny sposób wpłynie na łamanie charakterów i kręgosłupów nauczycieli oraz uczniów, a to jako żywo przypomni najgorsze lata '50 i '60 minionego wieku. Nie chcemy do tej powtórki z historii wracać - podkreślał. 

"Lex Czarnek" w Sejmie. Projekt wzmacnia rolę kuratora oświaty

O godz. 15 w Sejmie, na posiedzeniu połączonych sejmowych komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Obrony Narodowej odbędzie się pierwsze czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy Prawo oświatowe.

 

Zgodnie z projektem złożonym w Sejmie pod koniec listopada, jeśli dyrektor szkoły lub placówki oświatowej nie zrealizuje zaleceń wydanych przez kuratora oświaty, będzie on mógł wezwać go do wyjaśnienia, dlaczego tego nie zrobił.

 

Jeśli dyrektor nadal nie będzie realizował zaleceń, kurator może wystąpić do organu prowadzącego szkołę lub placówkę z wnioskiem o odwołanie dyrektora w czasie roku szkolnego, bez wypowiedzenia.

Co jeszcze przewiduje "lex Czarnek"?

W projekcie zaproponowano też wzmocnienie roli kuratora oświaty w kwestii wyboru kandydata na stanowisko dyrektora szkoły lub placówki w postępowaniu konkursowym przez zwiększenie liczby jego przedstawicieli w składzie komisji konkursowej z trzech do pięciu, z zastrzeżeniem, że organ ten może zgłosić mniejszą liczbę swoich przedstawicieli w pracach komisji, którym – niezależnie od powyższego, jak również niezależnie od liczby tych przedstawicieli biorących udział w posiedzeniu komisji konkursowej – w głosowaniu zawsze przysługiwać będzie łącznie pięć głosów.

 

ZOBACZ: Szef MEiN Przemysław Czarnek zapowiada nowe rozwiązania w nadzorze pedagogicznym nad szkołami

 

Zaproponowano również przepisy wzmacniające nadzór nad szkołami i placówkami niepublicznymi. Kurator będzie mógł wydać osobie prowadzącej taką szkołę lub placówkę polecenie niezwłocznego umożliwienia wykonania czynności dotyczących nadzoru pedagogicznego.

 

Nowelizacja zmierza też do zwiększenia nadzoru nad zajęciami prowadzonymi w szkole przez stowarzyszenia i inne organizacje. Zgodnie z projektem dyrektor szkoły lub placówki będzie miał obowiązek – przed rozpoczęciem zajęć prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje – uzyskać szczegółową informację o planie działania na terenie szkoły, konspekt zajęć i materiały wykorzystywane na oferowanych zajęciach, a także uzyskać pozytywną opinię kuratora oświaty dla działań takiej organizacji w szkole lub w placówce.

 

Udział ucznia w zajęciach prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje będzie wymagał pisemnej zgody rodziców niepełnoletniego ucznia lub pełnoletniego ucznia.

Oświata protestuje

Przedstawiciele oświaty zapowiedzieli protesty przeciw reformie. W poniedziałek w 16 polskich miastach do drzwi kuratoriów przybito trzy tezy dotyczące przyszłości edukacji w Polsce. Jedna z tez brzmi: "'lex Czarnek' nie służy ani dobru ucznia, ani rozwojowi cywilizacyjnemu Polski".

 

Centralna manifestacja ma się odbyć we wtorek przed Sejmem. Hasło protestu to "Wolna szkoła, wolni ludzie, wolna Polska".

 

ZOBACZ: Podwyżki dla nauczycieli. Postulaty ZNP przed spotkaniem z ministrem Czarnkiem

 

Związek Nauczycielstwa Polskiego wskazuje, że "edukacja i równy do niej dostęp to filary demokracji, a zmiany systemowe nie mogą odbywać się w niedemokratyczny sposób, z lekceważeniem sprzeciwu mniejszości parlamentarnej i strony społecznej".

 

Ponadto "edukacja wymaga reformy, która zapewni Polsce warunki rozwoju cywilizacyjnego. Taka reforma musi być poprzedzona wielośrodowiskowym namysłem i debatą nad kierunkami zmian i wypracowaniem ich. Wszystkie zainteresowane środowiska społeczne i polityczne muszą stworzyć edukacyjną umowę społeczną". 

mad/wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie