Francja. Rząd oskarża rodzinę Łukaszenki o bezpośredni udział w przemycie migrantów

Świat
Francja. Rząd oskarża rodzinę Łukaszenki o bezpośredni udział w przemycie migrantów
AP
12 państw UE zaapelowało 7 października do Komisji Europejskiej, by konstrukcje utrudniające nielegalne przekroczenie granicy finansowane były przez Wspólnotę

Clément Beaune, francuski sekretarz stanu ds. europejskich, twierdzi, że rodzina Aleksandra Łukaszenki jest bezpośrednio zaangażowana w przemyt migrantów. Ocenił, że działania Łukaszenki mają "na celu osłabienie i podzielenie Unii Europejskiej".

- Ten przemyt ludzi jest bezpośrednio zorganizowany przez rodzinę Łukaszenki wraz z krajami trzecimi poprzez loty komercyjne i wyjazdy zorganizowane - oświadczył Beaune. - Reżim (Łukaszenki) zręcznie organizuje przemyt przez Turcję, Dubaj czy Irak - dodał polityk.

 

Unia Europejska podejrzewa, że prezydent Białorusi celowo sprowadza migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki do Mińska, by później wysyłać ich w kierunku granic z Litwą, Łotwą i Polską, przypomina agencja AFP.

 

- Ten handel (ludźmi) jest nie do przyjęcia. Ma na celu osłabienie i podzielenie Unii Europejskiej - podkreślał przedstawiciel francuskiego rządu.

Mury za unijne pieniądze? 

- Musimy być nienaganni, stanowczy i ludzcy w naszej odpowiedz - kontynuował Beaune, co - jak pisze agencja AFP - było krytyką pod adresem Polski.

 

12 państw UE, w tym trzy graniczące z Białorusią (Polska, Litwa i Łotwa), zaapelowało 7 października do Komisji Europejskiej, by konstrukcje utrudniające nielegalne przekroczenie granicy finansowane były przez Wspólnotę.

 

ZOBACZ: MSW Ukrainy: Ukraińcy próbowali wjechać do Polski z fałszywymi certyfikatami covidowymi

 

- Nie rozwiążemy tego problemu ani drutem kolczastym ostrym jak brzytwa, ani odpychaniem migrantów na granicę, czy jakimkolwiek stanem wyjątkowym, który jedynie nie pozwala dziennikarzom dostać się do strefy, by sprawdzić, co tam się dzieje - stwierdził Beaune.

 

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie Polski z Białorusią - w 183 miejscowościach województwa podlaskiego i lubelskiego - obowiązuje stan wyjątkowy. Od początku października Straż Graniczna odnotowała ok. 14,2 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Według danych MSWiA migranci to najczęściej obywatele Iraku, Afganistanu, Syrii, Rosji, Somalii, Tadżykistanu, Iranu i Turcji.

laf / PAP / AFP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie