Wielka Brytania. Minister Obrony: mało prawdopodobne, by Zachód wysłał wojska na Ukrainę

Świat
Wielka Brytania. Minister Obrony: mało prawdopodobne, by Zachód wysłał wojska na Ukrainę
PAP/EPA/RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE / HANDOUT
Rosyjski zestaw rakietowy BM-21 Grad

Brytyjski minister obrony Ben Wallace przyznał w sobotę, że jest "wysoce mało prawdopodobne", by Wielka Brytania lub jej sojusznicy wysłali wojska do obrony Ukrainy, jeśli Rosja dokona inwazji na ten kraj.

- Jest faktem, że (Ukraina) nie jest członkiem NATO, więc jest wysoce mało prawdopodobne, że ktokolwiek wyśle wojska na Ukrainę, aby rzucić wyzwanie Rosji, w takim scenariuszu. Myślę, że to jest jasne. Nie powinniśmy oszukiwać ludzi, że tak się stanie, a Ukraińcy są tego świadomi - powiedział Wallace w opublikowanej w sobotę rozmowie z tygodnikiem "The Spectator".

 

Jak przypomina magazyn, do tej pory Wallace dość niejednoznacznie wypowiadał się na temat zakresu brytyjskiej pomocy dla Ukrainy, mówiąc jedynie, że możemy uruchomić "zdolności obronne" przeciwko Władimirowi Putinowi. "The Spectator" ocenia, że wobec tej nowej deklaracji, najsilniejszą brytyjską reakcją militarną będzie sprzedaż broni Ukrainie.

 

ZOBACZ: Niemcy. "Bild": Merkel blokowała Ukrainie możliwość handlu bronią?

 

- Nie weszliśmy jeszcze w przestrzeń śmiercionośnej pomocy. Nieustannie badamy wszystkie możliwości - dodał Wallace.

"Nie jesteśmy pewni czy Putin podjął decyzję o inwazji"

Zapytany, czy to oznacza, że Ukraina jest zdana sama na siebie, minister obrony odparł: "Wszyscy możemy pomóc w budowaniu potencjału, ale do pewnego stopnia, Ukraina nie jest w NATO i dlatego dyplomatycznie, wspólnie robimy wszystko, co w naszej mocy, aby powiedzieć prezydentowi Putinowi: nie rób tego". Przypomniał, że w tym tygodniu zarówno brytyjski premier Boris Johnson i inni zachodni przywódcy w rozmowach z Putinem ostrzegali go, że w razie agresji na Ukrainę Rosji grożą głębokie i poważne sankcje gospodarcze o długotrwałych konsekwencjach.

 

Brytyjski minister obrony powiedział, że wśród zachodnich przywódców toczy się debata na temat tego, czy Putin faktycznie dokona inwazji i jak szybko Rosja może zająć terytorium Ukrainy.

 

ZOBACZ: Jens Stoltenberg: na granicy dziesiątki tysięcy rosyjskich żołnierzy gotowych do walki

 

- Rosyjskie gromadzenie wojska ma swój cel. Nie jesteśmy pewni, że on (Putin) podjął decyzję, ale jego działania i przygotowania wojskowe wskazują na to. Myślę, że wszyscy powinniśmy być zaniepokojeni - przyznał Wallace.

 

W piątek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych opublikowało swoje żądania "gwarancji bezpieczeństwa" od NATO w zamian za wycofanie wojsk spod granicy z Ukrainą. Najważniejszym z nich jest zobowiązanie się przez Sojusz, że nie będzie przyjmować w poczet członków państw, które niegdyś wchodziły w skład Związku Sowieckiego, ani rozmieszczać tam swoich wojsk.

wys / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie