Wypadek w Czernikowie. Kilkaset osób pożegnało druhnę OSP, która zginęła w wypadku

Polska
Wypadek w Czernikowie. Kilkaset osób pożegnało druhnę OSP, która zginęła w wypadku
PAP/Tytus Żmijewski
Uroczystości pogrzebowe druhny Eweliny na cmentarzu w Czernikowie.

Kilkaset osób uczestniczyło w poniedziałek w uroczystościach pogrzebowych druhny OSP Czernikowo, która zginęła w czwartek w wypadku. 29-letnia Ewelina Marchlewska, ratowniczka medyczna i pielęgniarka spoczęła na cmentarzu w rodzinnej miejscowości.

Wypadek wydarzył się w czwartek wcześnie rano w Czernikowie na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 10 z ul. Słowackiego. Strażacy z OSP Czernikowo jechali do pożaru w pobliskiej wsi Liciszewy. Ich ciężki samochód, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, zderzył się z ciężarówką z alkoholem jadącą "dziesiątką" w kierunku Warszawy. Na miejscu zginął 62-letni kierowca i siedząca obok niego 29-letnia druhna, a siedzący za nimi trzej druhowie zostali ranni i przewieziono ich do szpitali w Toruniu i Lipnie.

Pogrzeb 29-letniej druhny OSP

W poniedziałek w Czernikowie koło Torunia odbył się pogrzeb 29-letniej druhny OSP, Eweliny Marchlewskiej.

 

 

W uroczystościach wzięło udział kilkaset osób, a wśród nich strażacy PSP i OSP, policjanci, leśnicy i ratownicy medyczni.

 

Obecni byli m.in. komendant główny PSP nadbryg. Andrzej Bartkowiak, prezes Zarządu Głównego ZOSP RP Waldemar Pawlak, wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz, marszałek województwa Piotr Całbecki, wicemarszałek województwa i wiceprezes oddziału wojewódzkiego OSP Zbigniew Sosnowski.

 

Tragicznie zmarłą druhnę OSP żegnała rodzina, przyjaciele i tłumy mieszkańców podtoruńskiej wsi. 29-latka spoczęła na cmentarzu parafialnym w rodzinnej miejscowości. Jej ostatniej drodze towarzyszyły strażackie syreny i salwa honorowa. W kondukcie żałobnym jechało kilkanaście wozów strażackich. Wiele osób przyniosło białe róże.

"Nikt jej nie zastąpi"

- Jej już nie ma, ale będzie żyła w naszych sercach. Swoim życiem zbudowała sobie pomnik +trwalszy niż ze spiżu+. Jej życie było służbą na rzecz drugiego człowieka. Módlmy się i w milczeniu towarzyszmy jej bliskim. Ona dla ratowania drugiego człowieka była gotowa oddać życie. Cześć i chwała tobie Ewelino za twoje bohaterstwo - mówił diakon Karol Kropkowski w kazaniu podczas mszy świętej.

 

Prezes OSP Pawlak mówił, że druhna nie żyła dla siebie. - Nikt jej nie zastąpi, ale wspierajmy rodzinę - powiedział.

 

- W uznaniu jej niezwykłej aktywności ZOSP RP odznaczył pośmiertnie druhnę Ewelinę krzyżem rycerskim, który przyznawany jest strażakom szczególnie zasłużonym w ratowaniu drugiego człowieka. (...) Takie piękne, rycerskie postawy są w naszej ojczyźnie potrzebne. Bardzo ważne jest, abyśmy całą rodzinę Eweliny otoczyli miłością. Kiedy spotykamy się na święta, to nikt już Eweliny nie zastąpi, ale przekażmy rodzinie i bliskim druhny słowa wsparcia podczas takich spotkań - wskazał Pawlak.

 

Dodał, że "dla ludzi wierzących życie nie kończy się, ale się zmienia". - Druhno Ewelino — dobrze zasłużyłaś się Polsce - powiedział Pawlak.

 

Pośmiertnie druhna OSP Czernikowo została odznaczona także przez ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego złotą odznaką "zasłużony dla ochrony przeciwpożarowej RP". Szef MON Mariusz Błaszczak odznaczył ją brązowym medalem "za zasługi dla obronności kraju". 

Trwa wyjaśnianie okoliczności tragedii

Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu podinsp. Wioletta Dąbrowska poinformowała, że sprawie przesłuchano 62-letniego kierowcę ciężarówki i kilku świadków zdarzenia. Przeprowadzone na miejscu wypadku badanie kierowcy na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu dało wynik negatywny, ale od mężczyzny pobrano krew do wykonania dalszych badań.

 

ZOBACZ: Rosanów. Wypadek strażaków, cztery osoby poszkodowane

 

Komenda Miejska Policji w Toruniu apeluje o zgłaszanie się świadków wypadku, wszystkie osoby mogące przyczynić się do wyjaśnienia sprawy.

Kondolencje od polityków

W związku z tragiczną śmiercią strażaków, którzy zginęli podczas służby, kondolencje rodzinom i najbliższym złożył prezydent Andrzej Duda oraz premier Mateusz Morawiecki.

 

 

Pamięć tragicznie zmarłych uczcili także parlamentarzyści minutą ciszy w Sejmie. 

kmd / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie