Izba Dyscyplinarna a kara miliona euro dziennie. KE przypomina Polsce o nakazie TSUE

Biznes
Izba Dyscyplinarna a kara miliona euro dziennie. KE przypomina Polsce o nakazie TSUE
Pixabay/Dimitris Vetsikas
Polska została zobowiązana do zapłaty na rzecz KE kary jednego mln euro dziennie

Komisja Europejska wysłała w środę do polskich władz pismo dotyczące wykonania nakazu dziennej kary pieniężnej w wysokości miliona euro, wydanego przez Trybunał Sprawiedliwości w dniu 27 października - przekazał w środę rzecznik KE Christian Wigand reporterce Polsat News Dorocie Bawołek. Zapowiedział, że Komisja będzie wysyłać takie wezwania regularnie.

Z uwagi na to, że Polska nie zawiesiła stosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej SN, została zobowiązana do zapłaty na rzecz KE okresowej kary miliona euro dziennie - przekazał w październiku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

 

 

ZOBACZ: TSUE, kara dla Polski. Komentarze polityków

 

"Jak dotąd Polska nie poinformowała Komisji o żadnych środkach, za pomocą których zamierza zastosować się do orzeczenia Trybunału z dnia 14 lipca" - przekazał w środę rzecznik KE Christian Wigand.

 

 

"W piśmie ponowiliśmy naszą prośbę o informowanie o wdrożeniu takich środków. W przeciwnym razie Komisja może jedynie stwierdzić, że Polska nadal narusza postanowienie z 14 lipca i będzie wysyłać wezwania do zapłaty w regularnych odstępach czasu" - dodał Wigand.

Procedura w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego

Również w środę Komisja Europejska poinformowała o uruchomieniu przeciwko Polsce procedury w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego w związku z orzecznictwem polskiego Trybunału Konstytucyjnego.

 

- Zdaniem Komisji polski Trybunał Konstytucyjny naruszył art. 19 pkt 1 Traktatu o Unii Europejskiej poprzez swoje dwa ostatnie orzeczenia. W konsekwencji tych orzeczeń osoby stające przed polskim sądem nie mają pełnych gwarancji opisanych w tym artykule. Uważamy, że to orzecznictwo narusza ogólne zasady niezawisłości, nadrzędności, skuteczności i jednolitości stosowania prawa unijnego oraz wiążących skutków orzeczeń TSUE - uzasadnił decyzję o wszczęciu procedury komisarz UE ds. gospodarki Paolo Gentiloni, który na konferencji prasowej w Brukseli informował o przebiegu cotygodniowego posiedzenia komisarzy unijnych.

ZOBACZ: Mateusz Morawiecki: nie zgadzam się z wnioskiem KE, że TK nie spełnia jakichś wymogów

 

Wspomniany przez przedstawiciela KE fragment TSUE brzmi: "Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej obejmuje Trybunał Sprawiedliwości, Sąd i sądy wyspecjalizowane. Zapewnia on poszanowanie prawa w wykładni i stosowaniu Traktatów. Państwa Członkowskie ustanawiają środki zaskarżenia niezbędne do zapewnienia skutecznej ochrony sądowej w dziedzinach objętych prawem Unii".

 

- Uważamy również, że (polski) TK nie spełnia już wymogu niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego na mocy prawa, czego wymaga traktat. Unia Europejska jest wspólnotą wartości i prawa. Prawa Europejczyków na mocy traktatów muszą być chronione bez względu na to, gdzie żyją w Unii Europejskiej - dodał.

 

an/ml / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie