Tragedia w Indonezji. Jedenaścioro dzieci nie żyje

Świat
Tragedia w Indonezji. Jedenaścioro dzieci nie żyje
East News/Associated Press

Jedenaścioro dzieci utopiło się w rzece w indonezyjskiej prowincji Jawa Zachodnia. To uczniowie miejscowego gimnazjum, którzy uczestniczyli w akcji sprzątania śmieci. W pewnym momencie grupa wpadła do wody i została porwana przez nurt.

Do zdarzenia doszło w piątek w prowincji Jawa Zachodnia. Lokalni urzędnicy poinformowali, że 150 uczniów islamskiego gimnazjum brało udział w sprzątaniu brzegu rzeki Cileueur. W pewnym momencie 21 dzieci wpadło do wody.

"Trzymały się za ręce"

- Dzieci trzymały się za ręce. Jedno z nich się poślizgnęło i pociągnęło resztę za sobą - powiedział mediom Deden Ridwansyah z biura ds. poszukiwań i ratownictwa w Bandung, stolicy administracyjnej Jawy Zachodniej. 

 

ZOBACZ: Wielkopolskie. Wypadek na Jeziorsku. Ojciec i 6-letnia córka wpadli do wody

 

Na pomoc dzieciom ruszyli okoliczni mieszkańcy i wezwani na miejsce zdarzenia ratownicy. Udało im się uratować 10 uczniów, którzy zostali przetransportowani do szpitala. Stan dwójki z nich określany jest jako ciężki.

 

Akcja była kontynuowana. Do wieczora z wody udało się wydobyć ciała wszystkich 11 dzieci, które utonęły.

 

 

New York Post informuje, że uczniowie nie mieli na sobie kamizelek ratunkowych. Niektóre raporty mówią, że do tragedii doszło, gdy uczniowie w wieku od 12 do 15 lat próbowali przeprawić się przez rzekę.

 

ZOBACZ: Pisz: żaglówka zahaczyła o linie wysokiego napięcia. Utonął 14-latek, który ruszył na ratunek

 

Przedstawiciele służb ratowniczych podkreślają, że warunki pogodowe były tego dnia dobre. - Pogoda była dobra i nie było gwałtownej powodzi - przekazał Deden Ridwansyah.

dk/msl / NY Post / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie