Adam Niedzielski: możliwe, że od stycznia będzie lek przeciw COVID-19 do stosowania w domu

Polska
Adam Niedzielski: możliwe, że od stycznia będzie lek przeciw COVID-19 do stosowania w domu
Pixabay/frolicsomepl
Niedzielski: mamy lek wczesnego zastosowania, który będzie możliwy do brania w domu

Mamy lek wczesnego zastosowania, który będzie możliwy do brania w domu. Jak dobrze pójdzie, to od stycznia będzie on również potencjalnie dostępny w Polsce, o ile oczywiście EMA go zatwierdzi i dostawy będą realizowane - powiedział w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski.

W poniedziałkowej rozmowie w Radiu Zet szef resortu zdrowia pytany był o leki na COVID-19. Niedzielski powiedział, że rynek leków na COVID-19 bardzo się rozwija.

 

ZOBACZ: Nowe obostrzenia możliwe w grudniu. Minister zdrowia Adam Niedzielski podał warunek

 

Przyznał, że "są leki obiecujące, które są do zastosowania na każdym etapie terapeutycznym". - W szpitalach mamy w tej chwili remdesiwir, ale także są propozycje nie mniej skuteczne, a może nawet bardziej skuteczne - wskazał minister zdrowia. Przypomniał, że w ostatnim czasie Europejska Agencja Leków (EMA) wydała dwie decyzje.

"Mamy lek wczesnego zastosowania"

Komitet ds. Leków dla Ludzi (CHMP) Europejskiej Agencji Leków wydał 11 listopada br. pozytywną ocenę dwóch leków przeciw COVID-19: Ronapreve i Regkirona. Agencja zaleciła dopuszczenie do obrotu w Europie obu preparatów. Oba leki zawierają przeciwciała monoklonalne. Z prób klinicznych wynika, że ich stosowanie we wczesnym stadium zakażenia SARS-CoV-2 znacząco obniża ryzyko hospitalizacji i ciężkiego przebiegu choroby.

 

Niedzielski powiedział, że jest też lek ambulatoryjny, który obecnie jest na ścieżce do dopuszczenia w Stanach Zjednoczonych.

 

ZOBACZ: Minister zdrowia Adam Niedzielski o projekcie ws. niezaszczepionych pracowników

 

Jak zaznaczył, "mamy lek wczesnego zastosowania, który będzie możliwy do brania w domu". - Jak dobrze pójdzie, to od stycznia będzie on również potencjalnie dostępny w Polsce, o ile oczywiście EMA to zatwierdzi i dostawy będą realizowane - zapowiedział Niedzielski.

 

Wyjaśnił, że jest to "lek wczesnego zastosowania" albo "dla osób z grup ryzyka, który zmniejsza możliwość namnażania się wirusa w organizmie, o ile jest zastosowany jeszcze w bardzo wczesnej fazie". Zaznaczył, że będzie musiał być przepisany przez lekarza POZ.

Szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym

Szef resortu zdrowia pytany o personel medyczny dla szpitala tymczasowego dla pacjentów z COVID-19 na Stadionie Narodowym wyjaśnił, że będą tam "zastosowane te same procedury, które były w poprzednich falach".

 

- Albo osoby będą zgłaszały się same do pracy albo będą kierowane ze szpitala, który jest opiekunem, czyli Szpitala MSWiA, albo będą kierowane przez wojewodę - powiedział minister zdrowia. - Tutaj mam też rozpisane scenariusze postępowania - dodał. Przyznał, że jest deficyt lekarzy, pielęgniarek, ale rząd od kilku lat pracuje nad jego redukcją.

 

W Polsce skłonność do szczepień jest generalnie mniejsza niż w Europie, co widać po szczepieniach na grypę w grupie 60 plus. My startowaliśmy z akcją szczepień (przeciw COVID-19 - red.), kiedy skłonnych do zaszczepienia było 37 proc. Teraz mamy skłonnych do szczepienia 70 proc. osób" - zwrócił uwagę Niedzielski

aml/ml / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie