Grójec. Urodziła na tylnym siedzeniu auta. Pomogli policjanci
Policjanci z Grójca (Mazowieckie) eskortowali samochód, w którym kobieta urodziła dziecko. Poród rozpoczął się w drodze do szpitala. Mundurowi pomogli w szybkim dotarciu do placówki w Kozienicach.
Jak poinformowała we wtorek rzeczniczka grójeckiej policji nadkom. Agnieszka Wójcik, w czwartek po południu mieszkaniec powiatu kozienickiego poinformował dyżurnego policji, że wiezie do szpitala ciężarną żonę i poród już się rozpoczął.
ZOBACZ: Indie. 17-latka urodziła dziecko z pomocą tutoriali z YouTube
Kierujący renaultem jechał drogą krajową nr 79 w pow. grójeckim. Przyszły ojciec bał się, że przez korki na drodze nie dotrze do placówki na czas, więc poprosił policjantów o pomoc.
Mężczyzna zjechał na pobocze w miejscowości Ostrówek, bo poród rozpoczął się na dobre. Dziecko przyszło na świat na tylnym siedzeniu auta.
"Nie można ich było zabrać"
Wraz z policją na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe.
ZOBACZ: Poród w trakcie ewakuacji z Afganistanu. Dziewczynka przyszła na świat na pokładzie samolotu
- Z uwagi na bezpieczeństwo mamy i noworodka nie można było ich zabrać do karetki. Medycy zdecydowali, że rodzice wraz z nowo narodzonym dzieckiem muszą do szpitala dojechać własnym samochodem – przekazała nadkom. Wójcik.
Grójeccy policjanci eskortowali samochód do granicy powiatu, dalej przejęli go kozieniccy mundurowi. - Dzięki temu mama z noworodkiem bardzo szybko dotarli do szpitala w Kozienicach, gdzie trafili pod opiekę specjalistów – zaznaczyła rzeczniczka