Bytom. Zakonnik oskarżony o gwałt na dziecku i molestowanie innych

Polska
Bytom. Zakonnik oskarżony o gwałt na dziecku i molestowanie innych
wikimedia/Kazimierz Mendlik
Parafia św. Wojciecha w Bytomiu, gdzie mieszkał zakonnik.

Prokuratura Rejonowa w Bytomiu prowadzi śledztwo ws. przestępstw seksualnych, jakich miał się dopuszczać wobec chłopców poniżej 15. roku życia zakonnik pełniący posługę w jednej z parafii w Bytomiu.

Mężczyzna usłyszał już zarzuty popełnienia takich przestępstw wobec 3 chłopców, od marca przebywa w areszcie.

 

ZOBACZ: Proboszcz z Ruszowa Piotr M. skazany na 4 lata więzienia za czyny pedofilskie

 

- Śledztwo jest w toku, próbujemy ustalić, czy krąg pokrzywdzonych nie był szerszy – poinformował w poniedziałek prokurator rejonowy w Bytomiu Marek Furdzik.

 

Organy ścigania powiadomiła Prowincja Wniebowzięcia NMP Zakonu Braci Mniejszych w Polsce, po – jak informuje prowincjalny delegat ds. ochrony dzieci i młodzieży o. Dydak K. Rycyk – "otrzymaniu wiarygodnych informacji o możliwości popełnienia przestępstwa przez jednego z zakonników".

Gwałt i molestowanie

Jak przekazał w poniedziałek prok. Marek Furdzik, zakonnik usłyszał zarzuty zgwałcenia jednego dziecka, a także doprowadzenia do obcowania płciowego i innych czynności seksualnych dwojga innych poprzez stosowanie gróźb, przemocy, podstępu, pozbawienia wolności, a także stanu bezradności wynikającego ze snu oraz wpływu alkoholu, który mężczyzna miał podawać chłopcom – postawiono mu też zarzut rozpijania małoletnich. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.

 

ZOBACZ: Watykan opublikował list ofiary pedofilii. "Dusze dzieci rozdarto na krwawiące strzępy"

 

Zakonnik nie przyznał się do zarzucanych czynów.

 

- Złożył wyjaśnienia, w których zaprzeczał swojemu sprawstwu i temu, że do przestępstw dochodziło – powiedział prok. Furdzik.

Przestępstwa na przestrzeni lat?

Według prokuratora do przestępstw mogło dochodzić na przestrzeni kilku lat, wiadomo też, że podejrzany znał pokrzywdzonych ze względu na pełnioną przez siebie funkcję. - Próbujemy ustalić, czy krąg pokrzywdzonych dzieci nie był szerszy – dodał Marek Furdzik.

 

O sprawie poinformował jako pierwszy portal bytomski.pl.

 

Prowincja Wniebowzięcia NMP Zakonu Braci Mniejszych w Polsce poinformowała w oświadczeniu z 19 października tego roku, że zakonnik w trybie natychmiastowym został odsunięty od dotychczasowych obowiązków.

"Chęć rzetelnego wyjaśnienia tej sprawy"

Jednocześnie Prowincja – zgodnie z obowiązującym prawem 4 lutego br. zawiadomiła Prokuraturę Rejonową w Bytomiu o możliwości popełnienia przestępstwa w tej sprawie.

 

"Mając na uwadze najpierw dobro osób trzecich oraz chęć rzetelnego wyjaśnienia tej sprawy zarząd Prowincji do chwili obecnej ściśle współpracuje z organami państwowymi" - czytamy w oświadczeniu.

 

Postępowanie kanoniczne w tej sprawie jest wstrzymane do czasu zakończenia państwowego postępowania karnego. Jest to zgodne z wytycznymi Stolicy Apostolskiej oraz wytycznymi zawartymi w instrukcji Konferencji Episkopatu Polski.

rsr / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie