Polska użyje prawa weta w Brukseli? Piotr Müller: bierzemy to pod uwagę

Polska
Polska użyje prawa weta w Brukseli? Piotr Müller: bierzemy to pod uwagę
Polsat News
Szczyt w Brukseli

Polska wciąż nie ma zatwierdzonego Krajowego Planu Odbudowy. Piotr Müller zapytany w Polsat News o ewentualne pozwanie KE za bezczynność w tej sprawie, stwierdził, że "to jest jeden z wariantów". Odniósł się także do słów Jacka Saryusza-Wolskiego, który powiedział, że "należy przejść do kontrataku" i użyć prawa weta w Brukseli. Rzecznik rządu przyznał, że "jest to brane pod uwagę".

Grzegorz Kępka, prowadzący wtorkowe "Graffiti" zapytał rzecznika rządu Piotra Müllera, czy rząd rozważa pozwanie Komisji Europejskiej za bezczynność w sprawie polskiego KPO.

Polska będzie blokować akty prawne w UE?

- To jest jeden z wariantów, który w sensie prawnym jest możliwy. Na razie takiej decyzji nie ma, żeby tak daleko iść, ale faktycznie jest prawdą, że KE jest bezczynna w tym zakresie, czyli faktycznie spełnia to przesłanki - odpowiedział.

 

ZOBACZ: Polska wyjdzie z Unii Europejskiej? Marek Suski: będziemy walczyć z okupantem brukselskim

 

Rzecznik rządu odniósł się także do słów Jacka Saryusz-Wolskiego, który w programie "Gość Wydarzeń" powiedział, że "Polska musi przejść do kontrataku" i sądzi, że trzeba blokować decyzje w UE, np. pakiet klimatyczny.

 

WIDEO: Rzecznik Rządu Piotr Müller w "Graffiti"

- W ramach rady UE są głosowane różne akty prawne, gdzie obowiązują procedury jednomyślności i to jest wariant, który jest brany pod uwagę, jeżeli chodzi o wstrzymywanie niektórych prac, jeżeli doszłoby do skrajnego naruszenia obowiązujących zasad w Unii Europejskiej - stwierdził Müller.

 

Dodał, że "niestety w tej chwili zmierzamy do takiego punktu, w którym należało będzie uznać, że te zasady są skrajnie łamane" - zakończył.

Jacek Saryusz-Wolski w "Gościu Wydarzeń": musimy przejść do kontrataku

Europoseł Jacek Saryusz-Wolski powiedział w poniedziałek w "Gościu Wydarzeń", iż Polska powinna wykorzystać prawo weta "przy najbliższej okazji", a taką będzie głosowanie ws. pakietu klimatycznego "Fit for 55".

 

ZOBACZ: Jacek Saryusz-Wolski o wyrokach TSUE: musimy przejść do kontrataku; nadeszła godzina próby

 

- Nadeszła godzina próby pomiędzy nami a grupą trzymającą władzę w Brukseli, czyli koncertem mocarstw niemiecko-francuskim, plus akolici, którzy postanowili rzucić Polskę na kolana - powiedział Jacek Saryusz-Wolski w Polsat News. 

 

- Jeżeli tym razem się poddamy, to (TSUE - red.) pójdzie dalej za ciosem - ocenił, zaznaczając, że Trybunał działa "bezpodstawnie" i "o mało co nie zakazał nam przekopu Mierzei Wiślanej i zniszczył Puszczę Białowieską". 

 

WIDEO: Jacek Saryusz Wolski w programie "Gość Wydarzeń"

 

 

Zdaniem europosła PiS, Polska "musi przejść do kontrataku". - Jeżeli wobec nas stosuje się w złej wierze instrumenty prawne, naciągane i przeinaczane, plus dokonuje się ostrzału amunicją informacyjną, to jedyną odpowiedzią jest kontratak i powiedzenie "nie" - wyjaśniał. 

 

Jak mówił, "w tej chwili mamy trzy fronty z Brukselą", dotyczą one m.in. praworządności, a "czwarty front otwarto z udziałem TSUE". - Polska jest nielubiana w UE dzięki totalnej opozycji - przekonywał europoseł.

Czym jest "Fit for 55"

Dokument "Fit for 55" aktualizuje Europejski Zielony Ład. Zgodnie z nim, Unia Europejska do 2030 roku ma osiągnąć redukcję emisji CO2 o 55 proc. względem 1990. To więcej o 15 punktów procentowych względem ostatnich ustaleń. Według UE, bez zmian systemowych nie będzie możliwe zredukowanie emisji dwutlenku węgla o ponad 60 proc. do 2050 roku.

 

aml/ml / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie