Granica z Białorusią. Nocny atak migrantów. "Ponad 200 osób forsowało granicę"

Polska
Granica z Białorusią. Nocny atak migrantów. "Ponad 200 osób forsowało granicę"
Twitter/Straż Graniczna
Na Twitterze SG zamieszczono także nocne zdjęcie pokazujące zniszczoną zaporę z drutu kolczastego na granicy.

Ponad 230 agresywnych migrantów forsowało w środę wieczorem granicę z Polską w okolicach Czeremchy (podlaskie). Zostali zawróceni na Białoruś. Kilka osób trafiło do szpitala i placówek SG – poinformowała w czwartek rzecznik Straży Granicznej por. Anna Michalska.

"Na odcinku ochranianym przez PSG w Czeremsze grupa ponad 200 osób forsowała granicę" – podała wcześniej Straż Graniczna.

 

ZOBACZ: Węgry zapewniają Polskę o wsparciu w związku z kryzysem migracyjnym

 

Na Twitterze SG zamieszczono także nocne zdjęcie pokazujące zniszczoną zaporę z drutu kolczastego na granicy.

W ataku na polskich funkcjonariuszy Straży Granicznej, migrantów wspierały służby białoruskie. Oślepiały naszych pograniczników światłami stroboskopowymi i laserami.

Atakujący rzucili na nasze zapory kłody drzew.

"Zniszczyli ogrodzenie"

- Zniszczyli ogrodzenie i 232-osobowa grupa wdarła się na kilkanaście metrów na teren Polski – poinformowała w czwartek rzecznik Straży Granicznej por. Anna Michalska.

 

Polacy stawili zdecydowany opór. - Funkcjonariusze poinformowali ich o konieczności opuszczenia terytorium Polski i odprowadzili do linii granicy – dodała.

 

- Pięciu migrantów trafiło do szpitala. Osoby te były wycieńczone, ale – zgodnie z informacją uzyskaną od lekarzy - ich stan zdrowia umożliwi im opuszczenie lecznicy – informuje.

"Czekają na kobietę"

Dwie osoby z grupy, która wtargnęła na teren RP, zostały przewiezione do placówek Straży Granicznej i na razie tam przebywają. Są to ojciec z synem.

 

- Czekają na kobietę, która jest w szpitalu – wyjaśnia por. Michalska.

 

- Nie wiemy, czy złożą wnioski o objęcie ich ochroną międzynarodową w Polsce – przyznaje rzecznik.

35 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy

Ostatniej doby zanotowano 375 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski, a od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 35 tys. prób, z czego ponad 6 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.

 

ZOBACZ: "To nie jest zwykła presja migracyjna, to kryzys polityczny". Morawiecki po rozmowie z Macronem

 

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.

 

Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na Podlasiu. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu, kamery dzienne i nocne. Na Lubelszczyźnie naturalną zaporą jest Bug

rsr / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie