Obozy koncentracyjne w grach internetowych. "Mordują postaci o innym kolorze skóry"

Świat
Obozy koncentracyjne w grach internetowych. "Mordują postaci o innym kolorze skóry"
Zdjęcie ilustracyjne/Pixabay.com/11333328

W ciągu trzech miesięcy analiz platform internetowych odkryto, że prawicowi ekstremiści używają gier takich jak Minecraft i Reblox do szerzenia nienawiści. Budują wirtualne obozy koncentracyjne dla Ujgurów i mordują postaci o innym kolorze skóry - podało w czwartek BBC.

Gry pozwalające na tworzenie i udostępnianie własnych scenariuszy - jak Minecraft i Reblox - stały się niszami dla ekstremistów do wizualizacji swoich radykalnych fantazji - przekazało BBC.

Szerzenie treści rasistowskich, antysemickich i homofobicznych

W grze Reblox namawiano użytkowników do "stawania się rasistami" i rozjeżdżania samochodami osób należących do mniejszości etnicznych.

 

Osoby o skrajnych poglądach używają także platform takich jak DLive i Odysee, gdzie rozmawia się najczęściej o grach komputerowych, do szerzenia przekazów rasistowskich, antysemickich i homofobicznych.

 

Według profesorów uniwersyteckich oraz aktywistów organizacji pozarządowych, włączenie tego typu narracji do regularnych rozmów na czatach może prowadzić do radykalizacji. - Kiedy znajdujesz się w tym świecie, zaczyna się radykalizacja. Zaczynasz chodzić na inne spotkania mniejszych grup, podczas których niekoniecznie się gra, a raczej rozmawia na polityczne tematy - powiedział Joe Mulhall z antyfaszystowskiej organizacji Hope Not Hate.

 

ZOBACZ: Hiszpania. 15-latek w szpitalu z powodu uzależnienia od gry komputerowej. Pierwszy taki przypadek

 

Wykazano, że takie dyskusje przenoszą się m.in. na prywatne kanały komunikatora internetowego Telegram. Przedstawiciele tej platformy powiedzieli BBC, że na podstawie "monitorowania przestrzeni publicznej ich sieci i zgłoszeń użytkowników" usuwają treści naruszające warunki korzystania z usługi.

 

ZOBACZ: Gwiazdy apelują o skończenie z COVID-19. "Wywołana przez człowieka pandemia apatii"

 

- W takie rzeczy nie gra olbrzymia liczba osób, ale skrajna prawica znalazła potencjalnie bezpieczną przystań do rozpowszechniania swoich ideologii. (...) Kiedyś robiliby to na Facebooku, YouTubie i Twitterze - powiedział Jacob Davey z Instytutu Dialogu Strategicznego (IDS).

 

- Słabo moderowane przestrzenie online i czaty są coraz częściej wykorzystywane przez ekstremistów. Należy jednak zebrać więcej dowodów, by dowiedzieć się, jaka jest tego rzeczywista skala - powiedziała dr Jessica White z brytyjskiego think tanku RUSI, zaangażowanego w śledzenie mowy nienawiści w grach online. 

 

zma / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie